UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
"Milion pierwszym" w znaczeniu zapożyczania tematów bezpośrednio z Narni, Terminatorów, Władców Pierścieni, Piratów z Karaibów, itp. Nie było to moją propozycją na Twoje nowe dzieło tylko próbą zaznaczenia, że w ten sposób można cisnąć tego typu tematy w nieskończoność. I nie pisałem, że "mały pikuś" odnosi się do sztuki fotomanipilacji, bo wiem z własnego doświadczenia, że jest to bardzo pracochłonne. Jest to "mały pikuś" w kontekście używania tak znanych i objechanych tematów w stosunku do czegoś, co nie będzie się kojarzyło na pierwszy rzut oka z bardzo znanym filmem (czy w tym przypadku bezpośrednio z plakatem do filmu). Jest to "mały pikuś" w stosunku do próby zaskoczenia i zaciekawienia czymś nietuzinkowym. Idąc dalej tym tropem i tak z ciekawości: Jak byś nazwał prace, która się składa wyłącznie ze zdjęć royalty free i Photoshopa. Czy można zatem mówić o sztuce fotografii? "Zegar ruszył i czas płynie" czy "Elbląg-Zdrój - koniec świata i. .. "stUJ"" to ciekawsze prace m. in. dla tego, że nie kojarzą się to od razu z czymś oklepanym. Nie ma wstawek z Gumisiów z orków i w tle nie leci track "requiem for a dream". Jeszcze raz pozdrawiam i szczerze życzę samych sukcesów nie tylko dlatego, że w elblążkowie brakuje tego typu inwencji ale dlatego, że „ warsztat” (wycieczki techniczne) dobrze rokuje … ZAWSZE trzeba jednak nad nim pracować i pchać do przodu.
Nim