Włóczybuty poszukiwały karcianego kamienia

8
20.04.2009
Włóczybuty poszukiwały karcianego kamienia
Fot. nadesłane.
W weekend studenci i absolwenci PWSZ w Elblągu postanowili sprawdzić, czy legenda mówiąca o „Karcianym Kamieniu” jest chociaż w części prawdziwa.
-Nie mogliśmy sprawdzić czy diabeł rzeczywiście przegrał w karty z pastuszkami i w złości rzucił nimi tak mocno w kamień, że ściął na płasko jego górną powierzchnię, ale chcieliśmy znaleźć i obejrzeć ten głaz – mówi Janusz Światkowski „Druh”. Piękna pogoda sprzyjała poszukiwaniom. Z Krasnego Lasu nasi poszukiwacze przygód wyruszyli polną drogą na zachód, aby po chwili znaleźć się w zupełnie innym, bajkowym świecie. Wiosna powitała nas niezwykłym spektaklem – opowiada jeden z uczestników. Na każdym kroku coś się rodziło albo budziło do ponownego życia. Mijaliśmy małe modrzewiowe zagajniki, mokradła z gniazdującą parą łabędzi, łąki z przechadzającymi się krzykliwymi żurawiami aż dotarliśmy do brzegu głębokiego wąwozu. W dole szemrała Dąbrówka. Po drugiej stronie strumyka druh zarządził „popas”. Opowiedział legendę i dał kilka wskazówek, które miały pomóc w odnalezieniu kamienia – opowiada jeden z uczestników.[fotor] „Karciany Kamień” znaleźli Kasia z Michałem. Gdy dołączyła do nich reszta grupy, zrobił on na wszystkich ogromne wrażenie. Skrupulatnie zmierzono głaz miarą. Tuż przy ziemi jego obwód wynosi 12 metrów, a przekątne po garbie odpowiednio 6 i 4.5 metra. Jeden ze starych zapisów mówi, że głaz został przeniesiony kilkadziesiąt metrów i odwrócony. Tak więc jego ścięta część jest niewidoczna. My w to wierzymy – zgodnie oznajmili wszyscy. W tym historycznym miejscu odbyła się mała uroczystość. Druh wręczył „Spetznazowi” i „Świętemu” pamiątkowe medale i dyplomy z okazji ich 100 impreza w ramach zajęć Sekcji Turystycznej i Marszów na Orientację „Włóczybuty”.
Włóczybuty

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

super. tez nie maja co robic. .. .
Edyyk (2009.04.20)

info

0  
  0
Portel ma zawsze beznadziejne zdjecia. Pomijajac to ze zazwyczaj dodaja jedno foto, chyba na serverze oszczedzaja, to do tego te foto jest male i powiekszyc sie nie da. ..
Komentator (2009.04.20)

info

0  
  0
A no nie mamy, bo jeśli alternatywą jest siedzieć przed telewizorem lub komputerem. .. Poza tym nie lubimy narzekać tylko skorzystać z pieknej wiosennej pogody i zobaczyc coś więcej niż hipermarket. ..
Super Włóczybut Gwóźdź (2009.04.20)

info

0  
  0
A my jednak uważamy, że nie ma nic piękniejszego jak niedzielna wyprawa całą rodziną do hipermarketu. Wrażenia z poznawania nowych towarów, posilanie na darmowych degustacjach, odpoczynek na ławeczkach w galerii, a po kilku takich godzinach na szlaku hipermarketu szybciutko wsiadamy w samochód i jedziemy do domku z poczuciem jakże miło i przyjemnie, a przede wszystkim rodzinnie, spędzonej niedzieli.
marketowe włóczybuty (2009.04.20)

info

0  
  0
komentator - zdjęcie jest zdecydowanie lepsze niż to zamieszczone na konkurencyjnym portalu. Tu przynajmniej widać twarze.
Pozdro dla włóczybutów (2009.04.20)

info

0  
  0
Czy na zdjeciu nizej znajduja sie Kasia z Michalem, odkrywcy Kamienia??!
krakowiak (2009.04.20)

info

0  
  0
btw. fajna inicjatywa. oby tak dalej!
krakk (2009.04.20)

info

0  
  0
To była 169 impreza sekcji. Ta inicjatywa trwa już ładnych kilka lat; ) A to wszystko dzięki jednej osobie. Osobie, która pokazuje nam piękno wysoczyzny Elbląskiej i nie tylko. Dzięki DRUHu :)
Spetznaz (2009.04.27)

info

0  
  0