Wcześniejsze dwie pierwsze edycje triennale odbyły się jako otwarty konkurs, na który każdy mógł nadesłać swoje prace. Cztery lata temu zmieniono charakter prezentacji i częstochowskie triennale przerodziło się w imprezę autorską. Jest swoisty festiwal sztuki, którego głównym motywem przewodnim pozostaje sacrum i sprawy związane z przeżywaniem tematu. Artyści swoimi dziełami starają się ukazać, jak trudny jest proces szukania odpowiedzi tylko na jedno pytanie, czym jest lub może być tajemnica sacrum.
Triennale, zgodnie z założeniami organizatorów, powinno pomóc także odbiorcy w pełnym przeżyciu sacrum poprzez sztukę. Nurtujące nas wszystkich pytania, niekiedy rozterki i wątpliwości dotyczą kondycji współczesnego człowieka, jego uwikłań. I za każdym razem mamy odniesienie do rzeczywistości sakralnej.
V edycja Triennale Sztuki Sacrum - pokazywana teraz w Elblągu - nosi hasło "Ku cywilizacji życia". Organizatorzy tym samym chcieli, "by w międzynarodowym gronie artystów sformułować kulturalny i artystyczny wielogłosowy wyraz szacunku wobec życia ludzkiego, życia planety, będący za Janen Pawłem II także wezwaniem do pokojowej koegzystencji i współpracy na ziemskim globie" - czytamy we wstępie katalogu zaprezentowanej w Elblągu wystawy.
Prezentowanej obecnie w Elblągu wystawie ostateczny kształt nadali członkowie rady programowej częstochowskiej galerii, którzy na podstawie swoich przemyśleń zaproponowali wybranym przez siebie artystom udział w tym twórczym przedsięwzięciu.
Na wystawie możemy zobaczy malarstwo, grafikę, a także artystyczne instalacje przestrzenne. Wśród artystów, którzy odpowiedzieli za zaproszenie, możemy obejrzeć prace m.in. Zdzisława Beksińskiego, Urszuli Broll-Urbanowicz, Henryka Cześnika, Eugeniusza Markowskiego, Jarosława Modzelewskiego, Jerzego Nowosielskiego i Andrzeja Urbanowicza.
Oprócz elbląskiej Galerii EL wystawa "Ku cywilizacji życia" będzie pokazywana w Wałbrzychu, Sopocie, Legnicy oraz Wrocławiu.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
Polecam Wystawa jest bardzo ciekawa. Wnętrze galerii wyjątkowo współgra z tematem prac.. Całość tworzy zjawisko artystyczne o bardzo ciekawej pozytywnej wibracji.
Ech.....gdyby szanowny MUR choć zechciał obejrzeć wystawę, to wiedziałby, że ani Beksińskiego, ani Nowosielskiego na niej nie ma. Poza tym wcale nie wygląda tak imponująco - ot zwykła chamska objazdówa, a tytułowe sakrum pasuje do niej jak świni siodło.
Co Wy wiecie o sacrum pajace?
Taaak, a szczegolnie podoba mi sie ow obraz z okiem boskim...