- Mamy taki zwyczaj, że grywamy z uzdolnionymi, młodymi uczniami elbląskiego Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych – mówiła Bożena Sielewicz, dyrektor Elbląskiej Orkiestry kameralnej.
Pierwszy utwór elbląscy muzycy zagrali z tegoroczną maturzystką z elbląskiej szkoły muzycznej. Małgorzata Wójcik wykonała „Lato” z cyklu „Cztery pory roku” Astora Piazzolli. Zagrała tak, jakby letnia burza przeszła nad salą koncertową Ratusza Staromiejskiego. Trzeba zwrócić uwagę na interpretację: Małgorzata Wójcik potrafiła wybrzmieć partie solowe, a odpowiedni fragmenty zagrać zgodnie z orkiestrą.
- Dzisiejszy wieczór jest też ważny dla naszej dyrygentki, która właśnie dziś zdaje egzamin dyplomowy – mówiła Bożena Sielewicz.
Paulina Skoczyk jest studentką dyplomowego roku studiów licencjackich dyrygentury symfoniczno-operowej i pierwszego roku studiów magisterskich „edukacja artystyczna w zakresie sztuki muzycznej” o specjalności rytmika. Młoda dyrygentka na swój egzamin wybrała trudny repertuar.
Pierwszy utwór to „Mnich” Pauliny Sadło (warto wspomnieć, że kompozytorka osobiście słuchała wykonania jej dzieła). Artyści zabrali słuchaczy na wycieczkę do mniszej pustelni. Nastrój podkreślała zwłaszcza gra pizzicato (bez smyczka, szarpiąc struny skrzypiec). Tajemniczą, niepokojącą muzykę grały wiolonczele i kontrabas.
W dalszej części mieliśmy okazję wysłuchać Suity staropolskiej Andrzeja Panufnika, czyli dokładnie czegoś zupełnie innego niż mroczny „Mnich”. Kolejny utwór i kolejna zmiana nastroju – „Canzona di barocco” Henryka Czyża. A na koniec pierwszej części koncertu jeden z ulubionych kompozytorów Elbląskiej Orkiestry Kameralnej – Bela Bartok i „Tańce rumuńskie”. Ten sam utwór elbląscy artyści wykonywali dwa lata temu podczas koncertu w Galerii El. Wtedy za pulpitem stał Jose Maria Florencio. Niby ten sam utwór, a tak wiele zależy od dyrygenta. Bela Bartok jednak wielkim kompozytorem jest i jego utwory inspirowane folklorem przenoszą słuchaczy w inną rzeczywistość.
A po przerwie wielkie święto dla fanów Astora Piazzolli. Koncert podwójny na gitarę, bandoneon i orkiestrę smyczkową. Dwa ostatnie utwory zaaranżował Piotr Jędrzejczyk. W tej części wystąpiła gwiazda wieczoru – 69 Duo z gdańskiej Akademii Muzycznej: Marcin Kozioł na gitarze i Szymon Jabłoński na bandoneonie. Po raz kolejny słuchacze mogli się przekonać, jak miło dla ucha brzmi połączenie gitary z bandoneonem i orkiestrą smyczkową.
- Mam nadzieję, że są państwo usatysfakcjonowani Elbląską Orkiestrą Kameralną, która jest fantastyczna – Paulina Skoczyk, dyrygentka dzisiejszego koncertu nie kryła wzruszeń po udanym występie.
A po koncercie słuchacze mieli okazję do zamienia kilku słów z muzykam i
EOK.
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym Elbląskiej Orkiestry Kameralnej