To był powrót do klasycznej fotografii. Dominik Żyłowski wziął analogowy aparat fotograficzny (w wielkim uproszczeniu) i ruszył w Elbląg. Efektem tych wypraw są kwadratowe czarno-białe zdjęcia pokazujące Elbląg w bardzo nieoczywistym ujęciu.
- ChciaÅ‚em mieć kontrolÄ™ nad caÅ‚ym procesem powstawania zdjÄ™cia. Nie być jedynie „urzÄ…dzeniem“ doÅ‚Ä…czonym do aparatu, które tylko naciska spust migawki w aparacie - opowiadaÅ‚ Dominik Å»yÅ‚owski. - ChciaÅ‚em stworzyć to zdjÄ™cie od poczÄ…tku do koÅ„ca: wymyÅ›lić je, wybrać kadr... W przypadku fotografii analogowej wymaga to pewnej starannoÅ›ci i dokÅ‚adnoÅ›ci, gdyż jest to „dość drogi sport“. Nie mamy takiej możliwoÅ›ci jak w cyfrówkach, kiedy tak naprawdÄ™ dość bezmyÅ›lnie wykonuje siÄ™ setki zdjęć, a potem coÅ› tam siÄ™ wybierze. Tutaj siÄ™ nie wybierze, trzeba zrobić od poczÄ…tku to co siÄ™ chce. Potem jest jeszcze caÅ‚a przyjemność tworzenia obrazu z negatywu. To jest dÅ‚ugi i fajny proces.
Elbląg na fotografiach Dominika Żyłowskiego jest nieoczywisty. Niby wszyscy znamy te miejsca: Galeria EL (rewelacyjne ujęcie z Bramą Targową w tle), Hala Sportowo - Widowiskowa, ścieżka kościelna, Porta Mare... Długo można tak wymieniać. Miejsca znane, ale na zdjęciach udało się pokazać ich inny wizerunek.
- Od poczÄ…tku zaÅ‚ożyÅ‚em, że to bÄ™dÄ… kwadratowe kadry. Nie szukaÅ‚em w mieÅ›cie czegoÅ› wyjÄ…tkowego, to sposób pracy z „modelem“ spowodowaÅ‚, że to miasto na zdjÄ™ciach „wyglÄ…da tak jak wyglÄ…da“. 10 lat temu z kolegÄ… realizowaliÅ›my z kolegÄ… sporÄ… serie zdjęć poÅ›wiÄ™conÄ… formom przestrzennym. WymyÅ›liliÅ›my sobie wówczas, że bÄ™dziemy je fotografować nie wprost tylko z doÅ‚u, z góry, wchodzÄ…c na nie, fotografujÄ…c fragmenty, detale. I myÅ›lÄ™, że jakiÅ› Å›lad takiego sposobu patrzenia też jest tutaj - mówiÅ‚ fotograf.
Wystawę można oglądać w sali św. Ducha Biblioteki Elbląskiej do końca listopada.
„ZaklÄ™te rewiry“ Anny
„Rewir“ to piÄ…ty tomik poetycki Dominiki Lewickiej - Klucznik. Tomik zupeÅ‚nie inny niż to, do czego elblÄ…ska poetka „przyzwyczaiÅ‚a“ swoich czytelników do tej pory. To rozmowa, czy raczej monolog podmiotu lirycznego z AnnÄ…. I nie jest to rozmowa Å‚atwa, autorka wypuszcza na wolność emocje...
- Teksty do tej książki powstawaÅ‚y od wielu lat, kompletnie bez zaÅ‚ożenia, że powstanie z tego tomik. Wiele z nich byÅ‚o już gotowych, gdy byÅ‚a wydawana „_Winna“ {poprzedni tomik poetycki Dominiki Lewickiej - Klucznik - przyp. SM]. One już wtedy byÅ‚y przez redaktorkÄ™ „wyciÄ…gniÄ™te na bok“; powiedziaÅ‚a mi wtedy, że to materiaÅ‚ na zupeÅ‚nie innÄ… książkÄ™. Faktycznie jest tam bardzo dużo takiej intymnoÅ›ci i relacyjnoÅ›ci - opowiadaÅ‚a Dominika Lewicka - Klucznik. -
Zamiast Anny czytelnik może podłożyć Zofię, albo Katarzynę... I może się zastanowić, czy u niego nie ma tych samych emocji jak u podmiotu lirycznego. Bo to emocje w tym tomiku buchają z każdej strony, z każdej strofy. - Ludzie do mnie piszą, że to jest rozmowa z alter ego, ktoś w tej książce znalazł swoją babcię. Czytał te teksty nie do Anny, tylko do Zosi, ktoś rozmawiał ze swoim zmarłym mężem. Dopiero ten feedback czytelniczy pokazał mi, że te teksty więcej robią czytelnikom niż mi. Jako twórca cieszę się, że dorosłam do tego, że mogę coś ludziom robić w głowie i w sercu niekoniecznie przyjemnego - mówiła poetka.
Tomik petycki „Rewir“ można kupić w ksiÄ™garniach i u autorki.
Dominik Å»yÅ‚owski – z wyksztaÅ‚cenia filozof, od wielu lat zajmuje siÄ™ fotografiÄ…, autor publikacji w czasopismach kulturalnych. Uczestnik kilkunastu wystaw zbiorowych w Polsce i zagranicÄ… - m.in. Salonów ElblÄ…skich w Galerii El, wystawy „Elblong - Ostrava = !¿!” w ramach festiwalu „Archikultura” w czeskiej Ostrawie (2013), a także Å›wiatowej wystawy fotograficznej zorganizowanej przez International Center of Photography „#ICPConcerned: Global Images for Global Crisis” w Nowym Jorku (2020). Współtwórca projektów fotograficznych: „ElblÄ…skie Formy Przestrzenne w Fotografii” i „Jam Session 2013”. Autor wystaw indywidualnych: „Å»uÅ‚awy”, „Las”, „Zdarza siÄ™” oraz albumu „Oberland. Nie ma takiego miejsca”.
Dominika Lewicka-Klucznik – animatorka, filolożka. Jest redaktorkÄ…, autorkÄ… wstÄ™pów, recenzji oraz materiałów promocyjnych. Publikuje w antologiach, pismach literackich i kulturalnych. Marzy, by mieć czas na prozÄ™ (nie tylko życia) i może maÅ‚y dramat (broÅ„ Boże życiowy). Bardzo ceni warsztaty literackie, slamy i turnieje poetyckie, a także różnego rodzaju festiwale. To bowiem Å›wietna okazja nie tylko do poznawania nowych ludzi, ale także wydeptywania nowych Å›cieżek w pisaniu. SpoÅ‚ecznie zwiÄ…zana z PSONI koÅ‚o w ElblÄ…gu. Prowadzi blog/stronÄ™ autorskÄ…: www.lewickaklucznik.pl oraz projekt spoÅ‚eczny Pogotowie W@rsztatowe