Ocean strachu

5
07.01.2005
Ocean strachu
Kadr z filmu "Ocean strachu"
Prawdziwa historia młodego małżeństwa, Daniela i Susan spędzającego wakacje na egzotycznej wyspie.
Oboje będąc doświadczonymi miłośnikami nurkowania, wypływają łodzią pełną innych turystów na podbój rafy. W wyniku kolejnych drobnych nieporozumień, para zostaje opuszczona przez odpływającą łódź. I tak rozpoczyna się ich gehenna: zmarznięci, wiele mil od lądu, zagubieni w głębinie oceanu, w którym roi się od rekinów, walczą o przetrwanie. Tytuł oryginalny: Open Water Produkcja: USA, 2003 Gatunek: Dramat/Thriller Czas: 79 min. Reżyseria: Chris Kentis Scenariusz: Chris Kentis Premiera: 15.10.2004 Dystrybutor: Monolith Aktorzy: Blanchard Ryan, Daniel Travis, Saul Stein, Estelle Lau, Michael E. Williamson Informacje o imprezach Światowidu i repertuar kina
opr. M (na podstawie informacji dystrybutora)

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Wczoraj byłem na tym filmie.Niepamiętam jak dawno tak deny fil oglądałem.Żałosny,nudny,bezemocjonalny,tragicznie nużący!!! I po reakcjach ludzi na projekcji odnoszę wrażenie,że inni też się wynudzili na maksa.Gdzieś dzwonili, pisali smsy drzemali. Jeśli ktoś wybiera się to bardzo mocno odradzam.To jest po prostu jakieś naciąganie ludzi na koszty.Pokazali tam jakąś rybkę,meduzę no i w roli 2 planowej rekinka.Nawet raz gołą pierś kobiety skadrowano.Tragedia aż wyć mi się chciało. Nieidźcie tego oglądać!!!!
Zenek (2005.01.07)

info

0  
  0
Z recenzji tego filmu mogłoby się wydawać podkreślam ''wydawać'', że to niezły film.Nie dajcie się nabrać straszna chała, totalna ŻENADA.Jężeli chcecie pooglądać wodę do jedżcie do Stegny, bo nic w tym filmie nie ma interesującego.
minia (2005.01.08)

info

0  
  0
Jeśli ktoś wybierając się na ten film liczył na dobre kino akcji, to rzeczywiście mógł odnieśc zawód. "Ocean Strachu" owszem nie przypominał w niczym ani "Szczęk 1", "Szczęk 2" ani nawet "3", nie było widoku odgryzionych kończyn, ani sztucznych rekinów wskakujących na łódkę, ani nawet bryzgającej we wszystkie strony krwi. W moim przekonaniu był to dobry film (może nie ten z najwyższej półki, po prostu: dobry). Akcja przedstawiona jest w ujęciu reportażowym, co nadało filmowi autentyczności. A poza tym jeszcze ta świadomość, że historia wydarzyła się na prawdę...
Mary (2005.01.08)

info

0  
  0
ten film to straszna porażka... nie warto, strata czasu...
***A (2005.01.12)

info

0  
  0
Film mi się podobał,pomimo,że akcja cały czas toczy się w wodzie.Zaskakujace było zakończenie.Polecam
maria-jolanta (2005.01.12)

info

0  
  0