Uroczysta premiera „Czerwonych maków” w Światowidzie

9
22.03.2024
Uroczysta premiera „Czerwonych maków” w Światowidzie
Kino Światowid zaprasza na uroczystą premierę filmu "Czerwone maki" Krzysztofa Łukaszewicza. Pokaz odbędzie się 5 kwietnia o godz. 19:00 i poprzedzi go minikoncert piosenek żołnierskich w wykonaniu Kingi Szarag.

"Czerwone maki" w reżyserii Krzysztofa Łukasiewicza to pierwszy polski film fabularny o słynnej bitwie o Monte Cassino. Głównym bohaterem jest młody chłopak Jędrek, który razem z Armią Andersa opuścił Związek Sowiecki. Pod wpływem zetknięcia się z żołnierzami II korpusu oraz miłości do sanitariuszki Poli zdemoralizowany pobytem w łagrze młodzieniec ulega wewnętrznej przemianie. Wszystko to dzieje się w obliczu nadciągającej, decydującej dla dalszej ofensywy aliantów bitwy. Oprócz postaci fikcyjnych w filmie nie zabraknie również postaci historycznych, w tym brytyjskiego generała Olivera Leese czy samego Władysława Andersa, w którego w rolę wcielił się Michał Żurawski.

Reżyser: Krzysztof Łukaszewicz

Produkcja: Polska 2023

Obsada: Nicolas Przygoda, Michał Żurawski, Bartłomiej Topa, Leszek Lichota, Magdalena Żak, Szymon Piotr Warszawski, Mark Kitto, Łukasz Garlicki, Andrzej Mastalerz, Mateusz Banasiuk, Radosław Pazura, Szymon Nygard

Czas: 122 min

 

Przed seansem widzowie będą mogli wysłuchać dwóch piosenek żołnierskich: "Nim w stanie dzień" oraz "Czerwone maki na Monte Cassino". Wykona je Kinga Szarag, solistka Klubu Pułku Wsparcia Dowodzenia Dowództwa Wielonarodowej Dywizji Północny - Wschód w Elblągu, laureatka wielu konkursów i festiwali. Z okazji premiery w kinowej kawiarence dostępna będzie oferta specjalna, a Kino Światowid przystrojone zostanie tematycznymi dekoracjami. Cena biletu na wydarzenie: 25 zł.

Mateusz Podwalny, kino Światowid

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Bzdura, nie było żadnego zwycięstwa. Ta pozycja była nie do zdobycia. Francuzi obeszli Niemców od tyłu, musieli się więc wycofać i Polacy zajęli klasztor.
patriot (2024.03.22)
To nie było zwycięstwo tylko MASAKRA. Tak samo jak Powstanie Warszawskie było zbrodnią ludobójstwa sterowaną przez Londyn i władze PL w U. K.
Wkurzony33 (2024.03.22)
@patriot - sianie propagandy
(2024.03.22)
@patriot - Ach, dziękuję za sprostowanie. To polscy żołnierze tylko poszli na spacer? A że było pod górkę to poumierali po drodze z wysiłku?
Mój Nick (2024.03.22)
@Wkurzony33 - Priviet obozlennyy. Na put ina zagłosował, ha?
Mój Nick (2024.03.22)
@Mój Nick - Stoczyli bohaterską i krwawą, ale beznadziejną i skazaną na porażkę walkę. Ta pozycja była nie do zdobycia na wprost!
patriot (2024.03.23)
Tak samo antypolski i zakłamany jak "Grodno 39"?
Arc (2024.03.24)
@Arc - W "Karbali" też antypolak reżyser pokazał swoje oblicze rwąc polską flage jak szmate itd.
Arc (2024.03.24)
@Mój Nick - Daj spokój. Komuna wiele lat pracowała nad umysłami żeby tak właśnie teraz myśleli. Że armia Andersa to be. Bo nie soviecka, znad Oki. Więc trzeba umniejszać ich zasługi. Że powstanie W to be. Bo godzi w interesy sovietów którzy z drugiej strony Wisły tylko się przyglądali i zależało im na niepowodzeniu powstania. Itd, itd. Gdyby kierowcy Popiełuszki nie udałoby się uciec i nie opowiedział co się stało to do tej pory powtarzano by że Popiełuszko uciekł za granicę, gdzieś tam do tych niedobrych imperialistów.
RWE123 (2024.03.25)