Tak - misio wytyka nos za obrazek, bo inaczej paniusia miałą dwa warianty: albo musiałaby być mniejsza (mniej wyraźności), albo powozić dwoma misiolami (mniej rozmachu :) ) - bo. .. zasłaniałaby Bramę Targową.
A promyczki. .. specjalnie lekko nienaturalne, czy może bardziej nad. .. normalne bo to w końcu baśniowa zima w baśniowym Elblągu. Oj Miszka, Miszka. .. nie lubisz ZX Spectrum? No, przyznaj się; )
No, ja mialem specjalną książkę od Atari :) i ciagle mam tak sentyment do maszyn które się przewinęły. .. Aktualnie sobie pomyśluję nad kilkoma projektami, z czego jeden w stylu komputerowego retro. Do tego muzyka z demek (ehhh. .. ).
Niby coś innego. .tzw. zabawianko przerabianko. .. art niby dobry. .techniczne wycieczki ominę całkowicie. Drogi autorze nad warsztatem pracuj :) a kiedyś pojawi się coś naprawdę fajnego. Ale Narnia ? taki banalny temat wciśnięty w elbląskie ramy ? No kurcze może następnym razem dasz coś z Terminatora albo z Władcy pierścieni? Porażka! Banał! Z PSD pojechać czy innych trainów każdy może. Daj coś od siebie, bo copy past + troszkę "tuszu" to bardzo mały pikuś. .Liczy się przede wszystkim własna inwencja, własny pomysł, własna wizja, WŁASNA PRACA. Chcesz pokazać coś innego pokaż ! ale coś od początku do końca swojego, bo muminki i twory innych autorów to brak szacunku również dla samego siebie. Wyraź siebie na swój sposób. Tego typu wynalazków pojawiających się w necie jest milion. Po co być kolejną cyferką ? C. D. N. … . .
C. D. N. .. ..
A tak poza tym. Może rzeczywiście warto by w końcu (temat już nakręcany wielokrotnie) rozdzielić fotografie od Photoshopa i innych wspomagaczy? Głosy w stylu: Era cyfrowej fotografii wymaga studia (cyfrowego) tak samo jak fotografia analogowa ciemni to nic strasznego. Komisja mogłaby sporządzić odpowiedni regulamin regulujący obie kwestie: co jest fotografią a co jest tego typu artem. Byłby to krok naprzód a jednocześnie ukłon w stronę "fajnego oczka" fotografów niemających dostępu do tego typu oprogramowania. Polecam zrobić nawet dwu może trzy miesięczny eksperyment i ocenić czy ma to sens czy nie. Jestem pewien, że zarówno dla komisji jak i całej gazety PortEl to żadne wyzwanie. Kwestia polityczna też jest do przejścia. Gorąco namawiam a autorowi życzę samych sukcesów. Jestem pewien, że nie jest on jedyny, który pasjonuje się tego typu rozrywką.
Skoro piszesz, że pomijasz wycieczki techniczne to czemu piszesz o warsztacie? Później chciałbyś "pracy własnej" ale wcześniej chciałbyś Terminatora albo Władcę Pierścieni. Czy tylko ja tu widzę sprzeczność? Nie wiem które "trainy" masz na myśli, ale gwoli wyjaśnienia, nie używam tutoriali do Photoshopa. Jeśli mój rysunek jest milion pierwszym w necie to trudno - nie jestem też jedyną osobą znającą obsługę komputera. Co do pomysłu na osobny dział grafiki, nie mam nic przeciwko. Pozwolę sobie jednak na małe sprostowanie: mimo wszystko, myślenie, że fotomanipulacja (tak to się nazywa) jest prosta, "mały pikuś", jest z gruntu błędne. Owszem robić to może każdy, ale różnice między dobrym a amatorskim fotomontażem są od razu widoczne. Już w kilku miejscach pisałem i napiszę jeszcze raz, do wszystkich którzy są podobnego zdania o prostocie fotomanipulacji: proszę wykonać coś z Elblągiem i wrzucić do obejrzenia. .. .Tylko jakoś nikt takiej prostej rzeczy tu nie robi, ale wszyscy gadają. Może tym razem ktoś będzie mniej gadał i coś zrobi? Aha, photoshop i inne programy nie są wspomagaczami, są narzędziami którymi można uprawiać sztukę.
Dzięki za życzenia i dołączam się do głosu za sekcją pt. grafika komputerowa. .. ale czy znajdą się osoby tam publikujące? Jak dotąd nikogo takiego tu nie zauważyłem, ale może nie przyglądałem się dość wnikliwie. Fajnie by było rozwinąć wątek grafiki komputerowej w Elblągu i o Elblągu, bo nasze miasto mizernie wypada w internecie w tej kwestii.
"Milion pierwszym" w znaczeniu zapożyczania tematów bezpośrednio z Narni, Terminatorów, Władców Pierścieni, Piratów z Karaibów, itp. Nie było to moją propozycją na Twoje nowe dzieło tylko próbą zaznaczenia, że w ten sposób można cisnąć tego typu tematy w nieskończoność. I nie pisałem, że "mały pikuś" odnosi się do sztuki fotomanipilacji, bo wiem z własnego doświadczenia, że jest to bardzo pracochłonne. Jest to "mały pikuś" w kontekście używania tak znanych i objechanych tematów w stosunku do czegoś, co nie będzie się kojarzyło na pierwszy rzut oka z bardzo znanym filmem (czy w tym przypadku bezpośrednio z plakatem do filmu). Jest to "mały pikuś" w stosunku do próby zaskoczenia i zaciekawienia czymś nietuzinkowym. Idąc dalej tym tropem i tak z ciekawości: Jak byś nazwał prace, która się składa wyłącznie ze zdjęć royalty free i Photoshopa. Czy można zatem mówić o sztuce fotografii?
"Zegar ruszył i czas płynie" czy "Elbląg-Zdrój - koniec świata i. .. "stUJ"" to ciekawsze prace m. in. dla tego, że nie kojarzą się to od razu z czymś oklepanym. Nie ma wstawek z Gumisiów z orków i w tle nie leci track "requiem for a dream". Jeszcze raz pozdrawiam i szczerze życzę samych sukcesów nie tylko dlatego, że w elblążkowie brakuje tego typu inwencji ale dlatego, że „ warsztat” (wycieczki techniczne) dobrze rokuje … ZAWSZE trzeba jednak nad nim pracować i pchać do przodu.
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje