Tańsza karta

5
19.04.2006
Od 15 kwietnia obniżona została wysokość opłaty za kartę pojazdu rejestrowanego po raz pierwszy na terytorium Polski. Zamiast 500 zł zapłacimy 75 zł.
Nowy przepis wszedł praktycznie w życie pierwszego dnia po Wielkanocy. Na ten dzień czekało wiele osób zajmujących się handlem autami sprowadzanymi zza granicy, bo przecież różnica jest niebagatelna - na jednym samochodzie 425 zł. - Niektórzy rejestrowali nawet po 20 samochodów, które od dawna czekały w garażach czy na parkingach - mówi Artur Zieliński z Wydziału Spraw Obywatelskich UM. - Zdecydowanie w tej sytuacji opłacało się poczekać. Obniżka opłaty jest realizacją wyroku Trybunału konstytucyjnego z 17 stycznia tego roku. Trybunał orzekł, że przepis określający wysokość opłaty na 500 zł za wydanie karty pojazdu rejestrowanego w Polsce po raz pierwszy jest niezgodny z Konstytucją i prawem o ruchu drogowym.
Mira Stankiewicz – Telewizja Elbląska

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Ale skoro przepis jest teraz niezgodny z prawem jak orzekł Trybunał K. to i wcześniej też był niezgodny. Kradzież, wyłudzenie, oszustwo czy jak to jeszcze zwał zawsze będzie przestępstwem zarówno przed jak i po orzeczeniu. No i co będzie z tymi którzy zostali przez państwo "naciągnięci" na te nieprawne 425 zet ? Oddadzą im? :)
gmak (2006.04.20)

info

0  
  0
Skarż ich ;)
(2006.04.20)

info

0  
  0
Mam pytanie,jaki zespoly muzyczne przyjada do naszego miasta na Dni Elblaga?????pozdrawiam dzieki
krzys (2006.04.20)

info

0  
  0
Ciekawy jestem dlaczego ja zapłaciłem za rejestrację pojazdu nie 500 a 1000 złotych, panii w wydziale komunikacji w Elblagu powiedziała mi ze włsnie zmieniły sie przepisy. Jestem bardzo ciekawy ile osob tak załatwili jak mnie .
Elblażanin (2006.04.20)

info

0  
  0
Banda złodziei z Warszawy ciagle okrada najbiedniejszych! Przejechali się z akcyzą, którą EU uznała za nielegalną i każdy zdrowomyślący (i nie napychający kieszeni warszawskim złodziejom) kupując auto w Niemczech np. za 10.000 Euro, wpisywał do umowy max. 100 Euro, tak więc średnia akcyza za samochód wynosiła 170 zł. Złodzieje warszawscy pobierali więc od 2004 r. ponad 600 złotych za książkę pojazdu - to również okazało się teraz nielegalne i opłatę w następstwie orzeczenia TK zredukowano do 70 złotych! Wprowadzili więc 500 zł tzw. recycling, czyli rejestrujący autko płaci dla złodziei w warszawce za przyszłościowe złomowanie samochodu w Polsce - i nie ważne, że takie autko może być czynne np. 10 lat - kasa musi być wpłacana od zaraz! W Niemczech recycling płaci się odprowadzając auto na złomowisko! Teraz banda szmalcowników z Warszawki chce powstrzymać niby stare - złomowate autka i uderza oczywiście w najbiedniejszych! Wydaje się, jednak że i ten szwindel EU też zakwestionuje! Oby!
Mirosław G. (2006.04.21)

info

0  
  0