Podczas ceremonii uruchomienia nowoczesnej platformy wiertniczej, której konstrukcja wytrzyma nie tylko napór morskich fal, ale także lodu oraz lodowej kry, odczytano specjalny telegram od Władimira Putina. Rosyjski prezydent określił początek wydobywania ropy w tym rejonie jako wyjątkowe wydarzenie dla całego rosyjskiego przemysłu naftowego.
Platforma jest eksploatowana prze Łukoil. Złoże jest bogate, największe na Bałtyku. Szacuje się, że znajduje się na nim przeszło 10 milionów ton surowca. W ciągu roku, po rozruchu wstępnym, na platformie będzie wydobywane 650 tys. ton ropy. Łukiol zainwestował w ten projekt prawie 8 miliardów rubli. Inwestycja ma zwrócić się po 9 latach, a złoże może być eksploatowane do 35 lat.
Ropa w tym miejscu została odkryta w 1983 r. Złoże znajduje się tuż przy granicy z Litwą, równolegle do Mierzei Kurońskiej. Od brzegu oddalone jest ok. 22,5 km. Wydobywana na platformie ropa będzie transportowana na kaliningradzki brzeg ropociągiem, ułożonym na dnie morza, a następnie już pod ziemią będzie doprowadzana do bazy Romanowo w pobliżu Zielonogradska. Stąd będzie transportowana w pobliże Bałtijska, gdzie w miejscowości Izewskoje rozpoczęto już budowę terminala naftowego. Będzie to już szósty terminal na terenie obwodu kaliningradzkiego. Nowy terminal naftowy, mający dostęp do morza, będzie mógł obsługiwać duże jednostki, z podwójnym dnem, o wyporności nawet 100 tys. ton.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter