Sezon grzewczy i... podwyżka

25
23.09.2002
Sezon grzewczy i... podwyżka
Wojciech Chwiałkowski
W Elblągu rozpoczął się sezon grzewczy. Do większości domów popłynęło już ciepło - zapewnia Wojciech Chwiałkowski, prezes Elbląskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.
Prośby o włączenie ogrzewania wysłali administratorzy po minionej, bardzo chłodnej nocy. Jednak już od ubiegłego piątku i soboty ciepło w swoich domach mają mieszkańcy spółdzielni Sielanka i Śródmieście. - Zrealizowaliśmy wszystkie zamierzenia dotyczące remontów i zadań inwestycyjnych i jesteśmy do tego sezonu dobrze przygotowani - ocenia prezes Chwiałkowski. Tymczasem od 1 października elblążanie zapłacą o 3,7 procenta więcej za pobrane ciepło w stosunku do dotychczasowej stawki. To wynik zmian, jakie wprowadza Państwowy Urząd Regulacji Energetyki. Prezes Chwiałkowski spodziewa się więc, że elblążanie będą oszczędzać. - Mieszkańcy w obecnej sytuacji gospodarczej miasta na pewno będą oszczędzali ciepło. Nasze interesy są rozbieżne. Zdajemy sobie sprawę, że nie można podnosić w nieskończoność cen, ale z drugiej strony musimy tak kalkulować, by ponoszone przez nas koszty również były racjonalne - powiedział Wojciech Chwiałkowski. Jak dodał, z roku na rok spada ilość ciepła pobieranego przez mieszkańców Elbląga. Dla porównania: w roku 1996 EPEC sprzedał 3 mln GJ, a w ciągu ostatniego sezonu grzewczego tylko 1,88 mln GJ energii cieplnej.
J

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Budynki są ocieplane, ludzie oszczędzają więc zaczyna się pewne koło" ludzie mniej ciepła "kupują" więc do EPEC-u trafia mniej pieniędzy. Ponieważ są tam chyba dość wysokie koszty stałe (ciepłociągi, budynki, ludzie) to żeby coś zarobić podnoszą cenę energii cieplnej. Jest ona wtedy droga - opłaca się ocieplać a ludzie zaczynają jeszcze bardziej oszczędzać .....
+ - (2002.09.24)

info

0  
  0
A u mnie w mieszkaniu, po dzisiejszej bardzo zimnej nocy, temperatura spadła do 18 stopni, zaznaczam, że co miesiąc, przez cały rok ryczałt za ogrzewanie płacę w wysokości ponad 180 zł. Jak się dowiedziałam, nie wiadomo jak szybko temperatura w domu się podniesie, gdyż firmy której płacę nie stać na podpisanie umowy. A także na spłacenie długów. Nie wiem czy śmiać się, czy płakać.
homeo (2002.09.24)

info

0  
  0
Ile kosztuje 1 J energii ?
elbinger (2002.09.24)

info

0  
  0
Nieprawda!! Ja jestem z Sielanki i do tej pory nie grzeja w naszym bloku!!!!!!
xena (2002.09.24)

info

0  
  0
a ja mam mieszkanka w budynkach ZBK i rano "akoredeony" były już ciepłe nie super ciepłe,ale ciepłe O dzięki ci zedbeku za twoja hojność.Za którą płacę i tak lato czy zima,ciepło czy zimno miesiąc w miesiąc
komar (2002.09.24)

info

0  
  0
I co z tego, że wczoraj wieczorem, kiedy wróciłam z pracy do domu, było cipło. Dzisiaj rano budzę się i co.... zimno tak samo jak wczoraj rano!!!
Zniecierpliwiona (2002.09.24)

info

0  
  0
Dodam jeszcze, ze jest to budynek ZBKu.
Zniecierpliwiona (2002.09.24)

info

0  
  0
do komara: płacisz co miesiąc nie za ciepło w danym miesiącu tylko zaliczki za cały sezon grzewczy ro\zliczany po zakończeniu tego msezonu na opodstawie rzeczywistego ciepła zużytego przez spółdzielnie. Jeżeli teraz nie grzeją to w przyszłosći mniej zapłacisz.
ocieplony (2002.09.24)

info

0  
  0
Drogi Ocieplony jeszcze nigdy nie dostałam zwrotu za nadpłatę za energię cieplną. a płacę nie mało.
Szybka Suzi (2002.09.24)

info

0  
  0
Ocieplony oczym Ty chłpie opowiadasz jakie zaliczki,jakie rozliczenie u mnie w mieszkaniach nie ma żadnych liczników,a budynki nie są ocieplone.Mam rozkaz płacić i bez dyskusji póki mam kasę płacę chociaż uważam,że płacę złodziejom.Dlaczego nie mogę płacić tak,jak normalny człowiek tzn.w momencie kiedy chcę mieć ciepło odkręcam kurek,kituję wrzątek do grzejnika i ...ile zużyję za to płacę??????
komar (2002.09.24)

info

0  
  0