- Czeka nas intensywny początek. Z jednej strony wymagający okres, z drugiej możliwość zdobycia dużej ilości punktów w krótkim czasie (...). - mówił przed pierwszym meczem Michał Kuczałek i ciężko się nie zgodzić. Perspektywa pięciu meczów w przeciągu zaledwie 14 dni raczej nie budziła niepokoju, ale odpowiedni rozkład sił i rotowanie składem wydaje się kluczowe. Zresztą trener Gomułka na pomeczowej konferencji podkreślał, że “trzeba dobrze tymi ludźmi zarządzać”, a poza tym “są zawodnicy, którzy potrzebują dobrego boiska, są zawodnicy, którzy chcą bardziej pograć, są zawodnicy, którzy potrafią wybiegać i to już jest moje zadanie i sztabu, żeby dopasować pod dany mecz te charaktery i te umiejętności, które nam pomogą”.
Obecnie sztab musi pogłówkować jakim planem taktycznym i jakimi zawodnikami wystąpić w środowe południe we Wronkach. Swoją drogą trener Gomułka i jego współpracownicy już trzeci raz wgryzają się w temat Lecha II. Mecz dwukrotnie przekładano: w pierwszym terminie ze względu na powołania młodych piłkarzy z Wielkopolski do reprezentacji narodowych, w drugim na przeszkodzie stanęły zimowe warunki atmosferyczne.
Miejmy nadzieję, że do trzech razy sztuka i w końcu dojdzie do rewanżu. Wcześniej zespoły spotkały się na inaugurację sezonu, dokładnie 22 lipca. Było ciepłe lato, na boisku było równie gorąco od emocji. Prowadził Lech II, potem wyrównała Olimpia, następnie w 87. minucie 2:1, w doliczonym czasie jednak gol na 2:2. Lech II prowadząc 1:0 nie wykorzystał rzutu karnego. Znakomicie na linii bramkowej zachował się Łukasz Łęgowski.
Olimpia personalnie dysponuje praktycznie tymi samymi ludźmi co w lipcu, Lech II natomiast lekko zamieszał w swojej kadrze. Zakontraktowano m.in. Adriana Tymińskiego z GKS-u Jastrzębie, także Wojciecha Zborka z Noteci Czarnków. W Kolejorzu nie zobaczymy już: Oskara Tomczyka, Mikołaja Tudruja, również Bruno Żołądzia, byłego piłkarza żółto-biało-niebieskich.
Co ciekawe, w Poznaniu, a w zasadzie we Wronkach, bo tam Lech II rozgrywa swoje mecze, Olimpia nigdy nie przegrała (dwa remisy, dwa zwycięstwa). Życzeniowo kibice Olimpii chcieliby zapisać w statystykach kolejne zwycięstwo, ale forma wyjazdowa w obecnych rozgrywkach jest mizerna. Podopieczni trenera Gomułki tylko raz przywieźli komplet punktów z innego miasta, dwa mecze zremisowali, czterokrotnie przegrywali. Na wyjazdowe zwycięstwo czekamy od sierpnia.
Z obozu rywala dowiedzieliśmy się również, że obecna runda będzie ostatnią dla Artura Węski w roli trenera Lecha II. Klub z Wielkopolski w zeszłym tygodniu poinformował o rozstaniu. Węska pracował w rezerwach od końcówki 2020 roku. Obecna kampania jest zatem czwartą w roli trenera drugiej drużyny, a celem nadrzędnym będzie utrzymanie w II lidze.
Bilans konfrontacji
Bezpośrednia rywalizacja trwa od sezonu 2019/2020. Dotychczas odbyło się dziewięć spotkań, Olimpia wygrała czterokrotnie, trzy razy zremisowała, dwa spotkania wygrał Lech II.
28.07.19 r. - Olimpia Elbląg - Lech II Poznań 4:0 (Kuczałek x2, Ryk, Szuprytowski)
16.11.19 r. - Lech II Poznań - Olimpia Elbląg 1:1 (Miller)
29.10.20 r. - Lecha II Poznań - Olimpia Elbląg 2:3 (Bawolik, Wenger, Surdykowski)
17.04.21 r. - Olimpia Elbląg - Lech II Poznań 3:1 (Surdykowski x2, Kordykiewicz)
26.09.21 r. - Olimpia Elbląg - Lech II Poznań 1:2 (Kurbiel)
10.04.22 r. - Lech II Poznań - Olimpia Elbląg 0:2 (Czarny, Laskowski - bramka samobójcza)
27.08.22 r. - Lech II Poznań - Olimpia Elbląg 0:0
01.04.23 r. - Olimpia Elbląg - Lech II Poznań 0:1
22.07.23 r. - Olimpia Elbląg - Lech II Poznań 2:2 (Żak, Bartoś)
Lech II Poznań - Olimpia Elbląg w środę, lutego, godz. 12. Transmisja spotkania w WP Pilot.
Patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl