Przypomnijmy, że pracownicy odlewni GE Power dowiedzieli się pod koniec minionego tygodnia, że zakład ma być zamknięty do marca 2025 roku. Spółka nie znalazła chętnego na jego zakup, więc postanowiła odlewnię wygasić. Wkrótce mają się rozpocząć negocjacje ze związkami zawodowymi na temat przyszłości pracowników odlewni, których jest około 170.
Czytelnicy poinformowali nas, że w środę na terenie odlewni pojawiły się odezwy do pracowników (otrzymaliśmy zdjęcie), w których jej autor (autorzy) piszą m.in.:
„Zakład, którego historia zaczęła się w 1948 roku, który jest nierozerwalną częścią historii naszego regionu, który ukształtował wiele pokoleń i zakorzenił w naszym regionie szeroko pojęty przemysł metalurgiczny, na skutek proazjatyckiej polityki amerykańskiego koncernu General Electric, kończy swój żywot (...) Informacja o spadku zapotrzebowania na odlewy staliwne, przy jednoczesnym rozwijaniu Zakładu Produkcji Turbin i otwarciu nowej linii produkcyjnej, która po zamknięciu Odlewni będzie zaopatrywana w odlewy staliwne pochodzące z rynków azjatyckich, najprawdopodobniej głównie z Chin, jest absurdem. Zamykanie Odlewni ma na celu jedynie zlikwidowanie polskiego rynku energetycznego i przeniesienie produkcji na rynki azjatyckie w celu maksymalizacji przychodów koncernu”.
W odezwie pada sugestia, że zamknięcie odlewni ma być pierwszym krokiem do zamknięcia w przyszłości Zakładu Produkcji Turbin. Jej autor przypomina, że w 2015 roku przejęcie Alstomu przez General Electric było przedmiotem antymonopolowego postępowania, wówczas szefostwo GE miało przekonać Francuzów (Alstom to francuski koncern – red.), że nie będzie likwidacji miejsc pracy i przenoszenia produkcji.
Pismo, kolportowane wśród pracowników odlewni, zawiera również apel, by stworzyć wspólną petycję „mającą na celu zwrócenie uwagi na naszą sytuację przez polskie i europejskie organizacje rządowe czy pozarządowe oraz ogólnopolskie media. Nie możemy pozostać bierni na postępującą degradację polskiego przemysłu. Wyrażamy swój przeciw głośno i wyraźnie” – czytamy w odezwie.
– Związki zawodowe rozsyłają tę odezwę do swoich central, może ktoś się zainteresuje zakładem, może znajdzie się kupiec, który będzie chciał produkować w odlewni – mówi jeden z Czytelników, który skontaktował się z naszą redakcją.
Co na temat pisma pracowników sądzą władze spółki GE Power? - Jeśli chodzi o stanowisko GE, pozostaje ono niezmienne z treścią przesłanego wcześniejszego oświadczenia – napisał w odpowiedzi na nasze pytania Patryk Wojcieszek z 24/7Communication, agencji która odpowiada za politykę informacyjną spółki GE Power.
W linku odsyłamy więc do tego oświadczenia, wydanego w ubiegłym tygodniu.