Oddamy długi i wyjeżdżamy

21
09.04.2003
Oddamy długi i wyjeżdżamy
Halex był największym importerem rosyjskiego węgla na północy Polski
Elbląskie Przedsiębiorstwo Halex, które w latach dziewięćdziesiątych sprowadzało węgiel z Rosji, pozywa do sądu skarb państwa i ministra gospodarki. Przedsiębiorstwo chce w ten sposób uzyskać odszkodowanie za straty poniesione w wyniku wprowadzenia w 1999 roku kontyngentu na węgiel.
Straty wyliczono na ponad 440 milionów zł. Zarząd firmy Halex uważa, że ówczesny minister gospodarki Janusz Steinhoff wprowadził kontyngent niezgodnie z Konstytucją RP - wydając decyzję, a nie rozporządzenie. Ograniczenie importu węgla doprowadziło praktycznie do zaprzestania działalności firmy i ogromnych długów wobec wielu wierzycieli. Pracę straciło wtedy około 500 osób oraz kilkadziesiąt firm, które kooperowały z Halexem. W środę rozpoczyna się w tej sprawie proces przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Sprawa kontyngentu toczyła się już przed kilkoma sądami, w tym przed Naczelnym Sądem Administracyjnym. Zapadały sprzeczne ze sobą wyroki. Prawnicy firmy liczą teraz na korzystne dla Halexu rozstrzygnięcia, ponieważ dowiedzieli się o wyroku korzystnym dla jednej z firm w podobnej sprawie, dotyczącej importu butów sportowych z Chin. Mecenas Czesław Marach uważa, że Halex jest ofiarą błędnej gospodarki prowadzonej przez ówczesny polski rząd i uważa, że podejmowane decyzje nie służyły polskiej gospodarce w ogóle. Dla uzasadnienia takiej tezy przedstawił artykuł w Rzeczpospolitej (z 21 marca 2003 nr 68), w którym napisano, że Rosja rozpoczęła procedurę ograniczania importu części towarów z Polski. "Rosja wprowadza ograniczenia, ponieważ Polska wprowadziła mniej korzystny niż dawnej dla Rosjan kontyngent na węgiel". Cytowany przez gazetę przedstawiciel Rosji twierdzi, że "przyjęte przez Polskę środki wobec dostaw rosyjskiego węgla noszą jawnie dyskryminacyjny charakter". Skutkiem takich, a nie innych decyzji jest też - zdaniem mecenasa - to, że dwaj członkowie zarządu spółki Halex nie mogą już prowadzić działalności gospodarczej - tak zdecydował w październiku 2001 roku Sąd Gospodarczy w Elblągu. Roman N. i Tomasz L. jeszcze przez trzy i pół roku nie będą mogli prowadzić biznesu na własny rachunek, zasiadać w radach nadzorczych i komisjach rewizyjnych. Nie mogą też reprezentować interesów jakiegokolwiek przedsiębiorstwa. Sąd podejmując decyzję stwierdził, że członkowie zarządu Halexu zaniedbali swoje powinności jako szefowie spółki i nie kontrolowali np. źle prowadzonej księgowości. Zdaniem sądu obaj członkowie zarządu Halexu powinni już w lutym 1999 roku złożyć wniosek o orzeczenie upadłości firmy, czego nie uczynili. Tym bardziej, że - jak stwierdził sąd na podstawie opinii biegłego - już wtedy pojawiły się kłopoty z płatnościami wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Urzędu Skarbowego, a później także wielomilionowe zaległości wobec wierzycieli i pracowników. Spółka nie posiadała - w ocenie sądu - żadnego majątku, a należne rzekomo spółce odszkodowanie od skarbu państwa za straty związane z wprowadzeniem w 1999 roku kontyngentu na węgiel - jest póki co hipotetyczne. Z tych samych powodów - jak uważa mecenas - sam Roman N. ma przed sądami w kraju kilka spraw karnych. Dotyczą one głównie niezapłaconych długów wobec wierzycieli. Mecenas Marach pytany, czy po ewentualnym wygraniu sprawy przed warszawskim sądem zarząd firmy reaktywuje przedsiębiorstwo, odpowiedział: - Ja będę optował za tym, by oddać długi i zamknąć działalność w tym kraju.
J

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
a świstak siedzi, bo sreberka były kradzione....
dario (2003.04.09)

info

0  
  0
Tak prawdę powiedziawszy to cały ówczesny rząd należałoby zamknąć za sabotaż, a już szczególnie Wielkiego Chłodniczego.
Janusz (2003.04.09)

info

1  
  0
Janusz ciebie też warto zamknąć za pisanie głupstw.
Arek (2003.04.09)

info

0  
  0
A ja będę optował za tym, żeby właściciel oddał długi, wziął ręcznik, szczoteczkę do zębów i zgłosił się do więzienia. Paragrfy napewno się znajdą, może nawet kilka.
Szarak (2003.04.09)

info

0  
  1
Zgadzam się z Januszem.Cała poprzednia ekipa( choć jak widać tej tez niewiele brakuje...)z Panem Leszkiem B. na czele powinna się teraz chłodzic gdzies na antarktydzie...O Panu Wąsaczu i Kolasińskim to nawet szkoda pisać...A wielki DUCZE - facet z odbytem na brodzie - powinien nie wychylać się już do końca życia zza krzaka... Zrujnowali to co tylko można było - zniszczyli tak piękny kraj znacznie skuteczniej niż 50 lat komuny... Każdemu z nich bilet na biegun - ale tylko w jedną stronę. Banda hipokrytów i złodziei - Kradli i kłamali w imię ich Boga - który miłością jest podobno...A teraz wszyscy, z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku, pouczają co tu i jak tu należy zrobić żeby nam , szaraczkom żyło się dobrze...Na widok posła Walendziaka - elblażanina z krwi i kosci - od razu staję się zwolennikiem aborcji , sterylizacji i kary śmierci...
Głupi jakiś... (2003.04.09)

info

1  
  0
Pan N. jest piratem drogowym i mordercą.
Gdańszczanin (2003.04.09)

info

0  
  1
Pan LB większym, gdyż z jego winy wielu ludzi popełniło samobójstwo
xxx (2003.04.09)

info

1  
  0
a ja uważam że takich Walendziaków to od razu na szafot nabroił w Elblągu i poszedł do Gdyni bo tu już by nie przeszedł i właśnie on i jego kumple hanysy rozpiepszyli i rozkradli całą POLSKĘ Sztajnchof wprowadził kontyngent dla Halexu a jego synuś ciągnął węgielz Rosji
elblążanin (2003.04.09)

info

1  
  0
Elblążanin, nie śliń sie z tej nienawiści tylko odrób lekcje albo zajrzyj do słownika, bo wstyd przynosisz swoją ortografią - nie dość Ci, że Elbląg znany jest w Polsce jako wioska olimpijska to jeszcze do tego kraina dyslektyków?.
(2003.04.09)

info

0  
  1
Głupi Łakiś - nie jestem przyjacielem Krzaka czy Walendziaka, ale to Ty mieszasz w odbytach jak najbardziej szarych ludzi. Bądż łaskaw cokolwiek wiedzieć a później zadawać zwykłym ludziom tak okrutny ból. Chyba, że piszesz już z Białorusi lub innej Kuby (Fidela Castro) - mam dojścia do darmowych biletów na tę ostatnią posiadłość feudalneggo komunizmu - skontaktuj się ze mną, nieświadomy realnego świata. Gddyby nie Balcerowicz wciąż tkwilibyśmy w okowach Państwowych Gospodarstw Rolnych - czy Ty wiesz co ta nazwa oznacza?
PG (Przerażony Głupotą) (2003.04.09)

info

0  
  0