W tegorocznych targach uczestniczyło 42 wystawców: przede wszystkim były to firmy lokalne, chociaż nie zabrakło stoiska zaprzyjaźnionego z Elblągiem francuskiego miasta Compiegne czy gdańskiego Transprojektu, a nawet namiotu Elbląskiego Stowarzyszenia Wspierania Inicjatyw Pozarządowych. W uroczystości otwarcia udział wzięli m.in.: wicemarszałek województwa warmińsko-mazurskiego Irena Petryna, wiceprezydent Marek Gliszczyński, przewodniczący Rady Miejskiej w Elblągu Andrzej Kempiński.
Na szczególną uwagę zasługiwały firmy, który przyciągają uwagę nie tylko swoją ofertą, ale również atrakcjami przygotowanymi specjalnie dla zwiedzających. Każdy, kto np. odwiedził stoisko firmy Pujan, mógł bezpłatnie wykonać sobie witraż, a następnie zabrać go do domu. Uwagę przyciągało także stoisko firmy Saccus, producenta galanterii skórzanej. Swoją ofertę prezentował Softel, wydawca Elbląskiej Gazety Internetowej portEl.
- Takie targi przede wszystkim mogą pomóc przedsiębiorcom, chcącym nawiązać kontakty z krajami, które żyją jako sąsiedzi - mówi Leonid Karawajka, konsul generalny Białorusi w Białymstoku, gość elbląskich targów. Zapowiedział, że będzie zachęcał przedsiębiorców białoruskich do kontaktów z Polakami. - Wiem, że już takie kontakty istnieją, szczególnie miasta z Białorusi mają dobre kontakty z Elblągiem - dodaje. - Gospodarka to bardzo ważny temat: jak jesteśmy sąsiadami, to musimy się kontaktować i nie szukać gdzie indziej. Białoruś od Elbląga wreszcie nie jest tak daleko: to 4 godziny od Białegostoku, a stamtąd na Białoruś tylko 60 km.
Gościem Targów był też Jurij Anienkow pełnomocnik gubernatora obwodu kaliningradzkiego w Polsce.
- Wystawa bardzo mi się podoba, to dobra charakterystyka miasta - powiedział Jurij Anienkow. - Sam już upatrzyłem wiele ciekawych rzeczy i wyrobów, które mogłyby się znaleźć na rynku kaliningradzkim, ale to wszystko zależy od inicjatywy przedsiebiorców.
Jak podkreślił Anienkow, brama obwodu jest otwarta dla elbląskiego biznesu: - Jesteśmy nastawieni na współpracę, a Elbląg zajmuje szczególne miejsce w kontaktach między nami.
Na dzisiaj - jak twierdzi Anienkow - nie ma żadnych przeszkód we współpracy gospodarczej, jeżeli chodzi o międzynarodowe stosunki między Polską i Rosją.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter