Marsze odbywają się dwa razy w roku, w marcu i w listopadzie. Zawody są imprezą otwartą dla wszystkich mieszkańców Elbląga i nie tylko. Najliczniej uczestniczą w niej elbląscy harcerze oraz studenci i absolwenci PWSZ.
Tej wiosny trasa liczyła około 12 kilometrów i trzeba było odnaleźć aż 14 punktów kontrolnych. Drużyny miały na to 6 godzin. Nocne ciemności, przy obfitych opadach deszczu, pokonywało 55 osób. To chyba jedyna, tak liczna grupa entuzjastów, która zdobyła, się w całym naszym kraju, na taki wyczyn. Przed rozpoczęciem zawodów druh tradycyjnie wręczył puchary zwycięzcom jesiennych, XVIII Bielikowych Harców Orientacyjnych. Byli to: student II roku informatyki PWSZ w Elblągu - Zdzisław Chojnacki oraz absolwenci uczelni - mgr Marcin Kietliński oraz Marcin Żak.[fotor]
- Pierwszy patrol wyruszył na trasę o godzinie 19.30 z miejscowości Jankowo, koło Świętego Gaju. Następne drużyny startowały co 3 minuty. Ostatnia drużyna, całkowicie przemoknięta, dotarła na metę w Stankowie o godzinie 2.49 w niedzielę. Zwycięzcami „Wojtka", bo tak nazywał się ten marsz, zostali: Agnieszka Songin, Mariusz Wąsicki (absolwent PWSZ Elbląg) oraz pracownik uczelni - Krzysztof Wierzbicki – opowiada Janusz Światkowski.
Więcej informacji na temat działalności „Włóczybutów” można znaleźć na stronie:
www.turystyka.pwsz.elblag.pl .
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter