O zamiarze przeniesienia zabytkowej budowli na Wyspę Spichrzów informowaliśmy już na naszych łamach w chwili, gdy ogłoszono przetarg na wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej tego zadania. Okazało się, że pierwszy przetarg został unieważniony. Drugi, jaki miasto ogłosiło, przyniósł rozstrzygnięcie. Po przeprowadzeniu szczegółowej inwentaryzacji zabytku znanego bywalcom przede wszystkim z oryginalnego wystroju wnętrz, a zwłaszcza pięknych boazerii, rzeźbionego sufitu i okiennego witrażu, powinny rozpocząć się przygotowania do operacji przeniesienia. Koszt inwentaryzacji zostanie pokryty z budżetu miasta. Projekt zakłada rozebranie obiektu cegła po cegle i jego odtworzenie na Wyspie Spichrzów.
Dzisiaj nie można jednoznacznie określić terminu, w którym zabytek stanie na nowym miejscu. Nad przebiegiem wszystkich prac czuwać będą konserwatorzy zabytków.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Starczy juz tych tramwajow. .. a szczegolnie w tym ciagu, nie widze sensu. Zreszta taki odcinek mozna pokonac pieszo w piec minut.
daje to dwa dobre moim zdaniem rozwiazania po pierwsze z centrum zniknie zabytek ktory tam nie zabardzo jest na miejscu pozwoli to rozwojowi infrastruktury elblaga a pozatym w koncu wyspa spichrzow ma miec niedlugo charakter turystycznej co wzbogaci ja o piekny zabytek
Jak go odtworzą polscy budowlańcy, to nie postoi nawet 30 lat.
A poza tym obiekt związany jest historycznie z miejscem gdzie został wybudowany. To jakby Zamek Królewski w Warszawie odbudowali na stadionie X lecia.
Była sesja w Muzeum poświęcona temu budynkowi ale oczywiście żaden z przedstawicieli miasta się nie pojawił. Byli tylko konserwator zabytków i historycy. To pokazuje podejście do historri władz - zabytek nalezy przenieść bo przeszkadza. A że obok stoi budynek tego samego architekta z tego samego okresu to nic. W innych miastach tworzy się specjalne ściezki turystyczne do podrózowania po miescie (rózne punkty) a u nas wszystko wywala się na smietnik Wyspy Spichrzów.
Nie ma szans na wierne odtworzenie tego obiektu z tych samych elementów, naruszenie elementów konstrukcyjnych uniemożliwi ich ponowne wbudowanie, zastanawiał sie ktoś nad wytrzymałością tych materiałów? od kiedy konserwator zabytków jest konstrutorem ze to pod jego okiem ma być? myslę ze parę osób tutaj pominęto, no ale tramwaj ważniejszy!!!!! farsa
wiadukty by pobudowali zeby niestac w karkach tam! z tymi tramwajami to juz bedzie meksyk w tym centrum
Przenieśmy tramwaje jak najszybciej!!!:))))
Od czasu powstania linii 4 i 5,trasa przez Królewiecką do węzła Teatralna, Nowowiejska, płk. Dąbka, Królewiecka(dalej), jest to najruchliwszy pod względem kursowania trajtków odcinek(poza 1-go Maja). Oprócz czwórki i piątki jeździ przecież tamtędy dwójka. Mieszkam w tym rejonie, więc wiem jaki to miód i luksus.
Głupia gadka, że jak nasi budowlańcy przeniosą zabytek na "zatybrze", to będzie lipa.
Bez paniki. Nie przenosimy Ratusza, tylko zabytkowy dom. Też wolałbym, żeby stał gdzie stoi. Trasa przez 12-go Lutego skróci trasę okrężną, a co za tym idzie, skrócą się czasy dojazdów.
Co do budowy nowej linii tramwajowej nie mam oporów, natomiast przenosiny wątpliwej jakości zabytku (ciekawy jest zestaw właścicieli tego cuda) z takim pietyzmem, gdy w obrębie miasta chylą się ku upadkowi budowle o wiele większej rangi i kunsztu budowlanego, jest po prostu nie miejscu. Po drugie - ten swoisty jarmark rozmaitości, który ma się pojawić na Wyspie Spichrzów jawi się nieodwołalnie kontynuacją cygańskiego stylu spod Mławy tak konsekwentnie zastosowanego na tz. Starówce. Oszczędźcie nam tych doznań, bo już się wstydzę za opinie potomnych o tej swoistej epoce asfaltowo-polbrukowo-glazurowej.
No cóż zastanawiam co miasto zrobi aby tam się nie korkowało przez stających pod sklepami klientów, przybywają nam tory, poszerzają drogi kosztem chodników, budują mosty bez chodników, przenoszą domy a tego syfu przed ratuszem ( teren za stalowym płotem przy placu konstytucji) w centrum to zlikwidować nie umieją, no proszę… . .w innym artykule czytamy o sprzedaży działek na modrzewinie z klauzulą ze szybko trzeba się będzie tam wybudować. A tam jakoś nie mogą wyegzekwować … . .Wybudowali nam statek który nie może pływać( Nowa Hanza), kupują dlatego nowe, czy w naszym miasteczku kurna ktoś może się zastanowić co robi. Kupili nam tramwaje które wypadały z szyn bo zakręty za ciasne. Czy aby na pewno położenie tam linii tramwajowej jest dobrym trafionym pomysłem. A może by tam tak ktoś w urzędzie pomyślał i zafundował elblążanom np: parking. A jak tak dalej pójdzie to wyspa będzie wyglądała … … już mi brak słów : szczególnie tam to Truso pasuje… . .Ja odnoszę nie odparte wrażenie ze nasz urbanista miejski przeprowadza swój mały eksperyment naukowy na Elblągu.
Aborygenie ~ przeca wiadomo, że determinacja władzi_El z temi przenosinami jest wprost proporcjonalna do przekroju domowników tegoż 'zabytku' (nio a od niedawna dodatkowo jest to wiesz_czyjaSprawka; -) Po prostu - jakiego kustoszeEla mamy, takie zabytki mieć będziemy. .