Elbląg otrzymał dofinansowanie z Unii Europejskiej na modernizację sieci wodociągowej i poprawę jakości wody w mieście. Czy w skali miasta jest to duże przedsięwzięcie?
Będzie to ogromne przedsięwzięcie. Oceniamy, że to, co zdarzy się w ciągu najbliższych trzech, czterech lat z pomocą pieniędzy unijnych, samo miasto zrealizowałoby za jakieś 30 lat.
Ile jest wart projekt ? Ile procent dofinansowania otrzymamy z programu ISPA?
Cały projekt wart jest ponad 17 mln euro, z tego prawie 15 mln to koszty kwalifikowane. Otrzymamy z nich 60 proc., czyli dokładnie 9.340 tysięcy euro. To koszty, które pokryje Unia Europejska.
Czy o tyle Elbląg zabiegał we wniosku, czy być może spodziewano się na przykład więcej?
Teoretycznie programy przedakcesyjne mogą być dofinansowane maksymalnie w wysokości 75 proc., natomiast mogę się pochwalić, że nikt do tej pory nie dostał więcej niż 60 proc.
Co zostanie zmodernizowane? Wiem, że zaplanowano kilka zadań...
Zmodernizujemy te ujęcia wody w mieście, które tego wymagają, a więc ujęcia Malborska i Królewiecka. Musimy dostosować też do odpowiednich norm jakościowych dwie duże stacje uzdatniania wody. Obie będą praktycznie zbudowane od nowa. Jest też szereg innych działań np. przebudowa sieci, zabezpieczenia antykorozyjne magistrali Szopy-Elbląg i zmiana układu budowy zbiorników retencyjnych oraz budowa systemu zarządzania siecią. Komisja europejska zgodziła się też, aby do projektu włączyć zaopatrzenie w wodę nowych terenów Modrzewiny.
W jakim czasie projekt ma być zrealizowany?
Pracujemy nad nim już trzy lata. Projekt ma być zrealizowany do 2006 roku. Obowiązują nas procedury międzynarodowe i najwcześniej możemy zacząć prace za rok.
Czy poprawi się wtedy jakość wody w mieście?
Nawet i dzisiaj, w niektórych miejscach w mieście można pić wodę z kranu. Oczywiście na jakość wody najbardziej narzekają mieszkańcy, którzy czerpią wodę z ujęcia Malborska. Zapewniam, że po modernizacji woda w całym mieście będzie doskonała.
I zapłacimy za ten luksus...
Oczywiście, że w którymś momencie nie da się inaczej. Majątek firmy w którymś momencie wzrośnie o te kilkadziesiąt milionów złotych. Bez wątpienia to się przełoży na koszty amortyzacji. Ale woda w Elblągu na dzisiaj nie jest droga i na pewno nie będzie tu drastycznych zmian opłat.
Wkrótce wzrastają ceny za wodę i odprowadzanie ścieków...
Podwyżki wprowadzamy od 1 stycznia. O 10 groszy więcej zapłacimy za zużycie metra sześciennego wody. Uważamy że są to jedynie niezbędne koszty, które musimy ponieść. Przedsiębiorstwo już w ponad 15 proc. pokrywa te koszty świadczonymi usługami. Ponadto elblążanie coraz więcej oszczędzają. To oczywiście jest ważne, ale o ile jeszcze kilka lat temu przeciętny mieszkaniec zużywał średnio 200 litrów wody na dobę, teraz zużywa 130 litrów. Wciąż widać tę tendencję spadkową.
Wywiady Studia El prezentowane są we wtorki i piątki na antenie Telewizji Elbląskiej ok. godziny 17.45 i później powtarzane raz na godzinę do 22.00.
przyg. Joanna Ułanowska (Polskie Radio Olsztyn)
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter