Wejście do świata Waldemara Cichonia

16
19.04.2024
Wejście do świata Waldemara Cichonia
(fot. Mikołaj Sobczak)
- Za tą kurtyną jest świat, który powstał z imaginacji, z dotyku. Ten świat prawdopodobnie niekoniecznie czuje się zbyt pewnie. On tak jak ja się zmaterializuje i skonfrontuje z wami i poprzez wasze oczy nabierze życia – mówił podczas otwarcia swojej najnowszej wystawy w Galerii EL znany elbląski rzeźbiarz Waldemar Cichoń. Zobacz zdjęcia.

To kolejna wystawa elbląskiego rzeźbiarza w Galerii EL (poprzednia miała miejsce w 2015 r.) i jak mówił przedstawiciel tej świątyni sztuki Maciej Olewniczak podczas wernisażu, ma nadzieję, że nie ostatnia. Wyraźnie wzruszony Waldemar Cichoń dziękował za inspirację do przygotowania najnowszych prac swoim wnukom, dzieciom i żonie, a także przyjacielowi z Katalonii, który przyleciał specjalnie na otwarcie wystawy, jaką można oglądać w prezbiterium podominikańskiego kościoła. Licznie przybyłych widzów od prac artysty przed otwarciem wystawy oddzielała kurtyna, która została rozsunięta, gdy skończyły się przemowy. To miało bardzo symboliczne znaczenie, zważywszy na to, że Waldemar Cichoń jest osobą niewidomą.

- Posiadacie tę cudowną możliwość i umiejętność oglądania świata. Macie oczy i to oczy wspaniale działające. Za tą kurtyną jest świat, który powstał z imaginacji, z dotyku. Ten świat prawdopodobnie niekoniecznie czuje się zbyt pewnie. On tak jak ja się zmaterializuje i skonfrontuje z wami i poprzez wasze oczy nabierze życia – kształtu i koloru. Proszę, bądźcie życzliwi – mówił Waldemar Cichoń podczas wernisażu, prosząc także o upamiętnienie swojej przyjaciółki i przyjaciółki Elbląga Katarzyny Warachim z Gliwic, która zmarła kilka dni temu.

Wejście do świata Waldemara Cichonia
Waldemar Cichoń i Maciej Olewniczak (fot. Mikołaj Sobczak)

– Przez 44 lata z czterokończynowym porażeniem walczyła ze światem. Wspomagała mnie w wielu rzeczach. Bez niej nie powstałyby wszystkie moje publikacje, bez niej nie zrobiłbym awantur z tak zwaną „Kaczką dziwaczką”, bez niej nie pokonałbym jednego z największych koncernów komputerowych, w którego zasobach, słowniku przypadkiem odnaleźliśmy, że inny to znaczy kaleka, niepełnosprawny, ślepy i tak dalej. Wściekłem się wtedy i przy pomocy Katarzyny napisaliśmy list do nich. Przeprosili nas za to i następnego dnia te wszystkie wpisy zostały usunięte. Nie mogę pogodzić się z jej odejściem i tę wystawę chciałbym zadedykować Kaśce – mówił Waldemar Cichoń.

Na wystawie pod tytułem „Odlot” można oglądać około 20 najnowszych prac elbląskiego rzeźbiarza. Będzie czynna w Galerii EL do 20 czerwca.

 

Przeczytaj wywiad z Waldemarem Cichoniem.

RG

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Państwo W. , którym mistrz obrabia d. na lewo i prawo, uhonorowali go złotym serduchem. Świecie nasz...
(2024.04.19)
masakra, kolejny, któremu wmówiono że ma talent, i najgorsze, że w to uwierzył...
(2024.04.19)

info

11  
  3
sama szczera prawda
tadek3 (2024.04.19)
I co w tym złego, człowiek mówi co myśli, jest wolnym człowiekiem. Nie dostaje się medalu za posłuszeństwo i sztampowe myślenie.
tttttttttttttttt (2024.04.19)

info

3  
  3
Chyba że jest się z PIS-u.
yhsrthnsftgmn (2024.04.19)

info

4  
  3
Ciekawe, co powiedzą przybysze z innych planet, kiedy przylecą tu za 10000 lat i odkopią te " dzieła"? Co pomyślą o postrzeganiu rzeczywistości przez te społeczeństwo? Nawet ich AI nie znajdzie rozwiązania - kim oni byli.
(2024.04.19)

info

3  
  0
Eh, żeby Pan Artysta był osoba ciepłą, dobrą, a nie złośliwie rozprowadzającą plotki o innych :(
(2024.04.19)

info

13  
  1
Uprzejmie informuję, że Państwo W. samowolnie zaklócili porządek otwarcia mojej wystawy. Zrobili to metodą " na Kaczyńskiego", który bez żadnego trybu wdziera się na mównicę... Te błazeńskie występy zniszczyły ustalony z Panią dyrektor Emilią Orzechowska precyzyjny scenariusz otwarcia wystawy. Zaskoczyly mnie i zmusiły do szybkiego. ratowania sytuacji. Spodziewam się, że po powrocie z ceremonii otwarcia Biennale Sztuki w Wenecji Pani dyrektor ustali kto dopuścił do tego incydentu i wyciągnie konsekwencje. Uwazam za niedopuszczalne by osoby z zewnątrz bez uprzedzenia ingerowały w porządek wieczoru. Przepraszam wszystkich którzy musieli oglądać kuriozalny występ zagubionych w czasie i przestrzeni dwoje celebrytów. Dodam, że jako człowiek niewidomy byłem zupełnie zdezorientowany i w tym momencie bezradny.
Cichoń (2024.04.20)
@Cichoń - Żałosny jesteś Waldku!
(2024.04.20)
Dobrze pamiętam kto zrobił, ,Kaczkę Dziwaczkę, ,zrobił ją Wojtek Smoleński. Tak jak wiele rzeźb które podpisałeś swoimi inicjałami Wielki Dziadku Dżepetto
Informator (2024.04.20)

info

8  
  1