Nie ma spokoju w Prusiech

10
29.10.2024
Nie ma spokoju w Prusiech
Tomasz Stężała (fot. Dominik Żyłowski, arch. portEl.pl)
Linka ma już dość spokojnego życia w Sambii i marzy o potędze Prusów. Ruthard robi karierę w państwie zakonnym. Tomasz Stężała zabiera swoich czytelników w pruskie puszcze i do Elbinga z czasów walk prusko-krzyżackich w XIII wieku. Wydawnictwo Uran wydało „Łaskę i gniew bogów“ - trzecią część pruskiej opowieści elbląskiego autora.

„W państwie zakonnym rządy twardą ręka dzierżył mistrz von Osterna. Wielkim on wojennikiem był, a i zmyślnym ponad innych, przez to kraj podbity, wielkim powstaniem zniszczony powoli do życia wstawał. Prusom w Dzierzgoniu w roku czterdziestym dziewiątym prawa liczne dano (jak i trybuty narzucono), naród Jezuchrysta przyjąć musiał, choć mnogość w skrytości bałwanom się kłaniała. Vintygo ziemię otrzymali, gdzie obok zachodników gospodarować mogli. Trakty utrzymywano, młyny na strugach rosły, zamki, a grody wpierwej drewniane potem murowane jak w Elbingu pospiesznie wznoszono“ - czytamy już na samym początku książki „ Łaska i gniew bogów" Tomasza Stężały. To trzecia część cyklu opowiadająca o początkach krzyżackiego panowania w Prusach.

I tym razem na kartach powieści śledzimy prusko-krzyżacką walkę o przeżycie.

- Może i nie jestem roztropny, jak prawisz, ale swoje wiem, że siła w bogach jest, że już kują na was topory i miecze, i ogniem wasze plemię wytępim, aż do ostatniego“ - mówi Linka, jeden z głównych bohaterów do Rutharda, brata swego. Dla tych, którzy jeszcze z pruskim cyklem Tomasza Stężały się jeszcze nie spotkali, wyjaśnienie: braci łączy tylko krew: Linka nawrócił się na wiarę w pruskich bogów i walczy o przetrwanie rdzennych mieszkańców. Ruthard jest wiernym sługą panów z czarnymi krzyżami na białych płaszczach i robi wszystko, co może (a czasem nawet więcej), żeby Zakon Najświętszej Panienki przetrwał na tych ziemiach. A do tego mamy aferę szpiegowską w ówczesnym Elbingu.

Akcja toczy się wartko i choć z historii wiemy, że Prusowie nie przeżyją zderzenia z krzyżacką nawałnicą, nie przeszkadza to zastanawiać się, co wydarzy się na kolejnej stronie. Czytelnicy rozpoczynający dopiero przygodę z pruskim cyklem (to już trzeci tom, więc jest co nadrabiać) początkowo mogą się zgubić, kto jest kim w powieści i jakie ma powiązania z innymi bohaterami. Ale dość szybko można się połapać. Dla tych, co znają już postaci pruskiego cyklu, mały spoiler: Linka nie ma już starych kolegów.

Nie ma spokoju w Prusiech
(fot. Mikołaj Sobczak)

Fakty historyczne (choć autor lojalnie przyznaje, że dla dobra narracji poprzesuwał w czasie niektóre wydarzenia, inne nieco zmodyfikował) połączono z fikcją literacką. Obok postaci historycznych występują fikcyjne i czasami trzeba się głęboko zastanowić, który jest który. Ale to tylko dodaje powieści urokowi. Co więcej, możemy poznać Odoniców (głównych bohaterów cyklu) z różnych stron: dowiedzieć się, jakimi wartościami się kierowali, dlaczego podejmowali takie, a nie inne decyzje.

Tomaszowi Stężale udało się stworzyć bohaterów „z krwi i kości“ - co tylko powoduje, że czytelnik nie może się zdecydować czy bardziej kibicować Lince czy Ruthardowi [Autor tego tekstu jest w #teamLinka].

„Łaska i gniew bogów“ została napisana już w 2018 r. Z tamtej okazji porozmawialiśmy sobie z Tomaszem Stężałą trochę dłużej. Wówczas powieść była w formie pliku pdf. Teraz elbląskie wydawnictwo Uran wydało powieść „tak jak być powinno“ w formie książki, którą należy przeczytać i postawić obok poprzednich dwóch części pruskiej opowieści.

Sugerujemy pośpiech, ponieważ „Przekleństwo od bogów‘ - czwarta część sagi jest już w wydawnictwie i liczymy, że szybko ujrzy światło dzienne. Piąty tom („Boży pokój“) Tomasz Stężała właśnie pisze.

Książkę można kupić w Wydawnictwie Uran oraz... Zapowiada się, że jeszcze długo w Prusiech (to staropolska nazwa Prus - red.) spokoju nie będzie.

 

Dla naszych czytelników mamy konkurs, w którym do wygrania są egzemplarze książki "Łaska i gniew bogów". Szczegóły tutaj.

SM

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Dawno temu w Elbingu. No i można droga redakcjo. Cytując z artykułu, ,A do tego mamy aferę szpiegowską w ówczesnym Elbingu. Można? Można. Teraz każdy cykl o Elbingu powinien mieć tytuł, ,Dawno temu w ówczesnym Elbingu lub po prostu Elbingu.
(2024.10.29)

info

5  
  1
Tomasz Stężała to nasza duma i chwała!
3lo_były_uczeń (2024.10.29)

info

5  
  7
Tak to Krzyżacy, tacy ówcześni bandyci - kibole, w imię Kościola Katolickiego, mordowali miliony ludzi... dopiero Aleksander Newski powstrzymał tą bandę i utopili się w jez. Ilmień k. Novgorodu i tak się zaczął koniec zakonu NMP. Dzisiaj ostanie wybory zatrzymały PiSowską nawalę...
(2024.10.29)
Czy ktoś z tej pisowskiej nawały siedzi? Hahahahaha. Boże co Tusk zrobił z tymi ludzmi.
(2024.10.29)
Jest już jeszcze ciepła do kupienia w Informacji Turystycznej w Elblągu cena 65 zł
(2024.10.29)

info

5  
  0
A może Wydział Promocji UM zaciekawią książki Tomasza Stężały ?
(2024.10.29)

info

5  
  0
jak krzyżacy tępili Prusaków tak teraz imigranci będą tępić Polaków to załatwił tusk
(2024.10.29)

info

3  
  5
Pan Tomasz ma wspaniały talent. Co prawda dotychczas przeczytałem tylko pierwszą część całego cyklu jednak jestem pewien, iż reszta będzie również zaskakująca!
Ulrich von Jungingen (2024.10.29)

info

1  
  0
Początki Państwa Krzyżackiego w Prusach i powstania Elbląga /Elbinga/.
(2024.10.29)

info

2  
  0
Taaak typowy tfuskan niby nawet coś wie ale..... Jak można za darmo takie głupoty pisać.... ?
(2024.10.29)