Oni wygrali książkę o początkach polskiego Elbląga po 1945 r.

9
06.03.2025
Oni wygrali książkę o początkach polskiego Elbląga po 1945 r.
"I wtedy przyszli Polacy. Ludność miasta i powiatu Elbląg w latach 1945-50" - to książka autorstwa dr Arkadiusza Wełniaka, którą można było wygrać w naszym konkursie. Sprawdź, kto wygrał.

Książka „I wtedy przyszli Polacy.Ludność miasta i powiatu Elbląg 1945-1950” stanowi efekt szerokiej kwerendy źródłowej (archiwalnej i terenowej) prowadzonej w latach 2002-2020. Prezentowana tematyka, niezwykle istotna z perspektywy historii miasta i powiatu elbląskiego, koncentruje się na dziejach społecznych, ruchach migracyjnych oraz zasiedleniu tego obszaru przez ludność polską po wojnie.

W książce podzielonej na sześć rozdziałów, obszernie i drobiazgowo omówiono uwarunkowania zasiedlania Elbląga w 1945 roku, zagadnienia związane z ludnością niemiecką i polską ludności rodzimą w kontekście możliwości osiedleńczych. Przedstawiono trudne początki polskiej administracji, etapy żywiołowego i planowego osadnictwa miejskiego i wiejskiego, specyfikę zagospodarowania Elbląga, Tolkmicka i terenów wiejskich, akcje specjalne przesiedlenia w ramach akcji specjalnych, napływ reemigrantów polskich z Zachodu.

Mikrohistoryczne ujęcie tematyki pozwoliło na ukazanie procesów w konkretnych miejscowościach powiatu, wykazania faktografii i losów wielu rodzin. Wiele uwagi poświęcono zróżnicowaniu społeczno-kulturowemu i wyznaniowemu, pochodzeniu regionalnemu ludności napływowej oraz zagadnieniom adaptacji i integracji przesiedleńców w nowych realiach. Publikacja jest ukoronowaniem wieloletnich badań naukowych autora, opartych o archiwalia, źródła rejestrowo-ewidencyjne i wzbogacone materiałem relacyjnym i wspomnieniowym. Jedną z głównych idei wydania publikacji było zachowanie albo „wskrzeszenie” pamięci o mieszkańcach powiatu elbląskiego, także tych niemal anonimowych, którzy kształtowali i budowali na nowo polskość tych terenów w tamtym przełomowym okresie.

 

 

Dla naszych Czytelników mielśmy do wygrania trzy książki „I wtedy przyszli Polacy. Ludność miasta i powiatu Elbląg 1945-1950” autorstwa dr. Arkadiusza Wełniaka. By wziąć udział w konkursie, należało odpowiedzieć na pytanie: Czym dla mnie/mojej rodziny jest powojenna historia Elbląga? Otrzymaliśmy kilkanaście odpowiedzi, najciekawszych udzielili: Piotr Zieliński, Mateusz Kaczorowski i Anna Fochtman. Gratulujemy!!!!

Zapraszamy po odbiór książki do redakcji przy ul. 1 Maja 1 c w godzinach pracy biura ogłoszeń (9-15.30) od piątku, 7 marca.

 

***

1. W każdym konkursie bierze udział tylko jedno zgłoszenie wysłane z jednego adresu mailowego.

2. Wysłanie więcej niż jednego zgłoszenia wyklucza uczestnika z udziału w konkursie

3. Każde zgłoszenie powinno zawierać wskazany w konkursie tytuł wiadomości (hasło), odpowiedź (o ile jest wymagana) oraz dane osobowe uczestnika konkursu.

4. Zgłoszenia wypełnione niepoprawnie nie będą rozpatrywane.

5. W treści maila należy także zawrzeć następującą formułę: "Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych na potrzeby konkursu". Administratorem danych osobowych jest Biuro Usług Informatycznych Softel.

 

Przeczytaj cały regulamin konkursów portEl.pl


Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Tytuł brzmi w stylu przyszli i zniszczyli
(2025.02.25)
Historia polskiego elbląga nie zaczęła się w 1945 roku. Czy możecie zaprzestać tej nie mie ckiej propagandy? Tylko ok 150 lat historii to fatalny czas pod nie miec kim butem. Reszta to hostoria polskiego elbląga.
(2025.02.25)
Tytuł - drogi Panie to słowa byłego polskiego robotnika przymusowego, pracującego u bauera pod Elblągiem, który przeżył traumę wojny, potem Ruscy wzięli go do robót. W maju znalazł sie w Elblągu i byl swiadkiem jak do miasta przybywali pierwsi Polacy. Więc bez nadmiernej i nie do końca sprawiedliwem interpretacji proszę
Autor (2025.02.25)
Nadinterpretacja -proszę pana/pani. To słowa zapisane w źródłach KP MO z 1945 roku (kwestionariusz osobowy) byłego polskiego robotnika przymusowego, który dostał za swoje na robotach u bauera, potem jak Niemcy uciekli Sowieci przydzielili go do robót pod swoim nadzorem. W Elblągu znalazł się na początku maja, gdy miasto nadal było świadkiem chaosu i bezprawia. Mimo że w Elblągu była grupka Polaków z MGO on sam był świadkiem napływu pierwszym rodzin polskich - którzy jego zdaniem musiał nieść pewną stabilizację. Ukłony
autor (2025.02.25)
Pan Autor strasznie napięty i rozemocjonowany
(2025.02.25)
Niby dlaczego? Prostuje delikatnie i tyle. Zero napięcia, dogryzanie przyjmuje spokojnie. Mam wiele pokory
(2025.02.25)
Czy tę książkę będzie można gdzieś kupić w drugiej połowie marca? W przypadku gdy nie uda jej się wygrać w konkursie. Pozdrawiam Autora książki.
Ewa Oliwiecka-Ryszewska (2025.02.26)
@Ewa Oliwiecka-Ryszewska - Książka powinna być dostępna w sprzedaży w Muzeum i w Ratuszu. Miałem okazję poznać pana Michała Oliwieckiego, kiedy przyjeżdżał do Archiwum. Korzystałem także z jego bardzo wartosciowych artykułów opublikowanych w Re pół wieku temu. Pozdrawiam
(2025.02.26)
@Ewa Oliwiecka-Ryszewska - Ja znalazlem w ksiegarni Czec (w internecie), jest za 89zl + wysylka
Komenskiego (2025.03.04)