Trzy pisarki, trzy drogi

10
19.08.2012
Trzy pisarki, trzy drogi
Od prawej: Agnieszka Pietrzyk, Anna Peplińska, Wioletta Piasecka oraz prowadzące spotkanie - Monika Szuba oraz Marta Aleksandrowicz- Wojtyna (fot. WS)
Kryminały, książki dla dzieci, opowiadania, poezja. Wszystko to zrodzone z potrzeby pisania, z głowy pełnej pomysłów, z chęci opowiadania różnych historii. Podczas wczorajszego (18 sierpnia) spotkania „Elbląg kobiet” trzy elbląskie pisarki opowiedziały o swojej pracy twórczej.
Podczas wczorajszego (18 sierpnia) spotkania „Elbląg kobiet”, które odbyło się w Krużganku Galerii El, w ramach I Festiwalu Literatury Wielorzecze trzy elbląskie pisarki opowiedziały o swojej twórczości literackiej, a także o swoich inspiracjach i swojej pisarskiej drodze.
   Anna Peplińska, Wioletta Piasecka oraz Agnieszka Pietrzyk to pisarki mieszkające w Elblągu, z których każda o tym, co ją fascynuje opowiada w zupełnie inny sposób.
   – Uważam, że kiedy chce nam się „wygadać” wtedy piszemy prozę. Natomiast poezja to esencja prozy, jest trudniejsza, jest tam ogromny szacunek dla słowa. Piszę o korzeniach ludzkich. Karcze, karczowiska to takie pozostałości po korzeniach, niewydobyte z ziemi. Z szacunku dla tych korzeni powstała ta opowieść [„Karczowiska-przyp.red]. Mój debiut literacki jest bardzo późny, ale dlatego też napisałam dobrą książkę. Nie jest ona długa, ale nie dlatego, że nie miałam o czym opowiadać, ale dlatego, że ludzie nie lubią czytać i krótką książkę są w stanie „połknąć” do końca – opowiada Anna Peplińska o swojej twórczości. – Jest to esencja przemyśleń całego życia i książkę tę napisałam po to, żeby prowokowała do przemyśleń. Meandry trudnego życia, proces umierania, świadomość tego umierania to jest coś o czym mówi się niechętnie – dodaje autorka, która przez wiele lat pracowała jako pielęgniarka.[fotor]
   – Ja nie piszę dla dzieci, robię to po prostu dla siebie. Nie martwię się tym, jak książkę odbierze czytelnik kiedy ją piszę, dopiero gdy książka wychodzi z drukarni i wiem, że za chwilę zetknie się z odbiorcą wtedy też rodzi się we mnie niepokój – mówi Wioletta Piasecka, autorka książek dla dzieci. – Po napisaniu książki staram się później przez 3-4 miesiące nic nie pisać, żeby nie używać tych samych słów w kolejnej powieści. Natomiast poezja dla dzieci przynosi mi odprężenie. W moich książkach jest bardzo wiele o Elblągu, nie tylko w tekstach ale i w ilustracjach. Opisuję to, co mnie otacza. To wszystko zaczęło się właściwie przez przypadek, bo nawet nie przypuszczałam, że można utrzymywać się z pisania. Kiedy kończyłam studia i pisałam pracę magisterską to moja pani profesor powiedziała, że ktoś z nas napisze o Hansie Christianie Andersenie i jego twórczości dla dorosłych. A ja zapytałam: „To on pisał dla dorosłych?” i wtedy moja pani profesor odpowiedziała „Skoro Ty tego nie wiesz, to Ty o nim napiszesz”. Nie mogłam skończyć tej pracy, ponieważ byłam tak zachwycona jego życiem. Na koniec pani profesor powiedziała mi: „Po prostu opraw to, wyślij do wydawców, to jest piękne. Ta książka przyniesie Ci popularność” i rzeczywiście tak się stało. Całe moje pisanie zawdzięczam tej książce [„W poszukiwaniu szczęścia. Baśniowa biografia Andersena”- przyp.red.], ona przyniosła mi szczęście.
   – Kryminał można umiejscowić wszędzie, połączyć go z każdą kulturą, z każdą tematyką. Te kilka lat pracy nad romantyzmem zaważyło nad moją świadomością literacką. Jest to epoka, w której królowała zbrodnia. Romantycy upodobali sobie noc, ciemność, zbrodnię, tajemnice. Przesiąkłam tym, skoro moja pierwsza powieść jest powieścią grozy. Poza tym romantyzm pojawił się też u Edgara Allan Poe, a jest to autor, który uważany jest za ojca kryminału. – wyjaśnia Agnieszka Pietrzyk, która jest także doktorem nauk humanistycznych i znawczynią romantyzmu. – Czytam wszystko, czytam dobre książki, choć to pojęcie dość subiektywne, natomiast uważam, że to literatura jest największą inspiracją.
   
Marta Wiloch

Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Myślę, że wielu mieszkańców E. nie ma pojęcia, że mamy tak utalentowane pisarki. Poza tym, bardzo sympatyczne :-) Mam nadzieję na więcej takich spotkań :-)
klub.krypta (2012.08.19)

info

0  
  0
U nas to jest tak jak się ktos czegoś przyczepi to jak rzep psiego ogona dotyczy to pani Piaseckiej napisała parę zdań i to z błędami i to wszystko zobaczcie to w artykułach teraz ja sa inni debiutujacy autorzy czemu nie zauważacie innych ?? czym tak się zasłynęła? bo wykreował ja Tomczyk zdewociały
(2012.08.19)

info

0  
  0
Do Krypta a czemu kobiety ja jestem mężczyzną wydałem 2 tomy wierszy 4 w przygotowaniu tez mogłbym wystąpić mam jakis dorobek czemu tak mało informacji podajecie czy to tylko dla swoich????
(2012.08.19)

info

0  
  0
"ale dlatego też napisałam dobrą książkę" - trochę skromności, proszę. ..
(2012.08.19)

info

0  
  0
pania peplinska niedlugo jak lodowke otworze tez zobacze.
(2012.08.20)

info

0  
  0
Świetna sprawa - brawo Panie pisarki, takich spotkań powinno być więcej.
Arkadiusz Jachimowicz (2012.08.20)

info

0  
  0
to byłoby wprost cudownie: w lodówce anioł mrożony, gdym ja gorący spragniony; otwieram, rozgrzewam mu serce, a on odpowiada mi wierszem; )
(2012.08.20)

info

0  
  0
Od Krypta :-) : podczas spotkań z publicznością trwających dwa dni występowali też panowie. Bardzo proszę o pozostawienie kontaktu do siebie w Galerii EL lub w Klubie Krypta, a najlepiej w Departamencie Kultury :-)
klub.krypta (2012.08.20)

info

0  
  0
Do, Krypta, Krypta mogłaby nawiazać kontakt z Fundacją Elbląg która dysponuje adresami naszych poetów amatorów którzy co roku startują w konkursie na rękopis roku i sukcesywnie ich zapraszać na takie imprezy oni sa organizatorem tej imprezy i myślę że chętnie wam udostępnią chociaz mam w tej chwili obawy ba ochrona danych???? a tak nie zawsze każdy czyta na portalu kiedy coś się odbędzie pozdrawiam serdecznie, tatus505@wp. pl
(2012.08.20)

info

0  
  0
dobra inicjatywa. Trzeba rozruszać to miasto. Żałuję, że mnie nie było.
Aspartam E951 (2012.08.23)

info

0  
  0