Okiem fachowca

15
25.02.2004
Kontrowersje wokół konkursu na dyrektora Muzeum: „konkurs powinien zostać odłożony do czasu, gdy zostanie ogłoszony i kiedy uprawomocni się nowy statut placówki” - czytamy w liście otwartym do prezydenta Elbląga.
Do piątku elbląski Urząd Miejski przyjmuje oferty od kandydatów na dyrektorów dwóch placówek kultury: Galerii El oraz Muzeum w Elblągu. Nad ubieganiem się o ponowny wybór zastanawiają się dotychczasowi szefowie Muzeum i Galerii: Kazimierz Arbart i Zbyszek Opalewski. Jak się dowiedzieliśmy, do ratusza nie wpłynęła jednak na razie żadna oferta. Czekanie na chętnych do dyrektorskich foteli to jednak nie jedyne emocje związane z tą sprawą - konkurs na dyrektora Muzeum wywołał spore zamieszanie w środowisku elbląskich muzealników. Dobry styl Ceniona w Elblągu kustosz i wieloletnia pracownica muzeum Wiesława Rynkiewicz - Domino napisała obszerny list otwarty do prezydenta, w którym pyta m.in. dlaczego w ogłoszeniu, które ukazało się 15 stycznia, Urząd podał, że konkurs zostaje ogłoszony według nowych zasad (kontraktu menedżerskiego - red.), skoro nowy statut placówki, który te zasady wprowadza, radni przyjęli dopiero w ubiegły czwartek i dlaczego, choć wymagają tego przepisy, nie konsultowano go z muzealnikami. "Do dobrego stylu sprawowania władzy (...) należy nie tylko informacja o konieczności dostosowania zapisów statutowych do regulacji ustawowych, ale także omówienie ich ze specjalistami, których te przepisy dotyczą" - zauważa autorka listu i dodaje, że w jej ocenie z nowym statutem powinni mieć możliwość zapoznania się nie tylko pracownicy muzeum, ale także osoby, które o dyrekcję w tej placówce się ubiegają. Gdzie Rada? Wiesława Rynkiewicz - Domino zastanawia się także, dlaczego – wbrew zapisom ustawy o muzeach - w Elblągu nie powstała Rada Muzeum. Wśród zadań Rady jest nie tylko nadzorowanie pracy placówki, ale i uczestnictwo w ocenie pracy dotychczasowego dyrektora oraz wyborze nowego. „Skoro doszło do wieloletniego zaniedbania: braku Rady Muzeum, jakie kryteria zastosowano przy ustalaniu składu komisji konkursowej, kto i ile osób [z jej składu – red.] będzie w stanie właściwie ocenić programy kandydatów - pyta kustosz. - (...) Rodzi się [też – red.] inne pytanie: w jakim trybie doszło do odwołania dotychczasowego dyrektora?” Autorka listu ma również zastrzeżenia do kryteriów, jakie znalazły się w ogłoszeniu o konkursie na dyrektora muzeum – zbyt szerokiego zakreślenia możliwego wykształcenia kierunkowego kandydata i wymogu stażu pięciu pracy na stanowisku kierowniczym. Kryteria Kryteria te, zdaniem Wiesławy Rynkiewicz - Domino, nie uwzględniają specyfiki muzeum, nie dają szansy na ubieganie się o wybór osobie, która szefem jeszcze nie była i mogą być podstawą do wyłonienia nie do końca fachowego dyrektora. - "Stanowisko dyrektora muzeum nie powinno się stać łupem aktualnych zawirowań i parytetów politycznych oraz medialnych oczekiwań" – uważa autorka listu. W piśmie mowa jest także o planie zatrudnienia nowego dyrektora na zasadach kontraktu menedżerskiego. „W [takim – red.] przypadku trzeba będzie wygospodarować odpowiednio duże środki na uposażenie [dyrektora - red.]. Jaki to ma związek z programem oszczędnościowym miasta i (...) czy z [tego – red.] powodu będzie musiało dojść do zwolnienia kolejnych zatrudnionych w Muzeum osób?” - pyta Rynkiewicz – Domino. Odpowiemy Rzeczniczka prezydenta Elbląga Agnieszka Staszewska mówi tymczasem, że odpowiedź na list przygotowuje wiceprezydent Marek Gliszczyński. - Kiedy będzie gotowa zawiadomimy media - obiecuje. List otwarty w formacie .doc
AJ

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Wyjątkowo nierzetelne streszczenie listu Pani Agnieszko...co z wątkiem o Ustawie o muzeach????
Heretyk (2004.02.25)

info

0  
  0
Jasne, trzeba było przepisać cały
Wierzący (2004.02.25)

info

0  
  0
Jeśli ktoś przeczyta ten list otwarty, to zastanowi się nad: "...warunki konkursowe nie tylko nie mówią o tym, jakie miejsce w strategii rozwoju miasta ma przypaść Muzeum, co budzi podejrzenia, że takowej nie ma, ale co szczególnie przygnębiające, nie są nawet zgodne z obowiązującymi przepisami."
rwel (2004.02.25)

info

0  
  0
jakie bogate są dokonania pani Wiesławy w ciągu tylu lat pracy
zx (2004.02.25)

info

0  
  0
A KTO TO JEST P wiesława???????????? spod klonu dęba wstałam rano i spojrzałam na łez krainę - nie wierzę ja GINĘ!
taaakie tam... (2004.02.25)

info

0  
  0
Cicha myszka. Chodzi na wystawy, podpatruje, ale zawsze się czegoś boi. Aż dziw bierze, że odważyła się nie tylko napisać ten list, ale w dodatku go upublicznić. A może ma pomysł na robienie muzeum. Poza tym z tą wybitnością to przedsda. Nie przypominam sobie, żebymiała jakieś rewelacyjne osiągnięcia oprócz brania co miesiąc - jako pracownik Muzeum - kasy z budżetu miasta. Dlaczego przez tyle lat siedziała cichutko.
marek (2004.02.25)

info

0  
  0
A Ty Mareczku kim jesteś i jakie masz wybitne osiągnięcia, że tak lekceważąco wyrażasz się o innych? Sądząc po Twoim tonie jesteś chyba jednym z elbląskich, sfrustrowanych niby artystów.
dyzio (2004.02.25)

info

0  
  0
marek - Twoja wypowiedź jest żenująca i nie na miejscu. Kobieta napisała uzasadniony merytorycznie list i podpisała go swoim nazwiskiem. W takim przypadku dyskutować na forum portelu można tylko i wyłącznie merytorycznie. Uważam, że opluwanie kogoś anonimowo jest w takim przypadku niedopuszczalne i nieetyczne. Proszę zauważyć, że formuła listu otwartego nie jest w naszym mieście nadużywana i to też trzeba docenić -
aneks (2004.02.25)

info

0  
  0
Zgoda z powyższymi listami. List uzasadniony i kompromituje władze. W tej sytuacji nie widzę innego wyjścia jak odwołać konkurs i dopiąć zaległości. Ciekawe czy odpowiedź viceP M.Gliszczyńskiego też będzie miał formę listu otwartego?
CultureNick (2004.02.25)

info

0  
  0
A dlaczego dotychczasowy dyrektor nie wprowadził zmian o których pisze ta pani? Przeciez niektóre z postulatów mogły byc zrealizowane już za jego kadencji.
ela (2004.02.26)

info

0  
  0