Dramat opowiada historie przyjaźni dwóch chłopców: Enrique i Ignacio, wychowujących się w jednej z katolickich szkół. Obaj chłopcy odkrywają inny wymiar miłości. Zakochują się w sobie. Ignacio jest molestowany seksualnie przez ojca Manolo. Dzieciństwo zaważy na całym ich późniejszym życiu. Enrique robi karierę reżyserską, a Ignacio szuka zemsty. Szantażuje księdza i wyłudza pieniądze na narkotyki i operację plastyczną. Jak bywa w życiu, tak w filmie szantażysta zostaje zamordowany. Ojciec Monolo tymczasem zakochuje się w bracie Ignacio Juanie.
Juan odnajduje dawną miłość brata - Enrique i wspólnie postanawiają nakręcić film biograficzny o ich życiu. Enrique odkrywa czarną prawdę o swoich przyjaciołach. Tak kończy się niespełniona miłość i całe pasmo niezrozumiałych sytuacji oraz uczuć.
„Złe wychowanie” to film łączący w sobie wiele gatunków: romans, dramat w aspekcie psychologicznym. Jest on w pewnym rodzaju małą biografią samego Almodovara. Nie jest prostym atakiem na Kościół, ale ciekawym i pozbawionym moralizatorstwa opisem pogmatwanych życiorysem relacji międzyludzkich.
Film ten bardzo szokuje widza, a nawet może gorszyć. Zmusza on do refleksji o współczesnym człowieku i jego zachowaniu. Bohaterowie wydają się być poza dobrem i złem.
Zainteresowanie może wzbudzić jedna z postaci – młoda gwiazda ekranu Gael Garcia Bernal (Juan). Znanego z serialu „Fidel” i „Dzienników motocyklowych” Waltera Sallesa. Bernal to utalentowany aktor, który do odegrania tak trudnej postaci zanurza się w niej i całkowicie pozbywa swego ego.
Jeśli chcecie zobaczyć najważniejszą wartość filmu – namiętność, wobec której nie liczy się przestępstwo, to gorąco polecam obejrzenie „Złego wychowania”.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter