Kolezanko, nie czyni madrymi a jednak..... posluchaj to sie przekonasz, przyslowia i madrosci nie zawsze sa adekwatne. Zreszta przeczytaj komentarze swojego kolegi, czasami uzywa takich madrych slow, wiec teraz zrozumialem co Masz/Mialas na mysli. :)
Przepraszam, musze być pewnie niedojrzały intelektualnie, gdyż czasami nie nadążam za Twoim tokiem rozumowania:):D ::: :D Twoje problemy egzystencjalne są wciąż dla mnie niewytłumaczalne. O co ci jeszcze chodzi tylko ty sam wiesz! Powiedz mi! W twoim świecie jakiego koloru sa chmury? :)
Swiadek: jesli prawda jest, jak tos tu wczesniej napisal, ze jestes emerytowanym, niezweryfikowanym milicjantem, to pewno problemow "egzystencjalnych" nie masz /praca w agencji/, niewatpliwie masz jednak problemy "emocjalne". Co to znaczy, zapytaj swoja madra maszyna, na ktorej sprawdzasz swoje teksty. Ona jest madrzejsza od ciebie, aczkolwiek tak samo tepa./bez kopa nie ruszy/ A wiesz, ze >cjant< jest podstawowa jednostka inteligencji? Jak sie nazywa jedna tysieczna tej jednostki? I znow biegiem do maszyny.
Ja niestety nie lubię Twojego stylu E.T: kłamanie, oszukiwanie, hipokryzja, szczeniackie zachowanie, egocentryzm na najwyższym poziomie, samouwielbienie, bezkrytycyzm, przesadny -wręcz chory indywidualizm, przerośnięte ambicje, plagiatowanie innych, brak pokory, brak szacunku do innych użytkowników internetu, autokratyzm, bezczelność, dulszczyzna, głupota, irracjonalne myślenie, wyciąganie przysłowiowych brudów, granie poniżej pasa, kompletny brak dedukcyjnych wyobrażeń, kompletny brak zrozumienia ludzkich zachowań, wróżbiarstwo, bezpodstawne oskarżania, małostkowość, brak tolerancji...i wiele innych. Jestem wyznania, że nic co ludzkie nie jest mi obce. Toteż toleruje Cie jak najbardziej, lecz nigdy nie chciałbym mieć z Tobą do czynienia...Nigdy. Dla mnie jesteś martwy, tak jakbyś sie nigdy nie narodził. Bo ty nie czujesz, ty jesteś jak roślinka, która dobrze czuje się wśród pędzących szczurów. I tą maksymą kończę wszelkie polemiki z Tobą
p.s. listę ułożyłem wspólnie z osobami mi znanymi, wedle obiektywnych doznań każdej z nich po przeczytaniu Twoich wszystkich komentarzy. Osoby te zajmują różne stanowiska, niektóre studiują, mają różne zainteresowania. A łączy je to, co nie łączy ich z Tobą. Część z nich to dobrzy znajomi, część to osoby, których nigdy nie spotkałem, gdyż lokują sie w innych miastach a znajomość z nimi utrzymuje przez internet w sprawach zawodowych. Nikt z nich nie pisał żadnego komentarza (bądź o tym nie wiem). Pozdrawiam cie i życzę ci szczęśliwego życia, jeśli z takim charakterem jest to możliwe.......
p.s2 jeśli uwarzasz sie za prowokatora to po prostu potrzebujesz pomocy specjalisty.....
Swiadek: a pewnie, ze dam jeszcze. Co to za towarzystwo wzajemnej adoracji sobie dobrales? To juz nie to zamulone od piwa?. Odczucia twoich poszczegolnych >kamaradow< moga byc subiektywne, a nie jak piszesz obiektywne. No i ta ortografia!
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje