Światowid zorganizował niedawno Elbląski Dzień Kultury Ormiańskiej, którego efektem są te wystawy.
Armenię na fotografiach uwiecznił Zbigniew Szmurło, nasz były współpracownik: - Trudno jest mi krótko podsumować dwa tygodnie spędzone w Armenii - pisze. - Impresji i wrażeń jest bardzo dużo. Chodząc pośród grobów i porośniętych mchem chaczkarów na średniowiecznym cmentarzu w Noraduz nad jeziorem Sewan, można dokładnie poczuć złożoność dziejów Armenii, pierwszego królestwa chrześcijańskiego. W zetknięciu z codziennością, problemami ludzi, trudno bowiem pozbyć się smutnego spostrzeżenia, związanego z czasami świadomej ateizacji radzieckiej. A przecież Ormianie przetrwali najcięższe zmagania o zachowanie narodowej tożsamości dzięki religii, literom i kulturze, i słusznie się tym szczycą. Tę złożoność dziejów Armenii starałem się pokazać na fotografiach.
Wszystkie wystawy prezentowane są na I i II piętrze CKiWM Światowid, można je oglądać do 15 października.
O elbląskich Ormianach w materiale Marty Hajkowicz:
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter