Ekspozycja obejmuje m.in. broń i amunicję, sprzęt do elaboracji naboi, noże myśliwskie, wabiki, trofea przyniesione z łowisk, narzędzia kłusowników, a także sztandary Polskiego Związku Łowieckiego i bibeloty łowieckie. W ramach wystawy prezentowane są również książki i artykuły tematyczne, karty telefoniczne, stare pocztówki oraz monety. Wystawa łowiecka to również część informacyjna o działalności Elbląskiego Okręgu Łowieckiego przedstawiająca miejscowy obrzęd - pasowanie na selekcjonera, rotę przyrzeczenia, kordelasy, róg toastowy, zdjęcia z pasowania.
Wszystko to zobaczyć można w Sali Zielonej "Światowidu". Wystawa będzie czynna do 20 czerwca.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
wypchane zwierzaki to warto zobaczyc - fantastyczne
Uważajcie tylko na portiera. Chodzi tam taki cham... Ostatnio zakazał mi się zatrzymywać przed eksponatem, bo "wystawę należy zwiedzać chodząc". Znajomi mówili, że ich oskarżał o kradzież czegoś tam, bo rozmawiali przed eksponatem. Podobno były już skargi na niego, ale gość musi mieć plecy, bo postawy swej nie zmienia. No coż... dotacje, więc Centrum Kultury nawet gdyby zamieniło się na melinę - istnieć będzie.
Sim : ten portier po prostu traktuje swoja prace bardzo powaznie. W koncu chodzi o "eksponaty" badz co badz niebezpieczne.
Ja akurat zwiedzalem wystawe na 1 i 2 pietrze na korytarzu. Na pierwszym sa fotografie czarno-biale wiatraktow, swietego kamienia itp. zabytkow przyrody, zas na drugim fotografie mysliwskie. Oczywiscie kazda fotografia jest za szyba.
Mysle, ze mozna powaznie traktowac swoja prace, ale od pracownikow Centrum Kultury wymagam nieco wiecej niz od pracownikow budki z piwem. Chociaz moze rzeczywiscie nieslusznie?
Jakie sliczne sa te wypchane zwierzatka (ladniejsze niz np: w lesie) a tym lbom wiszacym na scianie jaka powaga i dostojenstwo patrzy z oczek. A i te kosci sa milym akcentem. tak ogolnie strasznie, strasznie mi sie podoba :(((((. Acha Brawo !!!! portier - niech sobie maluczcy nie mysla, ze...... no wlasnie ze co ?
A może Swiatowid szuka jeleni,