Chiński kapitał inwestuje w Pasłęku

12
24.05.2016
Chiński kapitał inwestuje w Pasłęku
Pasłęk spodobał się inwestorowi z chińskim kapitałem (fot. Witold Sadowski)
Po trzech latach przerwy w Pasłęku znów ma ruszyć przetwórnia ryb i owoców morza. Zakład kupiła polska spółka, której właścicielem jest chiński przedsiębiorca. Docelowo ma zatrudnić około stu osób, szuka pracowników przez Powiatowy Urząd Pracy.
- Na pewno zakład ruszy w tym roku, choć jeszcze nie w pełnym zakresie. W pierwszym etapie potrzebujemy kilkunastu pracowników, docelowo ma być ich więcej. Trudno mi na razie powiedzieć więcej szczegółów, musi przeprowadzić audyt stanu budynków, zaplanować wyposażenie niezbędne do uruchomienia zakładu. Za kilka miesięcy będziemy mogli więcej na ten temat powiedzieć – mówi Sylwester Podgórski, przedstawiciel CDS Europe.
   CDS Europe kupiła od poprzedniego właściciela byłą przetwórnię ryb przy ul. Sprzymierzonych w Pasłęku i jeszcze w tym roku chce tutaj uruchomić swój zakład. Spółka istnieje w Polsce od 2012 roku, jest finansowana przez chiński kapitał i zajmuje się wprowadzaniem chińskich towarów na europejski rynek. „Obecnie specjalizujemy się w importowaniu owoców morza na rynek UE. W przyszłości firma planuje jednak poszerzyć działalność importową na inne branże” - czytamy na stronie internetowej firmy.
   - To dla nas bardzo dobra wiadomość. Samorząd nie jest właścicielem tej nieruchomości, ale cieszymy się, że po trzech latach przerwy w tym miejscu znów powstaną miejsca pracy.  Mieliśmy niedawno w Pasłęku spotkanie przedstawiciela spółki z panią dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w sprawie rekrutacji pracowników – mówi Wiesław Śniecikowski, burmistrz Pasłęka.
   Nabór chętnych prowadzi Powiatowy Urząd Pracy do 31 maja. Poszukiwane są osoby na stanowiska: manager, pracownik księgowo-biurowy, przedstawiciel handlowy i operator maszyn produkcyjnych.
   
RG

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

No to będziemy mieli " seafood died" z Pasłęka. .. surowce chyba z Drużna i Zalewu Wiślanego, chyba że wysokiego mrożenia ( - 27 st C ) z Chin. Tak trzymać towarzysze z Pasłęka ! Może zmienią się gusta Polaków. Kiedyś Amerykanin zapytał się, co to znaczy " seafood died". .. odpowiedział : " I eat what I see. .. " i to chyba Polacy lubią. .. ale dajmy szansę Chińczykom.
Elbingerer (2016.05.24)

info

3  
  3
A w Elblągu nic nie chcą otworzyć tylko sklepy a zakładów mało volvo też chińskie i co złe. Brawo Pasłęk.
NIPISNIPO (2016.05.24)
Teraz my będziemy pracować u chińczyka za miskę ryżu.
(2016.05.24)
Za miskę ryżu to w Chinach już nie chcą robić, dlatego szukają trzeciego świata ekonomicznego.
(2016.05.24)
To wstyd dla Wróbla i reszty tej postkomunistycznej bandy z UM, że w malutkim Pasłęku co chwilę słyszy się o nowych inwestorach i setkach potencjalnych miejsc pracy, a w Elblągu otwierają się tylko Biedronki.
RedaktorJabłkalski (2016.05.24)
Dobrze to nazwałeś " słyszy się" i to tyle. Bezrobocie totalne a jak właśnie tylko "się usłyszy" że ktoś chce inwestować to strajkują że nie chcą dużych zakładów. Jedyna śmieszna inwestycja która tam powtała to pole golfowe. Pole z którego miasto nie ma ani złotówki. Wydymali miasto biorąc dobrych adwokatów, przekształcili kawałek na osiedle domów Nie płacą podatków od gruntu a jak raz zapłacili to urząd musiał im oddać z odsetkami :-) Taka to kraina mlekiem i miodem płynąca :-)
Śmiechnasali........ (2016.05.24)
Będą przynajmniej na Sprzymierzonych i w okolicy wspaniałe zapachy świeżej ryby.
MagdaLena44 (2016.05.25)

info

2  
  0
Ja do robali nie pójde
(2016.05.25)

info

2  
  0
co to znaczy: kupiła polska spółka, której właścicielem jest Chińczyk?
(2016.05.25)

info

5  
  1
To Polacy są już takimi deb... że sami nie umieją przetwarzać ryb? Muszą dać innym zarabiać?
(2016.05.25)

info

2  
  0