W Starym Siedlisku jest już około 15 twórców, m.in. z Polski i Hiszpanii. Dziś oczekiwani są kolejni uczestnicy - z Litwy i Armenii.
W tym roku odbędą się warsztaty: wikliniarski, ceramiczny, rzeźbiarski i malarski.
- Na przykład malarze będą na płótnie utrwalać stare przydrożne drzewa, które, niestety, znikają z naszego krajobrazu - mówi organizator pleneru, rzeźbiarz i animator kultury Mirosław Dziewiałtowicz. - Bez żadnej kontroli wycinane są wiekowe wierzby, które sadzono przy polnych drogach. To samo dotyczy alei dębów stojących przy drogach ze Starego Siedliska np. do Nowicy czy Braniewa. Rzekomo są to tzw. cięcia sanitarne, za przyzwoleniem specjalistów od ochrony środowiska. Chciałbym ocalić te drzewa od zapomnienia. Spodziewam się około dziesięciu malarzy i każdy będzie miał za zadanie namalować dwa obrazy przedstawiające drogi wokół Starego Siedliska.
Impreza potrwa do soboty i zakończy ją wystawa poplenerowa.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter