Narodziny i początek życia w dawnych wiekach

15
13.06.2010
Narodziny i początek życia w dawnych wiekach
Jak wyglądała opieka nad dziećmi w początkach życia, kto i w jaki sposób się nimi zajmował – to przedmiot wykładu. Usłyszymy i zobaczymy – na ilustracjach z tamtych czasów – o tym, jak dzieci były kąpane, krępowane powijakami, karmione przez matki lub mamki, czym się bawiły, jak uczyły się chodzić…
Serdecznie zapraszamy w środę 16 czerwca o godz. 17.30 do Muzeum Archeologiczno-Historycznego (Bulwar Zygmunta Augusta 11, budynek Gimnazjum) na kolejne spotkanie w Kawiarence Historycznej Clio.
   Gośćmi spotkania będą panie prof. dr hab. Dorota Żołądź-Strzelczyk i dr Katarzyna Kabacińska z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, które od lat zajmują się badaniami dotyczącymi szeroko rozumianej problematyki dziecięcej w dawnych wiekach (wychowanie, sytuacja dziecka, zabawy i zabawki dziecięce, miejsce w rodzinie).
   „Początek życia to był niebezpieczny okres w życiu człowieka w dawnych czasach, nawet dzisiaj, przy nowoczesnym wspomaganiu, niekiedy porody kończą się tragicznie, a jak było kiedyś, możemy sobie tylko wyobrażać, czytając w pamiętnikach staropolskich i innych źródłach o cierpieniach położnic, o licznych zgonach matek i ich nienarodzonych lub nowonarodzonych dzieci. Ale to nie koniec niebezpieczeństw czyhających na człowieka u progu życia. Jeszcze nieodpowiednia opieka, jej brak, choroby wieku dziecięcego, nawet ząbkowanie skończyć się mogło śmiercią. Ciężko było przeżyć te wszystkie niebezpieczeństwa i też nie wszystkim się to udawało. Demografowie szacują, że dorosłości dożywało zaledwie 35 proc. populacji!
   Jak wyglądała opieka nad dziećmi w początkach życia, kto i w jaki sposób się nimi zajmował – to przedmiot wykładu – usłyszymy i zobaczymy – na ilustracjach z tamtych czasów – o tym, jak dzieci były kąpane, krępowane powijakami, karmione przez matki lub mamki, o kołyskach, w których sypiały, czym się bawiły, jak uczyły się chodzić…” [tekst autorek wykładu].
   Mamy nadzieję, że temat zainteresuje nie tylko pasjonatów historii. Serdecznie zapraszamy: organizatorzy: Polskie Towarzystwo Historyczne O/Elbląg i Muzeum Archeologiczno-Historyczne w Elblągu. Wstęp wolny.
   
   
   
oprac. Wiesława Rynkiewicz-Domino

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
kogo to wogole interere?
(2010.06.13)

info

0  
  0
Właśnie, kogo to interesi ?Dzis sie ludzie grzmocą po kontach, a śluby, jakieś tam zwiazki malżenskie to TYLKo nabujanie kasy prawnikom, podczas rozwodow. Wiecie skąd sie biora dzieci ?Takie mamy teraz czasy, ze ide do marketu, patrze a tu babka lub facet dziecko w koswzu na zakupy ma. Zachodze w glowe :ki diabęl, czyzby jakas wyprzedażna promocji w Carrefourze była ?Hehe. .. TAK POWAZNIE MOWIĄC : JESLI NOWY RZĄD ZAPEWNI MLODYM GODNE WARUNKI DO ZAKŁADANIA RODZINY (a nie nędzne jaumużne z MOPSów)TO I PRZYROST NATURALNY WZROŚNIE. :PRACA
florek (2010.06.13)

info

0  
  0
Mnie bardzo.
(2010.06.13)

info

0  
  0
interesuje to ludzi inteligentnych pragnących poszerzyć swoją erudycję
(2010.06.13)

info

0  
  0
Inteligentni myśla, żeby wstrzymac sie z zalozeniem rodziny, z plodzeniem dzieci. Dlaczego ?Przyczyna jest prosta jak drut :obecne warunki ekonomiczne, min. w naszym Elblagu nie pozwalaja na to by rodzina sie powiekszala. brak pracy, brak perspektyw na teraz, a nie za jakies 20 lat jak to ma wizje nasz "wizjoner " wielce Szanowny odwiecznie nam panujacy wszechmocny (kurde ile jeszcze tych tytułów ?) -prezio Elbląga. Ludzie. szczegolnie mlodzi chcą rozwiązan juz teraz, pracy godnego zycia >Radni bezradnie rozkladaja ręce, bo nie maja 'recepty na Elblag ". A mamy. niestety, MIASTO EMERYTÓW, brak przemyslu (w miescie, ktore drzewieś światowum przemysłem stal -sic !), wiec pytam, gdzie tu jest miejsce na rozwój rodziny w ELBLAGU-MIESCIE EMERYTOW, gdzie i prezydent -emeryt.
florek (2010.06.13)

info

0  
  0
oj florek, florek. Pan Bog cie stworzyl, a nie ma kto zabic. Ten wyklad w muzeum archeologicznym nie ma dotyczyc prokreacji tylko pielegnowania niemowlat w dawnych czasach. Bardzo ciekawy temat. Pozdrowienia dla pracownikow muzeum.
(2010.06.13)

info

0  
  0
florek i tym razem zgadzam się z Tobą czytam wszystkie komentarze ale muszę stwierdzić że Twoje są jjedne z najmądrzejszych wypowiedzi, to dobrze że są ludzie jeszcze w tym mieście któzy umieją powiedzieć otwarcie co myślą a nie ciągle słodzić, nie rozumię co nie których złośliwych komentarzy pod Twoim adresem ale widocznie nie mają swojego zdania na dany temat a trzeba zaistnieć na portalu, jeden z tego wniosek nie daj se dokopywać niszcz tego co robi.
(2010.06.13)

info

0  
  0
Właśnie, Florek. Czy w artykule było coś o polityce i o Elblągu? Nie można wszystkiego sprowadzać do jednego kubła. Jak Cię to nie interesuje to się nie wypowiadaj na ten temat. P. S ten komentarz do pozytywnych odczuć w sprawie wypowiedzi Florka coś mi tak podpada, że autorem jego jest. .. sam Florek; -))))
kadeet (2010.06.14)

info

0  
  0
tez mysle, ze to florek sam sobie prawi komplementy, a mozna to poznac po bledach ortograficznych.
(2010.06.14)

info

0  
  0
Nie potraficie pomyśleć ?Starałem sie w logiczny sposub przelożyc teorie na grunt lokalny, z punktu widzenia Elblążanina w wieku 20-30 lat. Zastanowcie się dlaczego mlodzi wyjeżdżają z Elbląga i już NIE wracaja do tego miasta ?Wyjaśnilem ?
florek (2010.06.14)

info

0  
  0