- Dzisiaj tak naprawdę zakończył się jeden z najpiękniejszych procesów w moim życiu, w jakich miałam przyjemność brać udział, czyli proces tworzenia tego albumu. Składał się z wielu części, elementów, zdarzeń, sytuacji i trwał sporo czasu. Myślę jednak, że debiutancki album jest zawsze czymś, co powstaje metodą prób i błędów. Dzisiaj Heartache jest dla was na wszystkich portalach streamingowych, życzę wam mnóstwo niezapomnianych doznań związanych z odbiorem tej muzyki. Na płycie pojawia się pięć nowych utworów i polecam słuchać jej od początku do końca, od 1 do 11 numeru. To swego rodzaju emocjonalna, osobista podróż i chyba tak najlepiej można poczuć te utwory, tę muzykę, to o czym są, z czego wychodzą i do czego to wszystko dąży. Zapraszam z całego serca, będzie mi miło, jeśli znajdziecie chwilę, posłuchacie, zostawicie jakiś komentarz jeśli wam się spodoba. W końcu puszczam to w świat i czuję ulgę, radość, trochę wzruszenie... i idę po nowe, bo już niedługo będą nowe single – podkreśla AG Carmen.
"Emocjonalne teksty, romantyczne przestrzenie dźwiękowe, wrażliwe wokale i energetyczna sekcja rytmiczna to elementy debiutanckiego albumu AG Carmen Heartache. Odpowiada on historię o porywających emocjach. Wychodząc od tych łamiących serce, zmierzamy wraz z muzyką w stronę światła. Proces pisania i produkcji był dla Agaty Wysockiej rodzajem emocjonalnego katharsis. Słyszymy to w progresji akordów wielu utworów, które prowadzą nas od melancholijnego, mollowego brzmienia do pełnego światła otwarcia, wyłaniającego się z przestrzennych gitar, syntezatorów rodem z lat 80-tych oraz pełnych powietrza anielskich chórków" – czytamy w materiałach promocyjnych płyty.
W muzyce Agaty Wysockiej przeważa alternatywny pop/rock, pojawiają się w niej elementy elektroniki, artystka pisze teksty w języku polskim i angielskim. Na przełom wiosny i lata planowana jest trasa koncertowa promująca jej debiutancki album, który jest dostępny na popularnych platformach streamingowych.
Nasza ostatnia rozmowa z AG Carmen tutaj.