Oliwia Janowska, Administracja: – Juwenalia to przede wszystkim impreza dla studentów. Myślę, że jest to dobry sposób na oderwanie się od codziennych zajęć w uczelni i miłe spędzenie wolnych dni. W Elblągu trwają one prawie tydzień, więc mamy sporo czasu na „wyszumienie się” podczas koncertów znanych i lubianych zespołów, ale również rozgrywek sportowych. Nie są to jednak jedyne atrakcje, które przewidziano na ten moment, dlatego uważam, że warto wpaść i rozejrzeć się, co Juwenalia mają nam do zaoferowania. Będzie to przede wszystkim dobra zabawa i możliwość poznania nowych ludzi.
Joanna Chlebińska, Pedagogika: – Moje przygotowania wyglądają tak, że szykuję sobie odjazdowy strój, zbieram ludzi i namawiam ich do tego, żeby też się przebrali. Oczekuję nagrody za moje przebranie, a nie tak, jak na otrzęsinach, zlekceważenia całej sprawy przez Radę Studentów. Czekam też na liczne konkursy, w których oczywiście wezmę udział. Chciałabym, aby wszystko było precyzyjnie przygotowane. Dobrze by było, gdyby wszyscy studenci się zintegrowali, żeby nie było żadnych bójek. Chcę po prostu, aby zabawa upłynęła miło i bezpiecznie.
Student (wołał być anonimowy): – Patrząc na sprawę od początku, to te całe Juwenalia są dla mnie zwyczajnie śmieszne. Prócz drobnych, kosmetycznych zmian nie różnią się od tych z poprzednich lat. Uważam, że wiele rzeczy w tegorocznych Juwenaliach, nie można zaliczyć do interesujących. Mam tu na myśli występy zespołów. Jako dość spora uczelnia posiadamy uzdolnionych muzycznie i artystycznie ludzi, których propozycje nie zostały nawet wzięte pod uwagę. Sądzę, że powinno się promować lokalne kapele. Kolejną sprawą jest lokalizacja imprezy na podzamczu Muzeum. Zamiast wydawać pieniądze, mogliśmy urządzić Juwenalia na parkingu PWSZ przy ul. Grunwaldzkiej, który jest wystarczająco dobry chociażby na urządzenie Dni Elbląga. Podsumowując, impreza będzie tak samo mało imponująca, jak w poprzednich latach.
Paulina Narloch, Ekonomia: – Obowiązkowo zakupiłam koszulkę na tegoroczne Juwenalia. Mam zamiar spędzić dzień 19 maja wraz z ludźmi z mojego roku oraz z nowo poznanymi studentami. Podobają mi się przewidziane zespoły muzyczne, ale najbardziej prowadzący – Paweł „Końjo” Konnak.
Łukasz Budnik, Filologia angielska: – Pierwszy raz będę brał udział w Juwenaliach, więc przeważa głównie uczucie ciekawości – jak to wszystko wygląda od środka, jaka panuje atmosfera. Liczę głównie na świetną zabawę w gronie znajomych i mile spędzony czas. Jeśli chodzi o mój konkretny udział, to zabezpieczam pochód studentów 19 maja. W sumie na to czekam najbardziej – zapowiada się interesujący dzień, biorąc pod uwagę tę całą imprezę na starówce. No bo nie ma to jak zabawa w plenerze.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter