Do końca po trzy punkty

32
11.09.2021
Do końca po trzy punkty
Elblążanie zwycięstwo nad GKS Bełchatów zapewnili sobie w doliczonym czasie gry (fot. Michał Skroboszewski)
W pierwszej połowie meczu Olimpii Elbląg z GKS Bełchatów bramka dla gospodarzy wisiała w powietrzu. W drugiej goście doszli do głosu i gola... zdobył Kamil Wenger z rzutu karnego. Brunatni wyrównali po kilku minutach. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Michał Czarny w doliczonym czasie gry. W pierwszej części spotkania kontuzji doznał bramkarz Olimpii Andrzej Witan. Olimpia Elbląg - GKS Bełchatów 2:1. Zobacz zdjęcia z meczu.

W porównaniu do dwóch poprzednich meczów trener Olimpii zrobił zmiany: w ataku od pierwszych minut zagrali Yan Senkevich i Szymon Stanisławski. Olimpijczycy od pierwszych minut ruszyli na bramkę rywala, piłkarze GKS Bełchatów zostali zmuszeni do obrony. Już w 2. minucie Szymon Stanisławski niecelnie strzelał z dystansu, sześć minut później po dośrodkowania z rzutu wolnego nie wykorzystał Joao Guilherme. Bramka dla gospodarzy wisiała w powietrzu, ale żółto-biało-niebiescy nie potrafili przekuć przewagi w zdobycz bramkową. Pierwsze 30 minut można podsumować jednym zdaniem: Olimpijczycy grali w piłkę, a Brunatni usiłowali przeszkadzać w zdobyciu bramki.

W 33. minucie jedna z nielicznych interwencji Andrzeja Witana kończy się kontuzją. Bramkarz gospodarzy jeszcze kilka minut został na murawie, jednak konieczna była zmiana. W elbląskiej bramce zameldował się Paweł Rutkowski.

Na początku drugiej części meczu do głosu doszli goście i to oni powinni wygrywać 2:0. Najpierw w 51. minucie Adrian Bielka dostał piękne podanie z głębi pola, przed sobą miał tylko Pawła Rutkowskiego. Chwila zawahania, strzał... piłka mija bramkę gospodarzy. 10 minut później Dawid Flaszka trafił w słupek.

I za chwilę dużo szczęścia mają Brunatni, po tym jak Mikołaj Grzelak wybił piłkę z linii bramkowej. W 66. minucie Olimpijczycy przeprowadzali kolejną akcję ofensywną. Piotr Kurbiel podawał do Miłosza Kałahura, a ten w polu karnym był nieprzepisowo powstrzymywany przez obrońcę gości. Rzut karny, do piłki podszedł Kamil Wenger. Bramkarz rzucił się w jedną stronę, piłka poleciała w drugą, kapitan Olimpii zapisał na swoim koncie drugą bramkę w tym sezonie.

Krótko cieszyli się z prowadzenia gospodarze. Kika minut później Paweł Rutkowski wybronił strzał Mateusza Garncarczyka, ale wobec dobitki był już bezradny.

Bramkarz Olimpii miał w tym meczu kilka interwencji, w których zapobiegł utracie bramki. Olimpia też próbowała walczyć o komplet punktów. Gospodarze swój cel osiągnęli w drugiej minucie doliczonego czasu gry. Cichym bohaterem był Łukasz Sarnowski, którego strzał Kewin Komar obronił. Piłka trafiła do Michała Czarnego, a ten dał gospodarzom cenne trzy punkty.

Kolejny mecz podopieczni Tomasza Grzegorczyka rozegrają w przyszłą niedzielę. W Stężycy zmierza się z Radunią – beniaminkiem, który na własnym terenie jeszcze w tym sezonie nie przegrał.

 

Olimpia Elbląg – GKS Bełchatów 2:1 (0:0)

Bramki: 1:0 – Wenger (68. min., karny) – 1:1 – Garncarczyk (74. min.), 2:1 – Czarny (90+2 min.)

 

Olimpia: Witan (40' Rutkowski) – Piekarski, Czarny, Wenger, Guilherme, Sarnowski, Krasa, Senkevich (56' Winsztal), Kałahur, Krawczin(46' Kurbiel), Stanisławski (80' Bawolik)

 

Statystyki meczu (za Statscore; na pierwszym miejscu dane Olimpii Elbląg, na drugim GKS Bełchatów)

posiadanie piłki: 63 proc. : 37 proc.

strzały celne: 6:4

strzały niecelne 5:6

ataki: 92:60

niebezpieczne ataki: 67:38

rzuty karne 1:0 (wykorzystany)

rzuty rożne: 8:5

niebezpieczne rzuty wolne: 4:1

rzuty wolne: 23:11

spalone 1:0

faule 10:23

strzały zablokowane: 5:2

strzały na bramkę: 16:12

żółte kartki: 4 (Krawczun, Kałahur, Senkevich, Winsztal):4

czerwone kartki 0:0

 

Zobacz tabelę II ligi

 

Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg

SM

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
pierwszy
¿ (2021.09.11)

info

3  
  14
no i super! mam to gdzieś, że milicja, to nasi przyjaciele!
(2021.09.11)
Brawo!
(2021.09.11)

info

24  
  1
Co taka macie cenzurke ze juz nic nie mozna napisac co nie idzie po nosie??? Frajerstwo !!!
(2021.09.11)

info

4  
  6
niech będzie pochwalony Michał Czarny. To co. .. ? Robimy psikusa wszystkim "układom"i "układaczom"i walczymy o I ligę dla Elbląga ?
dyzio (2021.09.11)

info

17  
  6
Mamy w składzie tłum napastników. Tyle że nie potrafią strzelać bramek. To - niestety- odbije nam się czkawką i to już niebawem. Oddałbym 5 z nich za jednego Fidziukiewicza, a ci pozostali niech nadal grają sobie piach.
Pan Prezes (2021.09.11)
Gratuluję
Pijak_z_prostej (2021.09.11)

info

15  
  1
@Pan Prezes - Fidziukiewicz już tu był i się nie odnalazł, tak jak nasz "mały"u nas grał a w Radomiaku nic nie pokazał.
(2021.09.11)
Dzisiaj się nie układało ale tym bardziej brawo że są 3 punkty. Martwi kontuzja Witana i spadek formy Sienkiewicza. Fajna asysta 2 stopnia Kurbiela.
(2021.09.11)

info

12  
  2
Czemu z tej dziury olsztyn piszesz ze milicja to wasi przyjaciele każdy otym wie.
(2021.09.11)