Koronawirus: "Czy powinno się zamknąć mój zakład pracy?" W Elblągu jeden nowy przypadek

60
31.07.2020
Koronawirus: Czy powinno się zamknąć mój zakład pracy? W Elblągu jeden nowy przypadek
Fot. Anna Dembińska (arch. portEl.pl)
Wczoraj w Elblągu wykryto jeden nowy przypadek zakażenia koronawirusem, o czym poinformował nas Marek Jarosz, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Tymczasem jeden z naszych Czytelników pyta: Jak to jest z kwarantanną w zakładach pracy? Jeśli w moim zakładzie ktoś poszedł na kwarantannę, to czy nie powinni na nią iść wszyscy pracownicy?

Pytania tego rodzaju nasuwają się wielu osobom, w których otoczeniu w ten czy inny sposób pojawił się choćby cień zagrożenia koronawirusem. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Marka Jarosza, dyrektora Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.

- Jeżeli u kogoś stwierdzi się wynik dodatni, to on jest izolowany w szpitalu albo w ramach izolacji domowej, ewentualnie w sanatorium, bo w naszym województwie jest jedno miejsce na ten cel wyznaczone – zaznacza dyrektor. - Ustalamy wtedy pierwsze, bezpośrednie kontakty z tą osobą i to takie osoby są w kręgu naszego zainteresowania, ponieważ to u nich istnieje prawdopodobieństwo zakażenia, a dopiero wyniki badań pokazują, czy rzeczywiście są zakażone.

Marek Jarosz zaznacza, że dotychczas tylko znikoma część osób objętych kwarantanną w takich sytuacjach miała wynik dodatni. - Należy też zaznaczyć, że procedury w takich sytuacjach przebiegają tak szybko, że osoba mająca kontakt z zakażonym jest obejmowana kwarantanną w tak krótkim czasie, że nie zdąży zakażać innych, gdyby rzeczywiście miała koronawirusa. Przebieg zakażenia jest taki, że dopiero po 5-6 dniach taka osoba będzie zagrożeniem dla innych – tłumaczy dyrektor. Wynika to z mechanizmu zakażenia: w pierwszych dniach wirus niejako "chowa się" w ludzkich komórkach. - Chowa i w cudzysłowie, i dosłownie, a dopiero potem "robi swoje". Wcześniej żadna metoda badawcza go nie wykryje. – zaznacza Marek Jarosz. Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej dodaje, że właśnie dlatego w takich sytuacjach należy dotrzeć do osób z pierwszego, bezpośredniego kontaktu z zakażonym, a nie kontaktu "któregoś z rzędu". Co ważne, dopiero po siedmiu dniach od kontaktu z zakażonym można przeprowadzić testy na takiej odizolowanej osobie, bo tylko po takim czasie mogą one wykazać ewentualną obecność COVID-19. - Innymi słowy, nie ma potrzeby zamykać całych zakładów tylko dlatego, że ktoś z tego zakładu był w kontakcie z osobą z wynikiem dodatnim – zaznacza Marek Jarosz. Dodaje, że gdy w samym zakładzie zdarzy się potwierdzony laboratoryjnie przypadek zakażenia, działa się według podobnej zasady: ustala się krąg osób, które w sposób istotny mogły się zetknąć z zakażonym. - Jeśli jest to mały zakład, w którym jest mało pracowników w małej przestrzeni, wszyscy powinni być objęci kwarantanną i to de facto oznacza zatrzymanie pracy. W przypadku dużych zakładów, w którym są różne wydziały, komórki i wszyscy nie mają ze sobą bezpośredniego kontaktu, sprawa wygląda inaczej: wtedy, biorąc pod uwagę odpowiednie kryteria, izoluje się osoby, które mogły być w bezpośrednim kontakcie z osobą z koronawirusem. Nie ma tu jednak konieczności zamykania całego zakładu – podkreśla.

Marek Jarosz informuje też, że wczoraj w Elblągu stwierdzono jeden przypadek dodatniego wyniku na koronawirusa. - To osoba z kręgu Portugalczyków, którzy przyjechali do Elbląga, mowa więc o jednej z osób, które znacznie wcześniej odizolowaliśmy i nie miały szansy nikogo zakazić – zaznacza. Wyjaśnia również, że na podstawie doświadczeń ostatnich miesięcy można stwierdzić, że przy codziennych, sporadycznych kontaktach, ryzyko zakażenia nie jest tak duże: zakażenia przenoszą się zwykle przy bliskich, długotrwałych kontaktach: domowym albo w środku transportu podczas dłuższej podróży. - Gdy mijamy się na korytarzu, na przejściach dla pieszych itp., ryzyko jest mniejsze, nie znaczy to jednak, że powinniśmy zagrożenie lekceważyć: jeśli będziemy je ignorować, np. nie nosząc maseczek w supermarkecie, stawać przy sklepowych półkach z innymi ludźmi bez zasłaniania nosów i ust, zakażenie się od drugiej osoby koronawirusem jest prawdopodobne. Ryzyko jest tu realne i nadal należy stosować przewidziane środki ochronne – podkreśla dyrektor.

O tym zagrożeniu świadczą też dzisiejsze dane Ministerstwa Zdrowia: w skali kraju ponownie padł rekord zakażeń, bo potwierdzono ich dziś 657. Dziewięć z nich dotyczy województwa warmińsko-mazurskiego. Według danych Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego, zakażenie w Elblągu dotyczy mężczyzny w średnim wieku.

TB

Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Dalej ciemnogród niech mówi że nie ma wirusa. Pinokio tak mówił to znaczy że prawda. Obudzcie się do jasnej chol. .y.
Kumpel Maria (2020.07.31)
Ale pomysłowy Dobromir. Jeden na kwarantannie i zamykamy zakład pracy i wszyscy na kwarantannę ?! Przyznam, że myślenie dość kontrowersyjne i chyba sam pytający nie chciałby usłyszeć odpowiedzi, że tak wszyscy na kwarantannę. Gdyby łańcuszek tak działał cała Twoja rodzina, byłaby na kwarantannie. Tysiące ludzi na kwarantannie bo jeden podejrzany jest.
(2020.07.31)

info

33  
  5
maseczki sreczki
(2020.07.31)

info

23  
  43
Leniu patentowany to nie jest płatny urlop 14 dniowy tylko areszt domowy w pełnym tego słowa znaczeniu, z uciążliwościami o jakich chyba nie śniłeś. Od piątku do poniedziałku nie wyjdź nigdzie, nigdzie co tam lubisz robić w wolne dni np. zakupy NIE, spacer NIE, piwko z sąsiadem NIE. Więc nie wymyślaj bo jak Cię wyślą na kwarantannę będziesz zadawał pytania dlaczego jesteś uziemiony w domu na 2 tyg.
(2020.07.31)

info

60  
  8
A jak w hipermarkecie wyślą jednego pracownika na kwarantannę to na kwarantannę wysyła się cały personel i tysiące klientów odwiedzających ten sklep ?; )
Kolejny cep czytelnik (2020.07.31)
Ale o co chodzi ? Garbusiarz cyklista
Zbyszek1 (2020.07.31)
poczekamy zobaczymy
brunonz (2020.07.31)

info

2  
  3
Zamknąć wszystko odizolowac całe miasto i wprowadzić godzinę policyjną bo jedna osoba zachorowała bezobjawowo na grypę
(2020.07.31)

info

24  
  22
tymi maseczkami to osobie. .. .. podetrzyjcie
(2020.07.31)

info

17  
  34
Szambo się zaczyna wylewać. Ponad 600 przypadków dziennie. A co nie zamykamy lasów ?; )Galerii handlowych, kin, restauracji, itp itd. Zakazy nie istnieją, ludzie bawią się na parkietach, tłumnie odwiedzają puby. Hity w prasie w stylu odnotowujemy wiele przypadków na weselach Amerykę odkryli jeśli 150 osób bawi się krok w krok.
(2020.07.31)

info

24  
  3