Do niedzieli publiczność obejrzy siedem wybranych przez organizatorów z programu gdyńskiej imprezy filmów. Jak podkreśla szef kina, Adam Zielonka, repliki to dla wielu osób jedyna szansa obejrzenia wielu polskich produkcji.
Elbląskie Repliki rozpocznie dzisiaj o 18.00 "Wesele" Wojciecha Smarzowskiego. Do niedzieli pokazane zostaną także filmy: "Ono" Małgorzaty Szumowskiej, "Ogród rozkoszy ziemskich" Lecha Majewskiego, "Pręgi" Magdaleny Piekorz ,"TuliPany" Jacka Borcucha i "Vinci" Juliusza Machulskiego.
Repliki odbywają się od ponad 20 lat i - jak mówi Adam Zielonka - organizatorzy starają się każdą edycję poszerzyć o spotkania z twórcami i specjalne pokazy, dlatego w środę odbędzie się premierowy pokaz jednego z najbardziej oczekiwanych filmów ostatnich miesięcy - obrazu Krzysztofa Krauze "Mój Nikifor".
- To rzeczywiście jeden z najbardziej oczekiwanych polskich filmów tej jesieni - i poprzez osobę Krystyny Feldman, która wciela się w postać Nikifora, i poprzez osobę reżysera, twórcy pamiętnego "Długu" - zapowiada szef kina. - Smaczku naszej elbląskiej projekcji powinien dodać fakt, iż będzie to absolutnie pierwszy oficjalny pokaz tego filmu w Polsce.
Sam Krzysztof Krauze, obok Magdaleny Piekorz i Jana Nowickiego ma wziąć udział w tradycyjnych spotkaniach z publicznością. W czasie replik odbędzie się też premiera książki "Kino polskie" autorstwa filmoznawcy Marka Haltoffa.
Zobacz także: "Najlepsze polskie filmy"
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter