Budżet Elbląga na 2023: Bez nowych kredytów, z deficytem i ograniczeniem inwestycji

89
15.11.2022
Budżet Elbląga na 2023: Bez nowych kredytów, z deficytem i ograniczeniem inwestycji
W konferencji na temat budżetu uczestniczyli (od lewej): wiceprezydent Janusz Nowak, przewodniczący RM Antoni Czyżyk, prezydent Witold Wróblewski, wiceprezydent Michał Missan i skarbnik Rozalia Grynis (fot. Anna Dembińska)
- To najtrudniejszy budżet do tej pory. Nie bierzemy jako samorząd kredytu, ale musimy niestety wiele przedsięwzięć inwestycyjnych odłożyć na inny czas – mówi prezydent Witold Wróblewski. Dzisiaj (15 listopada) przekazał projekt budżetu na 2023 rok Radzie Miejskiej.

Projekt budżetu miasta na 2023 r. jest od wtorku dostępny w Biuletynie Informacji Publicznej. 21 listopada odbędzie się nad nim debata budżetowa, a pod koniec grudnia trafi pod głosowanie na sesję Rady Miejskiej.

- To budżet trudny, właściwie najtrudniejszy jak do tej pory. Nie bierzemy kredytu, ale musimy niestety wiele przedsięwzięć inwestycyjnych odłożyć na inny czas, bo nasze moce i zdolności, które moglibyśmy mieć przy realizacji budżetu, muszą w pierwszej kolejności pokryć deficyt. To powoduje, że trudno mówić o zadowoleniu, dzisiaj staramy się w miarę możliwości zabezpieczyć wszystkie potrzeby miasta, by ten trudny okres – po pandemii, przy konflikcie na Wschodzie, inflacji i polityce państwa – przetrzymać – mówił Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.

Zwrócił uwagę na pogarszającą się sytuację finansową samorządów, związaną m.in. ze zmianami w podatku od osób fizycznych, wzrostem opłat za odprowadzanie wód opadowych i opłat za korzystanie ze środowiska, niedoszacowaniem subwencji oświatowej (miasto ze swojego budżetu finansuje ok. 60 procent środków, dotacje rządowe pokrywają 40 procent, nie ma też pokrycia w 100 procentach na sfinansowanie podwyżek dla nauczycieli), skutkami pandemii, zmianami wynikającymi z Polskiego Ładu czy brakiem porozumienia rządu z Komisją Europejską, przez co wstrzymane są projekty zgłoszone do Krajowego Planu Odbudowy. Elbląg – przypomnijmy – zgłosił do niego rozbudowę portu.

- Udziały w podatkach nam spadają, w 2023 roku ma to być kolejne 82 mln złotych mniej i nie ma z tego tytułu odpowiedniej rekompensaty od rządu (ma wynieść 22,3 mln zł – red.). Przez ostatnie trzy lata dochody i budżet miasta został zmniejszony w wyniku zmian ustawowych o 280 mln zł, a to tyle ile wynosi dług Elbląga czy koszt budowy dwóch basenów – powiedział prezydent, dodając, że sytuację pogarszają także wysoka inflacja, wzrost stóp procentowych (obsługa długu miasta wzrosła w wyniku tego z 16 do 30 mln zł rocznie), wzrost cen energii dla samorządu o 181 procent, wzrost cen paliw i usług.

Projekt budżetu na 2023 rok zakłada, że wyniesie on ponad 744 mln złotych, z czego dochody mają wynieść prawie 712 mln zł. Władze miasta zakładają więc deficyt w wysokości ok. 32 mln złotych, który zamierzają pokryć z tzw. wolnych środków i oszczędności, które mają polegać na ograniczeniu planowanych wcześniej inwestycji.

- Przy tak rosnących kosztach nie jesteśmy w stanie pierwszy raz budżetu zbilansować. Nie planujemy jednak zaciągania kredytu, by pokryć deficyt. Ratę spłaty zobowiązań, która przypadała na 2023 rok spłaciliśmy już w tym roku. Gdybyśmy tego nie zrobili, to w 2023 roku wydatki z tego tytułu wraz z kosztami obsługi wzrosłyby o prawie 28 mln zł – tłumaczył prezydent, dodając że sukcesywnie co roku zmniejsza zadłużenie miasta. Na koniec 2023 roku ma ono wynieść 286 mln zł, co stanowi ok. 40 procent budżetu Elblaga.

- Nie będzie wyłączane oświetlenie uliczne. Cztery lata temu wykonaliśmy jego modernizację na ledy i w znacznym stopniu spadła ilość poboru prądu. Zabezpieczyliśmy też w 100 procentach środki na oświatę i - trzeba uspokoić mieszkańców – nie będzie pracy zdalnej, ani zamykania placówek – dodał Janusz Nowak, wiceprezydent Elbląga.

Prezydent poinformował, że jedną z planowanych inwestycji, która nie zostanie na razie zrealizowana jest przebudowa ul. 13. Pułku Przeciwlotniczego. O kolejnych oszczędnościach w tym zakresie na konferencji nie chciał mówić, odsyłając dziennikarzy do planowanej na poniedziałek, 21 listopada debaty budżetowej. - Wtedy przedstawię prezentację na ten temat – odpowiedział.

- Wszystkie zadania bieżące zostały zabezpieczone. Wiemy, ile różnych inicjatyw radnych i prezydentów musieliśmy pominąć, bo ważna jest stabilność pracy samorządu – stwierdził Antoni Czyżyk, przewodniczący Rady Miejskiej. - Przyjmujemy ten budżet do analizy. Byłem optymistą, że po tych wszystkich zadaniach w roku 2022, w kolejnym coś pozytywnego się wydarzy. Teraz mój pesymizm polega na tym, że nie jesteśmy w stanie określić, jak zewnętrzne działania wpłyną na budżet. Oby na plus a nie na minus, bo to by oznaczało ograniczanie kolejnych działań samorządu – dodał przewodniczący Rady Miejskiej.

Przejrzeliśmy projekt budżetu na 2023 rok, skupiając się głównie na planowanych inwestycjach. Mają wynieść w sumie zaledwie ok. 26 mln złotych, dla porównania w projekcie budżetu na 2022 rok z 15 listopada ubiegłego roku wynosiły 62,3 mln zł. Wśród nich są m.in.: dokończenie pierwszego etapu budowy ul. Wschodniej-bis (6 mln zł w 2023 r.), rozpoczęcie połączenia ul. Związku Jaszczurczego z Grunwaldzką (880 tys. zł w 2023 r.), przebudowa sygnalizacji świetlnej w ciągu ul. Bema (1,3 mln zł), odnowa nawierzchni dróg (1,4 mln zł), rozpoczęcie budowy nabrzeży przy Wyspie Spichrzów (1,8 mln zł w 2023 r.). Zaledwie 2 miliony złotych w przyszłym roku władze miasta przeznaczyły na rewitalizację kąpieliska miejskiego przy ul. Spacerowej, co oznacza, że realizacja inwestycji też będzie przesunięta w czasie.

RG

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Pozytywna i optymistyczna informacja.
Elbl@żanin78 (2022.11.15)

info

20  
  25
Czyli dalej będziecie demolować bażantarnie? Co musi się stać żebyście się od niej odczepili? Czy referendum to szansa na ocalenie bażantarni przed prowadzeniem przez nią obwodnicy? Dlaczego nie zaczniecie oszczędności od siebie? Jakie realne korzyści dla miasta przynosi noszowy? Jakie będą roczne koszty jego utrzymania? Czy jest niezbędny dla suwerena? Kiedy komunikacja miejska zacznie służyć pasażerom do szybkiego przemieszczania się po mieście? Kiedy komunikacja miejska w Elblągu zacznie być korzystniejsza niż jazda własnym autem? Co z rozwalonym mostami zwodzonymi? Na czyj koszt będą one remontowane? Kiedy rozliczenie osób odpowiedzialnych za doprowadzenie basenu przy spacerowej do totalnej ruiny? Na te i wiele innych odpowiedzi czeka suweren.
Bo jak nie my to kto? (2022.11.15)
Powodzenia
Zdsa (2022.11.15)

info

10  
  7
PO nas wykończy w Elblągu, pewnie jak wygra wybory to będzie koniec Polski !!!!
(2022.11.15)
nigdy nie zagłosuje na PO i tka biedę z nędzą
(2022.11.15)

info

54  
  35
Strach pomyśleć co będzie jak Tusk wygra
(2022.11.15)

info

49  
  48
Widok przygnębia!
(2022.11.15)

info

39  
  6
Nie dajmy się zmanipulować farbowanym lisom z PISu. Po referendum przyjdzie komisarz z PIS. Prezydent robi ci morze i wychodzi mu to bardzo dobrze a PiS wciąż demoluje samorządy. NIE dla manipulacji.
Grzegorz D (2022.11.15)
W Elblągu jeszcze komuna i lewica rządzi, dobrze byc nie moze
(2022.11.15)
@Grzegorz D - Idź do szkoły, aż oczy łzawią, typowy wyborca PO
(2022.11.15)