„Ścieżka zdrowia”

18
17.08.2010
„Ścieżka zdrowia”
Niedawno przeczytałem na łamach Elbląskiej Gazety Internetowej artykuł o chwastach zarastających nasze miasto, który zainspirował mnie do podzielenia się swoimi przemyśleniami, tym razem o stanie chodników przy ulicy Kochanowskiego. Spójrzmy, jak wygląda sytuacja przy budynku Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, w którym osoby chore stają przed komisją orzekającą o stopniu niepełnosprawności.
Widzimy około 5 metrów chodnika wyłożonego równo i solidnie polbrukiem. Domyślam się, że ta część chodnika należy do administratora budynku, ponieważ wygląda tak, jak chodnik powinien wyglądać.
   Idąc kilka kroków dalej, zaczyna się chodnik, którego zarządcą jest Zarząd Dróg.
   W wyniku niedawnych remontów (najprawdopodobniej układanie światłowodów), chodnik został rozebrany i ułożony na nowo. Niestety, po pierwszym deszczu chodnik się zapadł na całej długości i obecnie wygląda jak „fale Dunaju”, zapadnięty fragment ma od 5 do nawet 10 centymetrów wysokości. Zapadnięte miejsce przy studzience zostało prowizorycznie oznaczone taśmą, która została zniszczona po kolejnym deszczu.
   Gdzieniegdzie chodnik poprzerywany jest mniejszymi lub większymi lejami z zapadniętymi płytami.
   [fotor]
   Dodajmy, że na co dzień z chodnika korzysta dużo osób, w tym osoby niepełnosprawne idące do PCPR oraz dzieci, które bawią się i grają w piłkę na sąsiadującej z budynkiem polanie. Ciekaw jestem, ile trzeba będzie czekać, aż ktoś połamie sobie nogę lub wybije zęby, przewracając się na chodnik, o ile już takie wypadki nie miały tu miejsca. Dodatkową atrakcją tej ścieżki jest wyrastająca z chodnika trawa. Ale to, niestety, nie nowość w naszym mieście.
   W tym miejscu chciałbym serdecznie podziękować osobom dbającym o wygląd i estetykę naszego miasta, w szczególności panu prezydentowi Henrykowi Słoninie.
   
   Artykuł o chwastach.
   
   
Maciej R.

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
no niestety ostatnia co kladli te kable pod chodnikiem to chodnik po ich pracach wyglada tragicznie
(2010.08.17)

info

0  
  0
Artykuł ciekawy jednak ostatnie zdanie jest bez sensu, co ma prezydent do spapranej przez gamoni roboty albo do sprzątania po syfiarzach którzy nie potrafią uszanować własności publicznej i po sobie podnieść papierka czy butelkę wrzucić do pojemnika na śmieci ? ?
JASNOŚĆ (2010.08.17)

info

0  
  0
Dobry artykuł. Cieszy mnie, że moim artykułem o chwastach zainspirowałem innych do działania:) Czas na zmiany w tym mieście!
Robert Turlej (2010.08.17)

info

0  
  0
Dobrze, że ludzie dalej piszą na tematy chodników w tym cudnym mieście. Taki problem spotykany jest w większości miejsc: jestem z ulicy Wspólnej i nie wyobrażam sobie osoby na wózku inwalidzkim, podążającym tym chodnikiem jaki jest tutaj, wysokie krawężniki a o jezdni nie wspominam. Niestety Elbląg nie rozwija się tak dobrze, jak piszą czasami "że jest coraz piękniejszy". .. - nie widzę tego. Może Piękniejszy, ale stał się tylko z pomocą pani lata a nie obecniej polityki. Patrzę czasem w telewizor na wiadomości, walka o jakiś krzyż trwa i trwa, aż się żygać chce. Powodzie i przed wybory, ludzie płaczą, bo nie otrzymują pomocy, reklamy z chorymi dziećmi, nigdy za granicą tego nie było - a mieszkałam tam trochę, tam każdy chory, niepełnosprawny, poszkodowany ma pomoc, bo zał€ żmy rządzi królowa, zajmują się tam teraz pomocą dla zwierząt, a tu w Polsce zawsze jest ten sam problem. Jesli problemem dla polityków Elbląga jest remont chodników to na nic potężniejszego nie ma co liczyć. Pieniędze? niech zrobią potężną zbiurkę, myślę że każdy wrzuciłby chociaż złotówkę. Z tym także liczy się zaufanie - ile z tego poszłoby na te [...] chodniki?. .. to urok polskiej rzeczywistości. ..
(2010.08.17)

info

0  
  0
Cieszcie się, że Wam w ogóle ułożyli ten chodnik, bo na Korczaka położyli światłowody już chyba miesiąc temu, a chodnik dalej leży nie ułożony. Strasznie partyzancka firma to robi.
vkx_ (2010.08.17)

info

0  
  0
No właśnie, w sumie to ktoś powinien napisać coś o tym kładzeniu światłowodów i o tej całej partyzanckiej robocie podwykonawców, bo to nie tylko na Korczaka, ale i w innych partiach miasta wygląda tak nieciekawie.
(2010.08.17)

info

0  
  0
Na zawadzie nie lepiej. Chodniki rozbabrane przez ekipę kładącą światłowody, dzieciaki roznoszą niezabezpieczoną kostkę polbrukową. Widać nie ma nad nimi żadnego nadzoru a i niebezpieczeństwo stwarzają zostawiając teren po sobie w takim stanie.
(2010.08.17)

info

0  
  0
Ja już od miesiąca nosze się z zamiarem napisania artykułu o stanie elbląskich chodników i to nie tych "po światłowodach" tylko tych, które bez robót ziemnych wyglądają jakby ktoś je kilofem rozwalił.
oriana (2010.08.17)

info

0  
  0
Chyba nikt nie panuje nad tym jak jest z przywracaniem terenu budowy sieci do stanu wyjściowego. Chodniki się zapadają, polbruki i płyty poukładane byle jak, wypełniane ubytki asfaltu lipnie zrobione. Przejście sieci przez drogę na Moniuszki-Traugutta straszy brukiem sterczącym na sztorc ponad powierzchnię jezdni. I tak to już w tej Polsce jest że jeden robi a drugi to roz. .. .. .Co kogo obchodzi jak są wydawane pieniądze publiczne, przecież tyle ich jeszcze jest do zabrania obywatelom. Z niecierpliwością oczekuję pierwszych wykopków na kończonym odcinku Grota-Roweckiego.
(2010.08.17)

info

0  
  0
Jeszcze lepiej jest na Królewieckiej koło jednostki wojskowej na chodniku stoją samochody a przechodnie chodzą prawie po ogrodzeniu Co na to Dowódzca jednostki i służby miejskie. Dla samochodów jest chodnik a dla przechodniów dziurawy teren pod płotem
(2010.08.17)

info

0  
  0