Wydarzeniem dnia w Multikinie jest premiera filmu Jana Kidawy Błońskiego „Skazany na bluesa”, opowiadającego o życiu Ryszarda Riedla, nieżyjącego wokalisty zespołu Dżem.
O godz. 18.00 na parkingu przy Centrum Handlowym „Zielone Tarasy” odbędą się zabawy i konkursy dla dzieci, które poprowadzi Pan Japa, będzie spotkanie z Dariuszem Michalczewskim, wystąpią też: kabaret Jurki i zespół Kowalski. Imprezie będzie towarzyszyć pokaz sztucznych ogni. Po godz. 22.00 w „kinie pod gwiazdami” odbędzie się projekcja filmu „Asterix i Obelix: Misja Kleopatra”.
W konkursie portElu pojedyncze zaproszenia na dowolnie wybrany film w Multikinie (bez zastrzeżenia dystrybutora, czyli: „Wyspa”, „Skazany na bluesa”, „Amityville”, „Karol. Człowiek, który został papieżem”, „Garbi. Super bryka”, „Roboty”, „Troskliwe misie”), wygrali: Anna Warchoł, Maria Kaczorowska, Marceli Prokopów, Dariusz Ignatowicz, Bernadeta Kalinowska, Krzysztof Litkowski, Mateusz Boll, Alicja Wasilkowska, Paweł Buła i Paweł Giermak. Gratulujemy, potwierdzenia wysłaliśmy mailem. Zaproszenia należy wykorzystać do przyszłego czwartku włącznie.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
No i jest, mamy Multi i u nas na wsi. Propaganda z wiekszym kapitalem w zanadzu juz ruszyla a Swiatowid, niestety, okreslil sie juz w nowej sytuacji: idziemy tanczyc i bedziemy tanczyc jeszcze wiecej (tak nam dopomoz...)! Czy DKF ruszy? Czy oprocz przegladu "tanecznych filmow" bedzie jeszcze cos w zanadzu? Czy dwie sale dotychczasowego kina dolacza do szesciu sal Multikina i beda wyswietlac na przemian te same filmy? Czy wreszcie ambitny plan inwestowania Swiatowida w kino offowe wypali i czy w ogole komukolwiek bedzie sie chcialo teraz za to zabierac? Za duzo pytan retorycznych... Let's dance ;)
no i co z tego ze bedziemy wiecej tanczyc cos trzeba robic a lepiej tanczyc niz gadac bzdury...
a ci na zdjęciu, to kto? bileterzy???
reszta wiochy kupuje cukerka z leklerka, albo walonki z dajszmana za 10 PLN, :):):):)
to zdjecie z przegladu technicznego sali :P
I tak wolę tę małą kameralną salę w Światowidzie i te filmy "ciut inne'. Oby tylko lepiej grzali zimą - straszna zmarźlak ze mnie :-)
Czrne te sale, zgroza dosłownie, a bilety jakie drogie. Pozostanę przy Światowidzie.