- Jestem pełen nadziei, że mimo kilkuletniego ślimaczenia się sprawy i wielokrotnego przekładania terminu realizacji doczekamy się nareszcie kompletnej dokumentacji technicznej całej tej trasy o długości ok. 20 km – napisał do nas jeden z Czytelników, który zgłaszał w sprawie budowy ścieżki rowerowej w ciągu ul. Królewieckiej wniosek do budżetu obywatelskiego. Inni Czytelnicy pytają, kiedy będzie gotowy projekt i ile będzie kosztować.
Sprawdziliśmy, na jakim etapie są prace i mamy dwie wiadomości: dobrą i złą. Dobra jest taka, że część elbląska trasy, przebiegająca w ciągu ul. Królewieckiej do granic miasta do Dąbrowy, ma już gotowa dokumentację projektową i pozwolenie na budowę.
- Dokumentacja ta obejmuje rozwiązania projektowe budowy ciągu pieszo-rowerowego w ciągu ul. Królewieckiej na odcinkach: od skrzyżowania z ul. Płk. Stanisława Dąbka i 12 Lutego do al. Józefa Piłsudskiego oraz od ul. Fromborskiej do granicy miasta. Koszt całej inwestycji szacowany na obecną chwilę wynosi około 22 mln zł brutto – informuje w odpowiedzi na nasze pytania Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu.
Gorsza wiadomość jest taka, że projektowanie pozostałego odcinka trasy – od granic Elbląga do Pogrodzia – jeszcze potrwa.
– Ze względu na przedłużające się procedury uzyskiwania wszystkich niezbędnych decyzji i uzgodnień termin zakończenia prac projektowych został przedłużony do grudnia 2023 roku – informuje Zarząd Dróg Wojewódzkich w Olsztynie, który administruje drogą nr 504, wzdłuż której ma przebiegać ścieżka pieszo-rowerowa do Pogrodzia.
Kiedy mogłyby ruszyć prace? Tego nie wiadomo, bo to zależy od tego, czy uda się na ten cel pozyskać fundusze.
- Zadanie stanowi część przedsięwzięcia, które zgłoszono do realizacji przy wsparciu ze środków z Unii Europejskiej. Warunkiem rozpoczęcia inwestycji jest podjęcie skutecznych działań przez rząd, które umożliwią uruchomienie i wypłatę środków z funduszów unijnych – dodaje Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu.