Autorka prac związana jest ze środowiskiem Uczelni od blisko 15 lat, a więc od momentu powstania Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Elblągu. Pracuje w dziekanacie Instytutu Pedagogiczno-Językowego i nie od dziś wiadomo, że z pasją przygląda się światu.
– Fotografować zaczęłam około sześć lat temu, ale na początku pstrykałam fotki aparatem na kliszę. Od trzech lat posiadam aparat cyfrowy, z którym praktycznie się nie rozstaję (...) – uśmiecha się pani Irena. – Kocham ludzi, zwierzęta i morze. Najchętniej fotografuję zachody słońca, które są zawsze inne, mimo że wydawać się mogą takie same. Podziwiam naturę, która jest dla mnie magią i poświęcam Jej każdą wolną chwilę. Uważam, że człowiek powinien o nią bardziej dbać, żeby cieszyła następne pokolenia. Moje fotki nie są podrasowywane przez współczesne programy komputerowe typu photoshop etc. Chcę zatrzymać ulotne chwile i pokazać świat taki, jakim jest naprawdę.
Będzie ku temu okazja również za pośrednictwem prezentowanych na wystawie zdjęć, bo autorka dokonała rzeczy niezwykłej, zatrzymała w kadrze chwile króciutkie jak „pstryk”, a jak piękne - zobaczcie Państwo sami.
Zapraszamy do galerii. Wystawa będzie czynna do 30 listopada od poniedziałku do piątku w godz. 9 - 16, w soboty w godz. 9 - 14.
– Fotografować zaczęłam około sześć lat temu, ale na początku pstrykałam fotki aparatem na kliszę. Od trzech lat posiadam aparat cyfrowy, z którym praktycznie się nie rozstaję (...) – uśmiecha się pani Irena. – Kocham ludzi, zwierzęta i morze. Najchętniej fotografuję zachody słońca, które są zawsze inne, mimo że wydawać się mogą takie same. Podziwiam naturę, która jest dla mnie magią i poświęcam Jej każdą wolną chwilę. Uważam, że człowiek powinien o nią bardziej dbać, żeby cieszyła następne pokolenia. Moje fotki nie są podrasowywane przez współczesne programy komputerowe typu photoshop etc. Chcę zatrzymać ulotne chwile i pokazać świat taki, jakim jest naprawdę.
Będzie ku temu okazja również za pośrednictwem prezentowanych na wystawie zdjęć, bo autorka dokonała rzeczy niezwykłej, zatrzymała w kadrze chwile króciutkie jak „pstryk”, a jak piękne - zobaczcie Państwo sami.
Zapraszamy do galerii. Wystawa będzie czynna do 30 listopada od poniedziałku do piątku w godz. 9 - 16, w soboty w godz. 9 - 14.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
Ira to nie pstrykacz, Ira to zawodowiec! Gratulacje Ircia, tak trzymać i więcej takich zdjęć!
na wernisazu nie bylem ale. .. .. zdjecia znam i. .. .. rewelacyjne :-)
A ja byłam, widziałam, podziwiałam i jestem oczarowana. Zdjęcia fantastyczne, nieprzypadkowe. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wystawa tej Autorki. Z przyjemnością zobaczyłabym więcej Jej zdjęć.
Gratuluję i życzę dalszych sukcesów.
Hanna S.