Pociąg do prywatyzacji

3
20.04.2005
Prywatyzacja mieszkań spółdzielczych i gminnych oraz sprawa likwidacji wieczystego użytkowania - oto niektóre tematy konferencji naukowej, która zakończyła się dzisiaj w Elblągu.
Specjaliści podkreślają, że racjonalna gospodarka nieruchomościami staje się coraz ważniejsza, bo ziemi, którą można sprzedawać lub dzierżawić, nie przybywa. W Polsce trwa w związku z tym m.in. dyskusja, czy nie zlikwidować prawa wieczystego użytkowania. - Dla niektórych wieczyste użytkowanie to relikt minionego systemu, ale takie prawo, choć pod inną nazwą, istnieje w krajach gospodarki rynkowej – przypomina prof. Sabina Źróbek z Uniwersytetu Warmińsko Mazurskiego. – W tych krajach nazywa się je wieloletnią dzierżawą. I tam, i w Polsce chodzi o to, że właściciel nie pozbywa się zupełnie swoich nieruchomości, które są przecież jego skarbem. - Do rozważenia pozostaje natomiast kwestia, czy pojęcia wieczystego użytkowania nie przekształcić w pojęcie wieloletniej dzierżawy. Użytkownicy wieczyści wolą mieć własność jako pełniejsze prawo, ale gminy różnie politykę w tej materii kształtują – dodaje prof. Źróbek. Uczestnicy konferencji sporo uwagi poświęcą także sprawie prywatyzacji gruntów i budynków, których właścicielem są gminy. - Mimo początkowych obaw, prywatyzacja tych nieruchomości przynosi już wymierne rezultaty - ocenia Bogdan Statkiewicz ze Szkoły Wyższej Bogdana Jańskiego. – O ile kilka lat temu, kiedy wchodziła w życie ustawa o własności lokali, wiele było sceptycyzmu i uwag, tak w tej chwili uważam, że prywatyzacja to bardzo dobry kierunek - budynki otrzymują zyskują nowe dachy i elewacje, malowane są klatki schodowe - a więc powoli odrabiane są kilkudziesięcioletnie zaległości. W konferencji biorą udział nie tylko naukowcy, ale także praktycy - przedstawiciele spółdzielni mieszkaniowych oraz samorządu. Organizatorami dwudniowej konferencji były: elbląska Szkoła Wyższa im. Bogdana Jańskiego, Uniwersytet Warmińsko - Mazurski i Towarzystwo Naukowe Nieruchomości w Olsztynie. Wśród wykładowców znaleźli się przedstawiciele Politechniki Łódzkiej, Uniwersytetu Warmińsko - Mazurskiego i ministerstwa infrastruktury.
SZ

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

...a jako przykład może ZBK?
rwel (2005.04.20)

info

0  
  0
No tych reliktów minionej epoki znalazło by sie więcej, ale Pani profesor Sabinka ma rację - wieczyste użytkowanie to typowy przykład - tak zresztą jak reliktowe spółdzielnie mieszkaniowe zawiadujące bez najmniejszego naszego udziału naszymi mieszkaniami no i oczywiście pieniędzmi.
AM (2005.04.20)

info

0  
  0
według orzeczenia NSA sprzed kilku lat własność spółdzielcza to prywatna własność członków spółdzielni, ale do zarządów tychże spółdzielni taka interpretacja prawna nie dociera...
mikos (2005.04.20)

info

0  
  0