Módl się i pracuj

30
15.10.2014
Módl się i pracuj
ks. Grzegorz Puchalski, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Elblągu (fot. AD)
Będą nie tylko uczyć się filozofii i teologii, ale i zaglądać w głąb siebie, w skupieniu oraz w modlitwie. Na to, by upewnić się czy aby na pewno chcą być kapłanami, mają sześć lat. Czeka ich ponad 4 tysiące godzin ćwiczeń, wykładów i praktyk. Wyższe Seminarium Duchowne w Elblągu właśnie rozpoczęło kolejny rok akademicki. Zobacz zdjęcia z uroczystego rozpoczęcia.
Łącznie w elbląskim seminarium jest 36 alumnów, czyli studentów seminarium, w tym także i ci, którzy są dopiero na początku tej drogi.
   - W tym roku naukę w seminarium rozpocznie siedmiu kandydatów, czyli tyle samo ile w roku ubiegłym, którzy zostaną dziś przyjęci w poczet studentów Wyższego Seminarium Duchownego, a jednocześnie Wydziału Teologii Uniwersytetu Warmińsko- Mazurskiego – mówił ks. Grzegorz Puchalski, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Elblągu. – Studia seminaryjne są wymagające, w sumie przez wszystkie lata to prawie 4 tys. 300 godzin wykładów, ćwiczeń, praktyk. Ilość nauki jest bardzo duża. Oprócz tego jest to rytm formacji duchowej, kształtowania osobowości, a także przygotowania duszpasterskiego.
   I choć do końca zasadniczo dociera połowa z tych, którzy chcieliby zostać księżmi to ci, którzy dziś uroczyście rozpoczynają naukę, są dobrej myśli.
   - Wcześniej studiowałem budownictwo, teraz podjąłem decyzję o wstąpieniu do seminarium. Zawsze uważałem, że wierzący mężczyzna niekoniecznie musi być księdzem, ale...czułem coś w rodzaju pustki – mówi 24- letni Michał Semeniuk, student pierwszego roku. - Trzeba wybierać to, do czego powołuje Bóg, ufam, że będzie mnie wspierał.
   Z kolei 21- letni Krzysztof Lewandowski od dawna myślał o tym, żeby wybrać taką, a nie inną drogę.
   - To były ciężkie momenty, długie przemyślenia. Czy wytrwam? To zależy od Boga – mówi młody kandydat.
   Jak tłumaczył rektor Wyższego Seminarium Duchownego największy, bo niemalże o połowę, wzrost powołań nastąpił w czasie, gdy zmarł Jan Paweł II, czyli w 2005 r. Później ta liczba spadła i jak mówią statystyki od kilku lat utrzymują się na tym samym, dość niskim poziomie.
   – Powodów jest kilka, jednym z nich jest niż demograficzny, który dotyka wszystkich uczelni, drugim klimat kulturowy, który nie zachęca do oddania się Bogu na zawsze, to nie jest dzisiaj proste – mówi ks. Grzegorz Puchalski. – Myślę, że również klimat wokół kościoła, wykreowany obraz medialny może zniechęcać młodych ludzi.
   W swoim przemówieniu rektor Wyższego Seminarium Duchownego wspomniał również, że liczbie powołań nie sprzyja ideologia gender, a także postępująca seksualizacja.
   
   
   
mw

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Nie rozumiem jak akademickie studia nad kulturowym postrzeganiem płci i rolach przypisywanych płciom przez kulturę mogą wpływać na liczbę powołań. Socjolodzy, również katoliccy, mówią raczej o wpływie sekularyzacji społeczeństw. Ale seksualizacja (nie wiem co to takiego) i sekularyzacja to w końcu takie podobne słowa.
kasaki (2014.10.15)

info

1  
  6
Miejcie księża na utrzymaniu żonę, dziecko (najlepiej nastoletnie) i wtedy mówcie o prawdziwym życiu. Pokażcie wiernym przykład wychowania rodziny. pozdrawiam
(2014.10.15)

info

18  
  9
wszystkie cztery wielkie religie, a raczej ich nauczyciele, nie radzą sobie z ludzką seksualnościa. Jest to problem tysiącletni i to jest najbardziej intrygujące, lecz także przygnębiające.
(2014.10.15)

info

11  
  8
Bo seksualnosć to nasza natura instynkt i nie da się tego zamknąć w ramy o kontrolować. Tylko sami załozylismy sobie "kajdany", obrzuciliśmy to "prawem" silni narzucili słabszym - oficjalnie i robią z tego wielkie tabu, a natura ma to w nosie! NIe oszukasz matki natury żadnymi regulacjami prawnymi czy moralnymi bo to wbrew naturze - ooo jaki mi mądry tekst wyszedł, cieszę się, że to spłodziłem. Żyjcie bez podziałów, księża to w ogóle ludzie chcą wychowywać innych tylko sami robią dziwne podziały typu "to wolno, a tego nie" a jak się pytam, kurcze jakim "prawem" obca osoba ma decydować o? Własnie. .. przecież jeśli ja nie zauważam ich religii i nie czepiam się ich to oni nie powinni narzucać jej ogółowi poprzez udział w polityce Państwa w którym zyją ludzie różnych wyznań, orientacji, upodobań wszelakich. Moim zdaniem wszyscy ludzie czy to księża czy strażacy robią politykę wg własnego widzimisię. TO wielki błąd. Wolność! Czy księżom penis nie staje nad ranem wzywając dłoń do masturbacji? Bo skoro nie ma kobiety obok siebie to raczej musi zaradzić. Natura! Tego nie oszukasz. Nie musisz się spowiadać jak zakonnice stukasz.
(2014.10.15)

info

10  
  4
Jak islam zaleje Europę to bedziecie mieli seksualizaje :) wszyscy !!!
abco (2014.10.15)

info

6  
  4
Mało atrakcyjne widoki za oknem auli, czyż nie lepiej byłoby dla kościoła i Miasta, gdyby całość terenów między Seminarium, a Ul. Nową/ Sprawy Elbląskiej zakupił kościół. Obecny właściciel powinien codziennie dostawać mandat od Straży Miejskiej, więc po co mu to skoro nie ma pomysłu i nie panuje nad tym terenem, a Kościół na pewno by odpowiednio odbudował i wykorzystał z pożytkiem ten teren.
(2014.10.15)

info

5  
  2
wszystkie inne wyznania chrześcijańskie pozwalają na związek z kobietą, ba są nawet takie gdzie kobiety mogą być kapłankami. .. tylko nierządnica babilońska (tak Luter nazywał Kościół Rzymskokatolicki) trwa przy zniewoleniu mentalnym
mrgonzo (2014.10.15)

info

9  
  7
gender bardzo niepokoi, kiedy pod sutanną stoi. ..
(2014.10.16)

info

10  
  8
ale czemu płaci za to wszystko podatnik??? jakieś śmieszne seminaria w elblągu dla 10 'chłopców'? parodia!!!
BigBalbina (2014.10.16)

info

10  
  8
Módl się i pracuj i rzucaj DUŻO na TACĘ
(2014.10.16)

info

9  
  7