Dr Bara Ndiaye przedstawił realia życia w swoim kraju, wyraźnie zaznaczając, że nie panuje tam tylko i wyłącznie afrykańska bieda. W spotkaniu towarzyszyła mu jego żona - Polka, podpowiadając głównie polskie słówka. Dr Ndiaye barwnie opowiadał o kulturze Senegalu, o życiu codziennym jego mieszkańców. Państwo Ndiaye zaprezentowali film o Senegalu oraz stroje tradycyjne dla tego egzotycznego dla nas kraju. Dr Bara Ndiaye rozmawiał także ze słuchaczami. Zapytany, jak czuje się w Polsce i czy spotkał się tu z objawami nietolerancji, odpowiedział: – Wręcz przeciwnie, czuję się tu lepiej niż w Rosji i Francji.
Bara Ndiaye urodził się 17 września 1967 r. w Linguere w Senegalu. Jest absolwentem Uniwersytetu w Dakarze (Wydział Historii i Geografii) oraz Państwowego Uniwersytetu Lingwistyki w Piatigorsku. Ukończył także Wyższą Szkołę Pedagogiczną w Dakarze (język rosyjski). W 2002 r. ukończył studia doktoranckie w Państwowym Instytucie Języka Rosyjskiego im. A. Puszkina w Moskwie w dziedzinie językoznawstwa rosyjskiego, również w 2002 r. uzyskał stopień doktora nauk filologicznych. Obecnie jest adiunktem w Instytucie Historii i Stosunków Międzynarodowych na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
Z tego co wiem czarnoskórzy sa bardzo zdolni, Gratuluje osiągnięc.
Z chęcią chcialbym zobaczyc ten filmik.
"Z tego co wiem czarnoskórzy sa bardzo zdolni"- a niby dlaczego mieliby być niezdolni?!? To tak jakbyś powiedziała: "no patrzcie, ruda a jednak potrafi powiedzieć dzień dobry"
kola, nie trybisz to twoja sprawa.
A ja widziałam tego pana wczoraj na naszej uczelni,wygląda bardzo sympatycznie i nawet "dzień dobry powiedział" :) szkoda,że nie będzie wykładał na PWSZ jakaś odmiana mała by chociaż była,z chęcią bym posłuchała jego opowieści,pozdrawiam studentów PWSZ:)
A ja widziałam tego pana wczoraj na naszej uczelni,wygląda bardzo sympatycznie i nawet "dzień dobry powiedział" - a dlaczego miałby nie powiedzieć? To takie dziwne, że powiedział? Pan dr Ndiaye mówi po polsku, rosyjsku i francusku. Ma ogromną wiedzę, którą świetnie potrafi przekazać studentom, ma super kontakt ze studentami i jest człowiekiem o dużym poczuciu humoru. Sama miałam z nim zajęcia na UWM w Olsztynie.
Sonar - trybie, i wiem co miałeś na mysli - tylko nie sądzisz że można to różnie interpretować? Pozdrawiam
Skurczybyk ale czarny, a jednocześnie sympatyczny i oryginalny ! Jestem za nim, ponieważ Jego przodkowie nie dali się złapać tak jak rodzice tych nieporadnych kolosów - mutantów od amerykańskiej koszykówki (nie cierpię amerykańskiego Boowla i ichniej koszykówki).