pytanie ogolne, czy mekeke ma cos wspolnego ze swiadkiem ?
moze studiowal fotografie razem z nim,
moze sa rodzinnie skoligaceni,
moze sa para,
moze maja wspolny aparat,
albo podobne statywy,
albo komentarze redaguja wspolnie,
albo mekeke tez chce byc guru fotografii,
jest cos co ich laczy tylko nie wiem co? prosze o podpowiedzi
bon vivant to co napisales to jakis absurd. zanim piosenkarz pojdzie na konkurs to cwiczy cwiczy i cwiczy do upadlego chodzi na lekcje podpatruje lub lepiej podsluchuje innych. Wlasnie sztuka jest powtarzac cos tyle razy az da to dobry, oczekiwany efekt. wywody o kunach traktuje jako jakies wodotryski ot musiales cos napisac. Jesli ktos nie chce sluchac o szarych filtrach, mozliwosciach robienia lepszych zdjec nie musi sluchac. Tak juz jest w naszym spoleczenstwie, ze poczucie estetyki pozostawilismy gdzies daleko i wszedzie pelno tandety w fotografii, reklamie, stronach www i sztuce. nie jestem guru fotografii i pewnie nigdy nie bede ale jestem na nogach od 10 rano porzedniego dnia i zrobilem 2 zdjecia i to razem z kumplem bo taka jest taktyka, samemu ciezko latac przy 5 lampach, wyslonkach itp. najpierw setka zdjec cyfrowka zeby zobaczyc co i jak sie ukalda po kazdej fotce chwila namyslu , porpawka, potem poprawki do poprawki i na koniec dwa zdjecia juz na analogowym materiale noc w plecy ale dwie fotki zobaczymy jakie jak wywolaja. Polecam fotografie kazdemu szczegolnie cyfrowa na w miare normalnym sprzecie no i powtarzanie powtarzanie i powtarzanie
mekeke, pamietaj ze publiowane zdjecia sa jednorazowym efektem nacisniecia migawki amatorow a nie tysieczna proba otrzymania super fotki, dlatego tez nawet jezyk techniczny jest dla nich/nas amatorow niezrozumialy.
Przerost tresci na forma to jest cecha wspolczesnosci, nie mozna teraz kupic niczego co nie wygladaloby super wizualnie nie byloby artystycznie poprawne, oczywiscie wedlug pewnych kanonow. Nad prostym opakowaniem do czekoladowego batonika pracuje armia ludzi wydajac miliony i probujac nam wmowic, ze tworza dzielo sztuki. Szef kuchni ktory spedza 10 godzin przygotowujac potrawe ktora zajmuje 5% powierzchni talerza i wyglada jak dzielo Salvatora Dali i ktorej cena ksztaltuje sie w 'okolicach' ceny zlota a po zjedzeniu w dalszym ciagu ‘ssie w zoladku’, nie jest nikim wybitnym (wedlug mnie) gdyz robi to aby ‘zwabic’ wiecej klientow czyli dla wlasnej korzysci - ja osobiscie wole kune lesna w sosie wlasnym z ziemniakami.
Designer mody ze swoimi projektami nad ktorymi spedzil wiele miesiecy choc podobne rzeczy mozna bylo kupic kiedys w domach centrum albo jest to po prostu garsonka przyozdobiona futerkiem kuny lesniej I jego ‘logo’ a nikt ‘chodzacy po ziemi’ nie pokazalby sie w nich publicznie, tez jest przerostem tresci nad forma.
Skoro na dwa zdjecia potrzebujesz(cie) az tyle czasu to po prostu albo jest to przerost tresci…. albo jestescie profesjonalistami bo amator zrobilby je w 5 minut.
mekeke, a czy publikujesz swoje zdjecia w tym portalu? i jakiej tresci sa zdjecia ktore robisz(cie) pytam z ciekawosci a piosenkarz, tak, cwiczy i cwiczy ale jak juz opublikuje (zaspiewa) to nie ma juz mozliwosci poprawki.
"a fotka jest zwykla po porstu zrobiona bez zabawy swiatlem pooporstu pomiar i pstryk, dam reszte jeszcze w przyszlosc"i
to jest TWOJ komentarz jak cie strasznie zjechali za twoje zdjecie na sronie http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=124071.
i ty mowisz o 100 zdjec, probach, wyslanianiach i filtrach polowkowych?
a swojego zdjecia bronisz takim stwierdzeniem ze"po prostu pomiar i pstry"
chlopie za wysoko chyba nosisz glowe, a nic nie potrafisz...ja bym sie wstydzila podawac adres..i przestrzegam przed ogladaniem jej..nie warto..
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje