Jak elbląscy konserwatorzy zabytków odebrali decyzję ministerstwa?
Cieszymy się, że ministerstwo opowiedziało się za tym, co w Elblągu ma miejsce od dawna. Konserwatorska retrowersja odbudowy Starego Miasta jest realizowana od 20 lat. Tymczasem projekt, który przedstawił Urząd Miejski, jest niezgodny z całym tym zamysłem. Nie wiemy, dlaczego władze Elbląga chciały, aby tak właśnie było. Wiemy, że założeniem projektantów było, aby Stary Rynek był wyłączonym z ruchu samochodów deptakiem, oraz to, by krawężniki nie były barierą dla osób niepełnosprawnych. Myślę jednak, że przewidywane w "Studium posadzek", długie pasy obniżeń do 1-2 centymetrów nie stanowią bariery. Stworzenie deptaka w formie, jakiej chciało miasto - z dużej płyty kamiennej jest sprzeczne z ideą retrowersji, a z drugiej strony - generalnie obce tradycji miasta historycznego.
Ministerstwo przypomina też, że w sprawie ulic podstawowym dokumentem jest wspomniane - a wykonane przecież na zlecenie władz Elbląga – "Studium posadzek".
Ta zaakceptowana przez służby konserwatorskie koncepcja powinna stanowić podstawę do projektów realizacyjnych - i tak się działo przy wszystkich poprzednich remontach ulic: Wodnej, Świętego Ducha czy Kumieli. To, że wszystkie prace związane z terenami objętymi nadzorem konserwatorskim mają być uzgadniane z konserwatorem, wynika z ustawy o ochronie dóbr kultury.
Czy zdaniem służb konserwatorskich, uzasadnienie, iż Stary Rynek ma być deptakiem, wystarcza do tego, by nie przestrzegać obowiązujących dla całej starówki zasad?
Nie. Przyjęty w studium posadzek tradycyjny wygląd ulicy, który uwzględnia przecież obniżenia krawężników, nawiązuje do układu XIX-wiecznego, gdy ulice uzyskiwały utwardzone nawierzchnie. Jedna płaszczyzna, taka, jak np. w Gdańsku, nie sprawdziła się tak, w samym Gdańsku, jak i np. w Toruniu. W Toruniu trwają już prace nad wymianą nawierzchni. Próba pójścia w tym kierunku w Elblągu wydaje mi się próbą nietrafioną.
Jak wyglądałby Stary Rynek wykonany zgodnie ze "Studium posadzek"?
Wygląd Starego Rynku przypomina wyremontowaną w ubiegłym roku ulicę Świętego Ducha.
Zobacz także: "Rynek ma być Stary"