Wczoraj (12 stycznia) w sali audiowizualnej Biblioteki Elbląskiej odbył się pierwszy w tym roku wykład w ramach działalności Elbląskiego Towarzystwa Naukowego im. Jana Myliusa. Wykład poświęcony kosztom kształcenia studentów w Polsce poprowadził dr inż. Henryk Miłosz, prodziekan Wydziału Pedagogiki EUH-E.
Henryk Miłosz szczegółowo zaprezentował swoje badania dotyczące kosztów kształcenia studentów na poszczególnych typach uczelni i poszczególnych kierunkach. Przedstawił także czynniki oraz zależności wpływające na wysokość tych kosztów. I tak – uczelnie wyższe zawodowe wydają średnio na jednego studenta rocznie około 5 tys. zł, a uczelnie akademickie około 10 tys. zł.
– Absolwent jest produktem końcowym uczelni – powiedział dr Miłosz podczas wykładu. – Każdy produkt, zanim wyjdzie z jakiejkolwiek organizacji, kosztuje. Badając koszty kształcenia studentów, zrobiłem zestawienie dwóch typów uczelni: uczelni zawodowych i akademickich. Uczelnie zawodowe kształcą średnio studenta za około 5 tys. zł rocznie, natomiast uczelnie akademickie za około 10 tys. zł rocznie – dodał. – Około 12 miliardów zł wydaje się na kształcenie studentów w uczelniach wszystkich typów. Z badań wynika, że taniej kształcą uczelnie zawodowe, drożej uczelnie akademickie. Ważnym jest jednak porównanie kosztów kształcenia na poszczególnych kierunkach. Inne są koszty kształcenia na kierunku ekonomia, inne na kierunkach artystycznych czy medycznych.
Koszt kształcenia studenta na kierunku ekonomia w PWSZ jest niższy niż na uczelniach akademickich. Krótko mówiąc, wyedukowanie przyszłego ekonomisty na uniwersytecie kosztuje nasze państwo drożej. Dla porównania, roczny koszt kształcenia studenta kierunku mechaniki i budowy maszyn w PWSZ to 5 tys. zł, a studenta uczelni akademickiej 12 tys. zł.
Taka duża rozbieżność w kosztach związana jest przede wszystkim z ilością studentów w grupach na poszczególnych kierunkach. Im mniej studentów w grupie, tym koszty utrzymania jednego studenta rocznie są większe. Tym można tłumaczyć wysokie koszty kształcenia studentów kierunków artystycznych, gdzie studenci często biorą udział w zajęciach indywidualnych. [fotoc]
Henryk Miłosz przedstawił również czynniki wpływające na wysokość kosztów kształcenia studentów. Składają się na nie: liczba godzin planu studiów, liczebność grupy na roku, liczebność grup aktywnych form zajęć, struktura form zajęć, udział godzin realizowanych przez nauczycieli akademickich oraz koszty bezpośrednie (koszty pracy nauczycieli akademickich, wynagrodzenia i inne koszty pochodne) oraz koszty pośrednie (koszty administracji i obsługi).
– Wiele uczelni ponosi w Polsce koszty kształcenia, ponieważ nie wie, jak zarządzać kosztami kształcenia – podsumował swój wykład dr Miłosz. – Firma, która nie zarządza kosztami, nie wygrywa konkurencji na rynku. Na uczelniach zarządzanie kosztami kształcenia wiąże się głównie z zarządzaniem godzinami.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter