Filmostrada jest już obecna w ponad 50 miastach w Polsce, a każda kolejna edycja spotyka się z coraz większym zainteresowaniem publiczności. W tym roku impreza odbywa się po raz piąty. Od 4 do 10 lutego w elbląskim kinie Światowid będzie można obejrzeć najciekawsze festiwalowe filmy - ważne i mądre, śmieszne i smutne, nierzadko kontrowersyjne, budzące silne emocje, zmuszające do myślenia. Takie, które skłaniają do refleksji nad tym, kim jesteśmy, gdzie byliśmy i dokąd zmierzamy.
W tym roku podczas Filmostrady zaprezentowane zostaną: ostatni film Adrieja Konczałowskiego „Dom wariatów”, o którym amerykańska prasa pisała, że jest "wstrząsający jak Ziemia niczyja"; filozoficzną opowieść o ludzkim życiu „Wiosna, lato, jesień, zima... i wiosna”, film, który stał się rewelacją festiwalu w Locarno i San Sebastian; nagrodzony nagrodą BAFTA 2003 w kategorii Najlepszy Dokument – „Bodysong”, do którego muzykę skomponował Jonny Greenwood z Radiohead; debiut reżyserski Jacka Filipiaka – „Zerwany”, którego pokaz na ostatnim FPFF w Gdyni zakończyła owacja trwająca ponad 3 minuty oraz najnowszy film Lukasa Moodyssona – „Lilja 4-ever” twórcy bardzo dobrze przyjętych w Polsce filmów „Fucking Amal” i „Tylko razem”. Wydarzeniem piątej Filmostrady będzie na pewno film „Carandiru” Hectora Babenco - opowieść o największym więzieniu na świecie, gdzie w 1992 roku miała miejsce masakra, w czasie której zginęło 111 więźniów oraz nagrodzony na ostatnim MFF w Wenecji film z Omarem Sharifem – „Pan Ibrahim i kwiaty Koranu”. Cena karnetu na wszystkie filmy to 56 zł, zaś na pojedyncze filmy – 11 zł.
Program V Filmostrady
4 lutego (piątek) – Dom wariatów
5 lutego (sobota) - Bodysong
6 lutego (niedziela) - Lilja 4-ever
7 lutego (poniedziałek) - Zerwany
8 lutego (wtorek) - Carandiru
9 lutego (środa) - Pan Ibrahim i kwiaty Koranu
10 lutego (czwartek) - Wiosna, lato, jesień, zima...i wiosna
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
przydałyby się opisy wszystkich filmów jeszcze przed rozpoczęciem Filmostrady, żeby można było sobie wybrać...tymczasem takowych informacji nie ma nawet w samym kinie! Organizatorzy mogliby się przynajmniej postarać o stosowne plakaty-nie tylko z informacja "filmostrada jest od -do"