Arolsen Archives przechowuje przedmioty należące do więźniów z ponad 30 krajów, głównie z Polski, Niemiec, ale również z krajów byłego ZZSRR. Pochodzą one z obozu w Bergen-Belsen, gdzie zostały odnalezione w oddziale Banku Rzeszy w Lüneburgu i z obozu w Dachau, a także z więzienia gestapo w Hamburgu. Większość z nich pochodzi jednak z obozu koncentracyjnego Neuengamme w Hamburgu. W Arolsen Archives znajduje się ok. 30 mln dokumentów zawierających informacje o 17,5 mln osobach – więźniach nie tylko obozów koncentracyjnych i gett, ale także o robotnikach przymusowych.
- Zegarki, biżuteria, rodzinne fotografie: w obozach koncentracyjnych niemieccy naziści zabierali więźniom wszystkie rzeczy osobiste. W Arolsen Archives do dziś przechowywany jest ostatni dobytek około 2,5 tys. prześladowanych. Wspólnie z wolontariuszami poszukujemy ich krewnych, bym móc zwrócić skradzione pamiątki. Wystawa opowiada o losach dziesięciu prześladowanych i poszukiwaniach ich rodzin. Wstęp jest bezpłatny – informują jej organizatorzy.
Poprzez kody QR będzie można odtworzyć wywiady z odnalezionymi krewnymi, którzy opowiadają o tym, jakie znaczenie ma dla nich zwrot pamiątek. - Pokazujemy również, w jaki sposób można się włączyć w kampanię #StolenMemory i rozpocząć samodzielne poszukiwania. To szczególnie ważne w Polsce: ostatnie pamiątki po 900 polskich ofiarach prześladowań wciąż czekają na zwrot. Animowane filmy, multimedialne opowieści, bezpłatne materiały edukacyjne i wiele więcej można znaleźć na stronie stolenmemory.org. – informują organizatorzy.
Od 2016 r., jak informuje Arolsen Archives, odnaleziono już ponad 500 rodzin byłych więźniów obozów koncentracyjnych, w tym 110 pochodzących z Polski.
Partnerem wystawy jest Centrum Kulturalno-Biblioteczne we Fromborku - Os. Słoneczne 13B, we Fromborku. Otwarcie wystawy odbędzie się 13 sierpnia. Wystawę będzie można oglądać do 31 sierpnia. Godziny otwarcia: poniedziałek-sobota 10:00-16:00, niedziela - nieczynne. Wstęp jest bezpłatny.