Ku przejrzystości

12
29.12.2004
- Elbląg jest jednym z najlepiej zorganizowanych i zinformatyzowanych miast w Polsce - uważa Florian Romanowski, prezes Okręgowego Przedsiębiorstwa Geodezyjno - Kartograficznego.
Po kilku latach dobiega końca budowa komputerowego Systemu Informacji Przestrzennej. Zasada działania systemu jest prosta. Punktem wyjścia są wprowadzone do komputera cyfrowo przetworzone mapy miasta i jego zdjęcia lotnicze. Numeryczna mapa zawiera wszelkie informacje na temat miasta - np. o rozmieszczeniu ulic, budynków, podziemnym uzbrojeniu terenu czy właścicielach poszczególnych gruntów. Wystarczy tylko kliknąć myszką, aby sprawdzić, jakie tereny są do sprzedania lub które części miasta zostaną zalane w razie powodzi. W Systemie Informacji Przestrzennej są już zasoby dziesięciu najważniejszych wydziałów Urzędu Miejskiego, teraz trwa wdrażanie elektronicznego obiegu dokumentów i jest szansa, że już niedługo każdy elblążanin będzie mógł załatwić swoją sprawę przez internet. - Od co najmniej od 8 lat w Elblągu nie ma już map w klasycznej postaci - cieszy się Florian Romanowski. - Wszystko jest ulokowane na dyskach komputerów. W jednym czasie, w jednej chwili można wszystko zobaczyć naraz. Pewne informacje będą udostępniane mieszkańcom - na podstawie hasła i loginu każdy będzie mógł np. śledzić stan swojej sprawy w urzędzie. Na razie z elbląskiego Systemu Informacji Przestrzennej korzystają urzędnicy i pracownicy firm komunalnych. Ci, którzy do programu mają dostęp twierdzą, że dzięki niemu praca idzie dużo sprawniej, niż kiedyś. - Wiadomo, jak i ile trwa obrót pism w urzędzie - najpierw do innego wydziału trzeba wysłać pismo, on musi odpowiedzieć i to trwa jakiś tydzień, a teraz jest to często kwestia jednego dnia - mówi jedna z urzędniczek. Twórcy elbląskiego programu podkreślają, że System Informacji Przestrzennej pozwala nie tylko na lepsze i szybsze zarządzanie miastem, ale także - kiedy informacje zostaną szeroko udostępnione - uczyni urząd bardziej przejrzystym dla mieszkańców.
SZ

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

I co my mamy z tego!? 30%bezrobocie.
(2004.12.29)

info

0  
  0
no to które tereny będą zalane podczas powodzi ????
Malutki (2004.12.29)

info

0  
  0
szybsze zarządzanie miastem? to trzeba zmotoryzować naszego prezydencika! to bęcie szybciej!!!!!
(2004.12.30)

info

0  
  0
Malutki ! Informatyk nie wróżka . Numerów do Lotka też ci nie da. Czy na temat informatyzacji miasta NAPRWDĘ nikt z zabierająch głos nic mądrego nie powie?! Obawiam się ,że taki poziom przemyśleń elblążan zniechęca do zabierania głosu w jakiejkolwiek sprawie. Chyba ,że nerwy popuszczą jak mi i wyleje żółć.LITOŚCi !
PRAWY (2004.12.30)

info

0  
  0
A ktoś wie może, jaka jest aktualnie najlepsza oferta dostępu do internetu w Elblągu? Moje wymagania: 1. Koszt do 150-200PLN/miesiąc 2. Duża przepustowość łącza 3. Niskie pingi ;-) Ewentualne (p)odpowiedzi proszę na priva lub w ostateczności tutaj.
Alf (2004.12.30)

info

0  
  0
Pozdrowionka dla Alfa ;)
blados (2004.12.30)

info

0  
  0
Ciekawe, z czego tak naprawdę „się cieszy” Pan Florian Romanowski. Jakim że to sposobem wie więcej na temat zasad działania Systemu Informacji Przestrzennej w Urzędzie Miasta od zamawiających (w przetargu publicznym) ten system urzędników. Kto, kogo i za co w tym artykule chwali ? Wygląda, że Pan Prezes Florian Romanowski chwali swoje Okręgowe Przedsiębiorstwo Geodezyjno-Kartograficzne. Ciekawy jestem czy opinie zawarte w artykule podziela również Pan Prezydent Miasta Elbląga.
petent (2004.12.30)

info

0  
  0
Czy pan Florian to rodzina naszego wicestarosty?
Ciekawski (2004.12.30)

info

0  
  0
Owszem, wydaje mi się, że Pan Florian Romanowski - Prezes OPeGieKa jest rodzonym bratem Macieja Romanowskiego - Wicestarosty Powiatu Ziemskiego Elbląg.
(2004.12.31)

info

0  
  0
Chwała Wielkiemu Florianowi za zbudowanie podwalin systemu informacji przestrzennej i wdrażanie go do rzeczywistości. Niewiele miast na terenie Polski, może się pochwalić takim procesem, nawet spośród tych, które określane są mianem metropolii. Wyboista to droga i bolesna w doświadczenia szczególnie dotyczące kontaktu z tymi dla których ten system jest budowany a więc armii urzędasów, którym przyswojenie powyższego idzie nad wyraz opornie. I dopóki władza na najwyższych szczeblach nie będzie posługiwała się biegle tym systemem i znała jego co najmniej podstawowe funkcje i możliwości - nic z tego nie będzie ino ATRAPA. Wielkie jeszcze przed nami przeobrażenie świadomości i społeczeństwa i władzy dające, a właściwie udrażniające możliwość zaistnienia systemu informacji przestrzennej.
AborygenMiejscowy (2004.12.31)

info

0  
  0