Agnieszka Pietrzyk: to książka o książce

15
05.03.2024
Agnieszka Pietrzyk: to książka o książce
Agnieszka Pietrzyk, fot. arch. prywatne
Już 13 marca ukaże się najnowsza książka elblążanki Agnieszki Pietrzyk pod tytułem "Ostatnie słowo". - To dość pokaźna objętościowo pozycja, bo tak naprawdę to książka w książce. Czytelników z Elbląga może zainteresować miejsce akcji „Ostatniego słowa”. Kriger mieszka w Dawidach, a książka, którą on pisze, toczy się w Pasłęku - mówi autorka.

To będzie już dwunasta powieść Agnieszki Pietrzyk. Jest znana czytelnikom przede wszystkim z kryminałów. Jest autorką takich książek jak: „Zostań w domu”, „Nikt się nie dowie”, „Czas na miłość, czas na śmierć”, „Śmierć kolekcjonera”, „Porwanie”, „Pałac tajemnic", „Kto czyni zło”, "Terytorium".

 

- Ostatnie słowo" to twoja najnowsza książka. Kto jest głównym bohaterem i gdzie toczy się jej akcja?

- Głównym bohaterem „Ostatniego słowa” jest William Kriger, sprzedawca początków powieści. William ma talent do wymyślania fabuł. Pisze więc początki książek i je sprzedaje. Klientów mu nie brakuje, bo wiele osób marzy o tym, aby zostać pisarzem, ale nie wiedzą, jak zacząć, nie mają pomysłu na powieść. Kriger nawet nie przypuszcza, co przyniesie mu jego nietypowa profesja.

 

- Jaki będzie główny wątek "Ostatniego słowa"? W zapowiedzi książki możemy przeczytać m. in., że "zdesperowany człowiek jest zdolny do wszystkiego"...

- „Ostatnie słowo” to dość pokaźna objętościowo pozycja, bo tak naprawdę to książka w książce. U Williama Krygera pojawia się Weronika i zamawia u niego początek powieści o największym koszmarze, o tym czego człowiek boi się najbardziej. Kriger zaczyna dla niej pisać tę książkę. Kobieta nie zadawala się wyłącznie początkiem, chce więcej. I William pisze kolejne rozdziały, a my czytamy to, co on pisze. To jest właśnie ta druga fabuła. Wątek z Williamem Krigerem to thriller, a książka którą on pisze to kryminał o zaginionej pięcioletniej dziewczynce. Czytelników z Elbląga może zainteresować miejsce akcji „Ostatniego słowa”. Kriger mieszka w Dawidach, a książka, którą on pisze toczy się w Pasłęku.

 

- W jaki sposób zbierałaś tym razem materiał do książki?

- Nie przygotowywałam się jakoś specjalnie do napisania „Ostatniego słowa”. Nie musiałam zdobywać szczegółowej wiedzy na zupełnie nieznany mi temat. A o pracy policji i prokuratury już sporo wiem po napisaniu tylu kryminałów.

 

- Od kiedy i gdzie będzie dostępna książka w sprzedaży? Czy planujesz spotkania z czytelnikami?

- „Ostatnie słowo” będzie miało premierę 13 marca. Książkę będzie można kupić we wszystkich księgarniach internetowych i większości księgarń stacjonarnych. Już jest do nabycia w przedsprzedaży w Empiku. „Ostatnie słowo” będzie też miało wersję audiobookową w interpretacji Andrzeja Hausnera. Z czytelnikami spotkam się 10 kwietnia o godz. 18:00 w Bibliotece Elbląskiej. Serdecznie zapraszam.

Rozmawiała Anna Dawid

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Pani Agnieszko, dziękuję za kolejną pozycję która popularyzuje nasz region. Życzę wysokich wyników sprzedaży i dobrych recenzji. Powodzenia!
Arekk (2024.03.05)

info

10  
  1
Kiedy film z Elblągiem, Kadynami i Pasłękiem w akcji??? Że tez nikt jeszcze nie wpadł na pomysł żeby nakręcić w naszym mieście i okolicach flm fabularny na podstawie ksiażek Pani pisarki. Na co i kto jeszcze czeka? Mamy mlodych aktorów w mieście. Zatrudnić ich wszystkich przy produkcji filmu dać parę twarzy z Wawy aktorów bardziej znanych i mamy nową jakość na filmowej mapie Polski. Do dzieła!!! to najlepsza promocja miasta, regionu i okolic.
(2024.03.05)
Super Agnieszko!
(2024.03.05)

info

6  
  0
Marzy mi się taka seria osadzona w latach 1920/50 w Elblągu, Żuławach i na Wysoczyźnie elbląskiej z boahaterami w stylu radca Abelli wachmistrzKukulka
(2024.03.05)
Czytam jednym tchem! Dziękuje
bystrzak (2024.03.05)

info

7  
  0
Pani Agnieszko, już ją mam i już wiem, że czeka mnie ciekawa podróż w czasie świąt wielkanocnych. Dziękuję.
Aanka (2024.03.05)

info

6  
  1
Pani Agnieszka, jeśli czyta to niech napisze o mieszkańcach Stępnia, które to po likwidacji kolei nadzaleowej popadło w nedze. Tymczasem w pobliskim Pęklewie powstał ośrodek badawczo-rozwojowy i ludzie zaczęli się bogacic, kupowali z Wielkiej Brytanii drogie porcelany do kuchni, jeździli na wczasy do Francji, ale biedni mieszkańcy Stępnia krzywo na to byli nastawieni. Gdy w Pęklewie skończyła się kasa doszło do dramatu, a podejrzanymi byli mieszkańcy Stępnia. A może okazac się, że w Pęklewie doszło do rózłamów... Na koniec happy-end i odbudowa trasy do Warszawy przez Jesionno, Myślice, a okolica dzięki inwestycjom znowu zaczęła prosperowac
(2024.03.05)

info

4  
  2
Weź kredyt i zrealizuj taki dokładnie film. Powodzenia.
(2024.03.05)
Weź napisz najpierw scenariusz!
(2024.03.05)
Już jest. Pt. "Pan na Żuławach". Nie ma za co...
(2024.03.05)